Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wróciłem z kampingu Boban - Zivogośce

Dla miłośników namiotów, przyczep i biwakowania. Standardy, ceny, ciekawe miejsca do zwiedzenia przez trampingowców.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Keszel
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 113
Dołączył(a): 19.06.2002
Wróciłem z kampingu Boban - Zivogośce

Nieprzeczytany postnapisał(a) Keszel » 16.08.2004 10:42

W piątek wróciłem z prawie trzytygodniowego urlopu. Był to mój czwarty pobyt w Cro. Baza wypadową był camping Boban w Zivogośce. Kamping ten sąsiaduje z wielkim "czeskim" kampem Dole. Jest czysty, ładnie położony a przedewszystkim kameralny. Spędziliśmy tam 18 dni, rozbici zaledwie 10 m od Adriatyku. Ale po kolei.

Wyjazd 25 lipca z Turku o godz. 4 rano. Trzy samochody (Mondeo, C5 i Carisma) i 12 osób. Trasa na Zwardoń - przez Czestochowę i Bielsko Biała. W Bielsku oberwanie chmury i jazda przez miasto przez zalane do połowy kół ulice.
Przed granicą tankowanie, przejazd granicy w Zwardoniu i od Ziliny( a właściwie 40 km za Ziliną) autostradą do Bratysławy. Ok 12 granica austriacka i trasą na Eisenstadt dojazd do autostrady na Graz i do Słoweni. W okolicy Mariboru tankowanie - paliwo 205,4 SIT, płatne kartą- w rozliczeniu transakcji wyszło 3,84 zł/litr za Pb95.
Na 18 dojeżdżamy do Karlovaca, znajdujemy kwaterę za 100 euro dla 12 osób i spokojnie odpoczywamy przy jednym piwku/kierowcę.
26 lipca wyjazd o 7 rano i starą trasą przez Slunj, Knin, Sinj i Blato omijamy Split i Omiś i wjeżdżamy na magistralę za Omisiem. Około 30 km jazdy i jesteśmy w Zivogośce.
Planowaliśmy pobyt na campie Dole, jednak po lustracji stwierdziliśmy, że o wiele przyjemniej będzie na sąsiadujacym kampie Boban.
Miejsce znależliśmy całkowicie zacienione, do morza ok 10m.
Kto spędza wakacje pod namiotem ten wie, co znaczy cień a szczególnie w Cro. No i jeszcze te czeskie wczasy. Człowiek czuje się jak w Pradze, chociaż tam w szczycie sezonu więcej Japończyków niż Prażan. Ale przecież ma być o Cro.
Poniedziałek przywitał nas typową chorwacką pogodą. Jednak wieczór już chłodny- 18C a woda 20C ( tyle pokazywał termometr i info na "czeskiej" tablicy ogłoszeń, którą prawie codziennie kilkakrotnie mijaliśmy w drodze do sklepu na terenie campu Dole).
Następne dwa dni pochmurne i chłodne. Od czwartku po południu znowu chorwacka pogoda. Słońce i temperatury do ok 30C w cieniu. Natomiast woda zachowywała się dość dziwnie. W zależności od wiatru od 20-24 C.
Chyba jakieś prądy.
Sobota - wjazd na śv. Jure, najwyższą górę Biokowa. Była na tym forum jakiś czas temu dyskusja na ten temat. Faktycznie - przeżycia i adrenalinka związane z wjazdem i zjazdem niezłe, widoki fantastyczne. Zdjęcia są, ale nie na cyfrówce.
3 sierpnia wypad do Czarnogóry, do Kotoru - polecam. Stary Kotor bardzo piękny, można też przekąsić jakiś ich specjałów - trochę tańsze niż w Cro. Płatne wyłącznie w euro. Zatoka kotorska piękna, niektóre widoki piękniejsze? inne? niż w Cro. Jedyny minus wypadu do Czarnogóry to granica. W tamtą stronę postój 40 min. z powrotem prawie dwie godziny. Denerwujaca ślamazarność i beztroska pograniczników obu nacji. Nie rozumiem tego, ale chyba nie kochaja się za bardzo.
W drodze powrotnej nocny Dubrovnik. Piękny jak zawsze - byłem tam już 4 razy. Powrót prawie nad ranem.
9 sierpnia - Omiś i okolice. Byliśmy tam już 2 razy więc z przyzwyczajenia skoczyliśmy też w tym roku. Pół dnia na campie Sirena, z jego piękną plażą i skałkami, gdzie można poskakać i krystaliczną wodą, gdzie można zrobić podwodne zdjęcia.
Jeżeli już o czystości wody, to w okolicach naszego campu było z tym różnie. Czasami na powierzchni pływało coś w rodzaju glonów co odstraszało od kąpieli. Innym razem woda była krystaliczna.
Wracając do pobytu, był jeszcze popołudniowy wypad do Makarskiej ( gorzej niż w Zakopanem na Krupówkach) i kilka wypadów na kolację do pobliskiego Igranie lub Zivogośce-blato.
A poza tym.... woda, plaża, słonće .... woda, plaża, słonće.
Żona i dzieci pieknie opaleni, ja chyba też.
W tym roku trochę drożej w kunach a ogólnie drożej, ze względu na kurs euro. Jeszcze nie przyszły wszystkie rozliczenia z płatności kartami, ale myślę, że cały wypad zamknie się sumą ok 6,5 tys zł za trzy tygodnie dla 4 osób.
Powrót 12 sierpnia. Wyjazd ok 10 rano. Tym razem autostradami ( od Splitu do granicy ze Słowenią, z przerwami w okolicach Sibenika i brakujacego tunelu Małej Kapeli). Przyjazd do Turku ok. 4 rano w piatek.

