Chorwacja - życie, praca

[Jagna]

Witam wszystkich na forum!

Od kilku dni (oczywiście od powrotu z fantastycznych wakacji w Chorwacji) zastanawiam się, jak wygląda tam życie poza sezonem. Zdążyłam zauważyć, że na forum jest kilku Chorwatów, może moglibyście mi napisać, jakie są np średnie zarobki, ile kun potrzeba, żeby przeżyć miesiąc, jak jest z pracą, bezrobociem? Czy chętnie zatrudnia się obcokrajowców?
Jestem pod wrażeniem znajomości języków obcych przez Chorwatów. Czy jest tam dużo szkół językowych? (Sama jestem lektorem niemieckiego, więc stąd te pytania
No i w końcu, czy pytając o możliwości zatrudnienia w Chorwacji, lepiej pisać do ambasady Chorwacji w Polsce, czy Polski w Chorwacji? i w jakim języku tam pisać? (Niestety nie znam jeszcze chorwackiego)
Czekam na wszelkie informacje o Chorwacji "nie-turystycznej"

Pozdrawiam
Jagna

[Łukasz]

Dopóki żaden Chorwat się nie odezwie to się powymądrzam, że bezrobocie jest zbliżone do naszego a średnia pensja wyższa.

[Kir]

Byłem kiedyś w kwietniu i w październiku przez kilka tygodni. Więc bezrobocie oficjalne jest wyższe niz w Polsce i sięga 30%. Ja byłem na Sławoni, tam nie widać bezrobocia specjalnie. W każdym razie nie tak jak w Pl. A w Dalmacji (Split) też nie widac za to wioski wymarłe. Podejrzewam że kto nie ma zajęcia w Hr wyjeżdza do Włoch czy Niemiec.
Życie koncerentruje się w dużych miastach. Chodziłem po górach gdzie na wioski po kilkanaście chałup zamieszkane były 2-3. starzy ludzie w górach, młodych nie ma.

Średnie zarobki są o ok 30-40% wyższe niż w PL. Ceny też są wysokie ale mam wrażenie że miejscowi w sezonie nie chodzą do sklepów - te są dla turystów.
Myślę z moich obserwacji - że w Hr brakuje im specjalistów, inżynierów. W moim przypadku kupowali urządzenia niemieckie z polską instalacją.
W ogóle z wykszatłceniem jest u nich krucho, może jak ktoś się już czegoś nauczy jedzie od razu na saksy?.
A o pracę pytaj w ambasadzie hr w PL - na pewno coś odpowiedzą, z resztą pewnie za 4-5 lat hr będzie w Uni, sprawa będzie prostsza.

[Krufka]

Hej Jagna,
Ja po powrocie z Chorwacji też pomyślałam o tym samym: "To jest miejsce dla mnie". No cóż na razie mogę sobie o tym marzyć, bo nie jestem żadnym specjalistą w niczym konkretnym, ale chętnie też bym się dowiedziała w jakich dziedzinach najlepiej szukać tam zajęcia (nie wiem czemu narzuca mi sie turystyka Szukam też jakiegoś nauczyciela języka, ciekawe czy w Warszawce można znaleźć takowych. Będę wdzięczna jeśli podzielisz się jakimiś informacjami, które zgromadzisz. Ze swojej strony obiecuję to samo. Pozdrawiam ]:o)

[cezar000]

dla cudzoziemców w Chorwacji wymagane jest zezwolenie na pracę ,a o nie jest bardzo bardzo trudno

[Jagna]

A propos ambasady Chorawcji w Pl, to czy ktoś z was tam pisał? Ja wysłałam maila w zeszłym tygodniu, ale na razie nikt nie odpowiedział. Mail był po polsku, ale to chyba nie problem, jeżeli ambasada jest w Polsce. Może to zresztą przez to, że są wakacje?
Dzięki za wiadomości o Splicie, tam mnie najbardziej "ciągnie"

No i czekam na dalsze info

Jagna

P.S. Krufka: nie ma sprawy a o naukę Chorwackiego w Wawie chyba najłatwiej, poszukaj w starszych postach, było tam co nieco na ten temat

[cezar000]

Ambasada nie odpowie ci o pytanie o pracę.

[Jagna]

Czyżby wszyscy Chorwaci, a także osoby na stałe mieszkające w Chorwacji i zaglądające na to forum były na wakacjach? Mam nadzieję, że to właśnie ten powód i doczekam się jeszcze odpowiedzi Bardzo mi zależy!!
Z różnych wypowiedzi tutaj na forum zdążyłam się zorientować, że np. Leon jest ze Splitu...
Leonie napisz proszę !!
Jeżeli nie na forum (rozumiem, że niewielu może to interesować, bo z turystyką nie ma taki temat nic wspólnego) to choć na priva adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
Izvolite !!

Jagna

[AniaWarszawa]

Jak ja Cie rozumiem

Co roku kiedy wracam z Chorwacji coraz bardziej tesknie,coraz czesciej mysle tez o tym,by kiedys po prostu zostac. Mam nadzieje,ze kierunek moich studiow (turystyka) ulatwi mi to zadanie. Jako,ze do Chorwacji wyjezdza wielu Polakow myslalam o tym,by poszukac pracy jako rezydent w hotelu. Gdyby mi sie udalo chyba oszalalabym ze szczescia!

Pozdrawiam cieplo.

[Mniejszy]

Hm. Moi gospodarze opowiadali mi o różnych pomysłach na ożywienie turystyki w zimowych miesiącach. Chcą rozwinąć turystyke - nazwijmy to - emerytalno-zimową. Jakkolwiek by nie popatrzeć to jest to największa gałąź gospodarki Chorwacji.
A tak prywatnie - Jagna, posłałem kilka Hvarów - daj znać czy przeszły
Pozdrawiam

[bazyl]

a ja mam taki pomysł , żeby tam otworzyć smażalnię rybek.... jak już będą w unii będzie łatwiej . Brakowało mi tam właśnie takiej prostej knajpy z morszczukiem , frytkami i jogurtem . A może też pierożki w kilku smakach ? Żadeb exclusiv , po prostu coś dla Polaków , Czechów i mniej zamożnych zachodnich . Co wy na to ?