Witam Cromaniaków i innych Podróżników!
Zbliża się czas wakacji i planowania wyjazdów, wielu jeszcze się zastanawia, gdzie w tym roku pojechać.
Kilka osób na naszym forum pytało o okolice Dubrownika, w związku z tym postanowiłem zamieścić malutką fotorelację ze swojego, ubiegłorocznego pobytu w Soline, miejscowości położonej ok. 10 km na południowy wschód od Dubrownika, w kierunku Cavtatu.
Decyzja o wyjeździe zapadła dość późno, wybór miejscowości był wg kryteriów:
- blisko Dubrownika,
- jedziemy w "ciemno",
- szukamy niezatłoczonej miejscowości ze spokojną i ładną plażą,
- w trakcie pobytu chcemy wyskoczyć do Czarnogóry (Kotor) oraz do Mostaru w Bośni.
To nasz już piąty pobyt w Chorwacji i trzeci w Dubrowniku - oboje bardzo lubimy wieczorny i nocny klimat Dubrownika.
Nie będę się rozpisywał o trasie, powiem krótko: jechaliśmy z okolic Krakowa przez Chochołów na Bańską Bystrzycę, Budapeszt, dalej M7 na Letenye, Zagrzeb, w Karlovacu na starą drogą na Slunj, Plitvice, Sinj, w okolicy Splitu na Jadrankę i dalej to już wiadomo.
Wybór starej drogi przez Plitvice z sentymentu - ostatni raz tamtędy jechałem z 6 lat temu, później zawsze nową autostradą, chciałem sobie przypomnieć te klimaty z pierwszych wyjazdów do Cro.
W pobliżu Dubrownika zaczęliśmy się rozglądać za jakimś dogodnym miejscem do zamieszkania.
Podczas poprzedniego pobytu w okolicach Dubrownika w 2005 roku mieszkaliśmy na kempingu "Pod Masliną" w Orasacu, teraz postanowiliśmy jechać dalej na południe.
Pierwsze podejście zrobiliśmy w okolicach miejscowości Kupari, Mlini - niestety, pomimo ładnej plaży sąsiedztwo zniszczonych w trakcie wojny budynków hoteli nie przypadł nam do gustu. Postanowiliśmy jechać dalej, następnym miejscem, gdzie się zatrzymaliśmy było Soline.
Tuż po tym, jak wyszliśmy z samochodu podszedł do nas pan, który zaproponował nam pobyt w swoim apartmanie. Po obejrzeniu domu postanowiliśmy jeszcze przejść się po okolicy, zobaczyć plażę.
Wszystko było OK., postanawiamy zostać w tym miejscu.
Krótkie negocjacje z właścicielem domu - cena spada z 15 na 13 EUR/osobe/dobę.
Dostajemy za to dwa pokoje dwuosobowe z klimą i własnymi łazienkami, przyległy do naszego pokolu kawałek tarasu z widokiem na morze oraz wspólną na 4 pokoje kuchnia wyposażona standardowo. Klima w pokojach dodatkowo płatna - chyba 5 EUR/dobę.
Dom, w którym mieszkaliśmy był przeznaczony tylko dla turystów, gospodarze mieszkali w swoim domu obok.
Podczas naszego dziesięciodniowego pobytu od 7 do 17 lipca mieszkało wraz z nami cztery dni w sąsiednim pokoju bardzo sympatyczne małżeństwo Czechów oraz w kolejnym pokoju pięć dni młoda rodzina Węgrów - równie sympatyczni, lecz mieliśmy pewne kłopoty w porozumiewaniu się
W trakcie pobytu, jak wspomniałem powyżej, wyskoczyliśmy na jeden dzień do Czarnogóry, w inny do Bośni (Mostar, Medjugorje), kilkakrotnie wieczory spędzaliśmy w Dubrowniku, jedno popołudnie spędziliśmy w odległym o 6 km Cavtacie.
Dla tych, co nie lubią podróży samochodem informacja - do lotniska w Cilipi jest tylko 6-7 km.
Zakupy robiliśmy w dobrze zaopatrzonym, odległym o 2 km markecie w Mlini lub w Lidlu w Zupie Dubrovackiej (2,5 km).
Bardzo miły gospodarz, właściciel naszego apartmana codziennie rano, kiedy jeszcze spaliśmy przynosił nam na taras świeże pieczywo.
A teraz kilka fotek z tych udanych wakacji.
Po prawej dom, w którym mieszkaliśmy
Zejście z naszego domu do plaży, odległość ok. 300 metrów, niestety różnica pozomów to ok. 70 metrów...
Widok spod naszego domu w stronę Mlini, Zupy Dubrowackiej.
Widok spod naszego domu w stronę Cavtatu
Nasza plaża w Soline
Na plaży zawsze było dużo miejsca, plaża kameralna, codziennie spotykaliśmy te same kilka, najwyżej kilkanaście osób.
Plaża oraz zejście do niej oświetlone w nocy, na plaży prysznic ze słodką wodą, część plaży w głębi zacieniona.
Nocą na tarasie naszego domu
A to Rodacy spotkani w Dubrowniku - ciekawe, czy wiedzą gdzie tankować LPG, jak ominąć płatną autostradę w Słowenii
Nocny Dubrownik
Pałac Rektorów
Perast w Czarnogórze, częściowo zniszczone podczas trzęsienia ziemi
Kotor w Czarnogórze
Mury obronne i bastiony Kotoru
Zatoka kotorska
A teraz kilka fotek z mojej samotnej wyprawy na Srd, wzgórze nad Dubrownikiem. Żonka i pozostali nie chcieli tak wcześnie wstawać i wspinać się 400 metrów pod górę w upale. A warto było...
To z samowyzwalaczem
Katedra św. Błażeja i Plac Rektorów widziane z Srda
A tę fotkę niektórzy znają z Crokalendarza
Krzyż na Górze Srd, w dali wyspa Lokrum
Jedziemy do Mostaru, Neretwa gdzieś w Bośni
Mostar
Neretwa z mostu w Mostarze
Medjugorje
Wracamy z Bośni, delta Neretwy w okolicy Ploce
A tu popołudniwy wypad do Cavtat
A na koniec, jeszcze nocny Dubrownik z Jadranki nad miastem
W sumie pobyt w Soline uażam za bardzo udany, optymalne połączenie ciszy i spokoju Soline z atrakcjami Dubrownika i wypadami do Czarnogóry i Bośni.
Trochę żałuję, że nie starczyło czasu i chęci do zwiedzenia Budwy, Św. Stefana i innych atrakcji Czarnogóry.
Kiedyś przejazdem do Albanii tylko z drogi je zobaczyłem, ale co się odwlecze, to...