Jeszcze na temat granic. Kontrolują i Austriacy, i Słoweńcy, i Chorwaci. Nic z tego nie rozumiem. Przed wejściem do uni Słoweńców, granice SLO/HR przejezdżało się prawie z marszu a teraz prawie godzina straty. I niech mi nikt nie mówi, że to teraz granica między unią a nieunią. Poprzednio taka granica była A/SLO i nie było żadnych problemów. Czyżby Słoweńcy chcą być bardzie papiescy od Papieża?

Dziś już w pracy. Wolne chwile wykorzystuję na napisanie tej relacji. Trochę to nie pozbierane, ale piszę na goraco i bez żadnych notatek.
Jeżeli macie jakieś pytania szczegółowe, to postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam
Krzysztof (już niestety pourlopowy)
Diego M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 28.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Diego M » 16.08.2004 13:46

Zawsze miło mi sie czyta relacje z wakacji ,także tą Twoją niestety psuja trochę humor przejazdy przez granicę ale pocieszmy się ,że na innych granicach jest dużo gorzej(np kierunek Grecja) :lol: :hut:

czy wyjazd na sv.Jure jest tak strrszny?

pzdr :papa: :papa:
Wecol
Globtroter
Posty: 57
Dołączył(a): 16.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wecol » 17.08.2004 05:37

Jakie ceny na kampingu Boban???
Keszel
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 113
Dołączył(a): 19.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Keszel » 17.08.2004 07:32

Ceny na Bobanie:
osoba 27 kun
namiot 27 kun
auto 18 kun
prąd 18 kun
opłata klimatyczna 6 kun

Wjazd na śv. Jure do przejechania prawie dla każdego samochodu i kierowcy. Oczywiście jest troche adrenalinki ale bez przesady
Pozdrawiam
antek
Cromaniak
Posty: 1031
Dołączył(a): 21.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) antek » 17.08.2004 07:55

Cy przez Bratysławę szybciej się jedzie obecnie niż przez czechy że wybraliście tą drogę???
Keszel
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 113
Dołączył(a): 19.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Keszel » 17.08.2004 08:39

Do Cro zawsze jeżdżę tą trasą. Uważam ją za wygodną i szybką. Tym bardziej, że jechaliśmy w niedziele - od Bielska do Zwardonia pusto, od granicy do wjazdu na autostradę tez pusto, a potem bardzo dobrą autostradą do samego przejścia w Bratysławie.
Pozdrawiam :D
Gajus.ems
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 930
Dołączył(a): 21.11.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gajus.ems » 22.08.2004 13:05

Keszel napisał(a):Na 18 dojeżdżamy do Karlovaca, znajdujemy kwaterę za 100 euro dla 12 osób i spokojnie odpoczywamy przy jednym piwku/kierowcę.
26 lipca wyjazd o 7 rano i starą trasą przez Slunj, Knin, Sinj i Blato omijamy Split i Omiś i wjeżdżamy na magistralę za Omisiem. Około 30 km jazdy i jesteśmy w Zivogośce.


Hej KESZEL ! Fajny opis i zapewne świetne wakacje ! Równiez i mnie b. podoba sie okolica Zivogosce. Poznałem camp DOLE/podobało mi się/, żałuje jednak, że nie zagladnełem na camp BOBAN. Przejezdżałem tamtęndy w tym roku, wydaje mi się, że obok campu BOBAN był jeszcze camp MALE CISTE ? Jeśli tak to może widziałes ten camp ? Kiedy czytałem o KOTORZE to odrazu wróciły wspomnienia z ubiegłych lat. :Pomimo, że nie ma jak w CRO to jednak w przyszłym roku muszę zagladnąć do KOTORU i BUDVY. Mam prośbę interesuje mnie ten nocleg za 100 euro dla 12 osób w KARLOVACU. Jakbyś mógł podać blizsze namiary , byłbym wdzieczny !
GAJUS
Keszel
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 113
Dołączył(a): 19.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Keszel » 23.08.2004 09:48

Mam prośbę interesuje mnie ten nocleg za 100 euro dla 12 osób w KARLOVACU. Jakbyś mógł podać blizsze namiary , byłbym wdzieczny !
GAJUS[/quote]


Dokładnego adresu nie pamiętam. Dojazd bardzo prosty - wyjeżdżając z Karlovaca w stronę Plitwic wysoki, dwupiętrowy dom z werandą, po prawej stronie, przed stacją benzynową, obok stacji dość duży plac na którym parkują tiry. Przed domem też placyk, gdzie można zaparkować 4-5 samochodów.
Krzysztof
waldemort
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 126
Dołączył(a): 31.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) waldemort » 10.06.2005 08:32

A czy są tam lodówki.
2ska
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 23.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) 2ska » 24.06.2007 00:03

czy na tym Bobanie sa jakies wieczorne atrkcje? typu disco, koncerty muzyki "regionalnej"? :)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 24.06.2007 00:33

Podobnie jak na Ciste - nie ma, bo to małe kempingi :wink: :lol:

Ps. Takie rozrywki tylko w Erze :wink:
A na poważnie takie rozrywki są na dużych kempingach na Istrii, są też w Zatonie (na pewno), w Primošten (jak byłem, były-teraz nie wiem).

Powrót do Kempingi



cron
Wróciłem z kampingu Boban - Zivogośce
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone