Z Trójmiasta przez Kołbaskowo, Monachium, Graz i Lubljanę...
Witam,
W tym roku planujemy wakacje na wyspie Brać i zastanawiając się nad najbardziej optymalną trasą doszliśmy do wniosku, że powinna ona wyglądać następujaco:
1. dzień - 02/07/2010:
Wyjazd o 4:00 rano z Trojmiasta. Dojazd do Kołbaskowa około 8:00. Następnie z prędkością przelotową 140 km/h mijamy Berlin, Norymbergę, Monachium i około 18:00 dojeżdżamy do Salzburga. Tam nocleg w Oekotel'u.
2. dzień - 03/07/2010:
Wyjazd z Salzburga o 8:00 i przejazd przez Karavankentunel do Słowenii i dalej obok Ljubljany do Chorwacji. W Chorwacji kierunek Split. Planowany dojazd do Splitu na godz. 16:00 - 17:00 i podróż promem na Brać.
Zastanawiam się czy nie powinniśmy zrezygnować z przejadu przez Karavankentunel mając na uwadze fakt, że musimy tego samego dnia dostać sie na prom ze Splitu na Brać. Jak wiemy Karavankentunel często się korkuje podczas sezonu letniego a my planujemy przejechać go w sobotę rano. Czy możne lepiej było by jechać przez Regensburg, Passau i dalej na Graz oraz Maribor do Chorwacji. Czy jadąc tą trasa będziemy w stanie ominąć korki przed austriackimi tunelami i ograniczyć do minimum ryzyko spóźnienia się na prom ze Splitu na Brać?
Być może macie inne sugestie co do przejazdu z Trójmiasta na wyspę Brać przez Niemcy oczywiście.