Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Praca Chorwata w Polsce. Pomóżcie!

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
readystadygo
Plażowicz
Posty: 8
Dołączył(a): 19.01.2009
Praca Chorwata w Polsce. Pomóżcie!

Nieprzeczytany postnapisał(a) readystadygo » 04.03.2009 13:11

Witam wszystkich cro entuzjastów. Od jakiegos czasu jestem w zwiazku z Chorwatem i podjelismy decyzje ze on przyjedzie tu do Polski pracować i mieszkać dopóki nie skoncze studiow. Ale oczywiscie stoi za tym lawina problemow zwiazanych z tym ze Chorwacja nie jest w Uni Europejskiej itp itd. Pytam bo może macie jakieś doświadczenie czy wiedzę na ten temat. Jestem z Lodzi i chcialabym znalezc prace dla niego tutaj. Problem jest również z językiem, gdyż nie zna on języka Polskiego na tyle by móc się nim swobodnie posługiwać. Czy macie pomysł gdzie można zatrudnić taka osobę? Oczywiscie o pozwoleniu na prace raczej zapominam, bo za duży kłopot z wszystkimi procedurami. Tak więc jak myslicie kto moglby zatrudnic chorwata ze znajomoscia języka angielskiego i to polnielegalnie. On posiada wieloletnie doswiadczenie w pracy jako kelner, zna się oczywiście na winach i na kuchni Chorwackiej. Moze jakas restauracja Chorwacka? Pomozcie!
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 04.03.2009 13:17

Bez pozwolenia na pracę??? Chcesz go narazić na deportację (i przy okazji zakaz wjazdu do Pl na jakiś okres czasu???? Raczej kiepski pomysł.
Ostatnio edytowano 04.03.2009 13:54 przez Katarzyna Głydziak Bojić, łącznie edytowano 2 razy
readystadygo
Plażowicz
Posty: 8
Dołączył(a): 19.01.2009
Zgadzam się

Nieprzeczytany postnapisał(a) readystadygo » 04.03.2009 13:41

Jest to zgyt ryzykowne. Tak więc trzeba będzię się jednak potrudzić z tymi procedurami... ale z tego co czytalam to są z tym związane ogromne komplikacje :///
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 04.03.2009 13:55

Mam pewnien pomysł.. Wolontariat europejski...Co prawda kasy z tego nie ma, ale czasem można robić coś naprawdę fajnego i miec z tego satysfakcję; zdobywa się doświadczenie, nowe umiejętności i umożliwia to legalny dłuższy pobyt za granicą (organizacja goszcząca pokrywa koszty utrzymania; a program europejski koszty przygotowania i podróży...). Może warto przemyśleć (pod warunkiem, że spełnia się warunki uczestnictwa w programie ; np.: ograniczenie wiekowe do 30 roku życia).


TU namiary na chorwackie centrum wolontariatu w Zagrzebiu (to punkt kontaktowy wolontariatu europejskiego i programów Salto i Młodzież w HR).
TU lista potencjalnych org.

Jeśli masz ochotę sama "zapoznać się z tematem" :w Łodzi są organizacje pozarządowe, gdzie mogłabyś pójść na konsultację i zasięgnąć informacji.
np.:
Centrum Promocji i Rozwoju Inicjatyw Obywatelskich OPUS
czy Regionalne Centrum Wolontariatu

Oczywiscie tu będzie dużo zależało od samego zainteresowanego, bo to on musi znaleźć ogranizację wysyłającą w Hr, a potem trzeba znaleźć org. goszczącą w Polsce (w Łodzi!), napisać i przepchnąć projekt ...

Pozdrawiam
readystadygo
Plażowicz
Posty: 8
Dołączył(a): 19.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) readystadygo » 09.03.2009 02:14

BARDZO ALE TO BARDZO DZIEKUJE ZA POMYSŁ. DOWIEM SIĘ CZEGOS WIECEJ NA TEN TEMAT
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 09.03.2009 06:15

readystadygo napisał(a):Tak więc jak myslicie kto moglby zatrudnic chorwata ze znajomoscia języka angielskiego i to polnielegalnie. On posiada wieloletnie doswiadczenie w pracy jako kelner, zna się oczywiście na winach i na kuchni Chorwackiej. Moze jakas restauracja Chorwacka? Pomozcie!


Hehe
Ma fach, jak 95% facetów w Cro :)
Gdyby był jakimś "fizycznym" specem, to teraz pewnie u nas deficyt fliziarzy, hydraulików, malarzy - nawet na czarno spoko by znalazł zlecenia. Ciągle ktoś coś w domu robi. Tylko, ze ja bym mu nie powierzyła takich robót (jeszcze by pomyślał, ż emożna tak zrobić, jak apartamenty hihihi przecież nie dla siebie, tylko dla obcych, a poza tym i tak zniszczą, wiec po co porządnie? na nastepny sezon sie poprawi...)
Ale kelner? W dodatku nieznający polskiego? No jak to sobie wyobrażasz?

Kasia poddała Ci super pomysł - tylko z czego będzie tutaj żył? Przecież go nie będziesz utrzymywać? Na lato musi wyjeżdżać za chlebem do Chorwacji - w sezonie potrzebują kelnerów. A zimą niech przyjeżdża do PL.
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 09.03.2009 06:15

P.S. Jak ON ma na imię? ;)
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 09.03.2009 11:05

Plumek napisał(a):Hehe
Ma fach, jak 95% facetów w Cro :)
Gdyby był jakimś "fizycznym" specem, to teraz pewnie u nas deficyt fliziarzy, hydraulików, malarzy - nawet na czarno spoko by znalazł zlecenia. Ciągle ktoś coś w domu robi. Tylko, ze ja bym mu nie powierzyła takich robót (jeszcze by pomyślał, ż emożna tak zrobić, jak apartamenty hihihi przecież nie dla siebie, tylko dla obcych, a poza tym i tak zniszczą, wiec po co porządnie? na nastepny sezon sie poprawi...)
Ale kelner? W dodatku nieznający polskiego? No jak to sobie wyobrażasz?

Kasia poddała Ci super pomysł - tylko z czego będzie tutaj żył? Przecież go nie będziesz utrzymywać? Na lato musi wyjeżdżać za chlebem do Chorwacji - w sezonie potrzebują kelnerów. A zimą niech przyjeżdża do PL.


Jeśli okaże się, że mój pomysł jest realny i do zrealizowania...
Na czas trwania projektu wolontariusz ma zapewnione utrzymanie: mieszkanie i tzw. "kieszonkowe", które pozwoli mu się utrzymać (naturalnie "bez fajerwerków", ale jednak). Poza tym organizacja wysyłająca dostaje zawsze środki na tzw. przygotowanie wolontariusza do wyjazdu (w tym często przygotowanie pod względem językowym).
Gdyby udało się ten pomysł wprowadzić w życie, to było naprawdę coś. Nasz bohater (ciągle bezimienny :wink: ) znalazł by się tam, "dokąd go serce ciągnie", przez okres trawania projektu (12 lub 6 miesięcy) miałby nie tylko utrzymanie, ale i szansę podszkolić język i zorientować się "co i jak" na miejscu. Naturalnie pracowałby w organizacji goszczącej , zatem zdobywał nowe umiejętności i doświadczenia. To wszystko chyba ułatwiłoby późniejszą ewntualną przeprowadzkę (może nawet znalezienie legalnej pracy - czyli pracodawcy, który da promesę o zatrudnieniu, a to znacznie ułatwiłoby uzyskanie pozwolenia na pracę) - podkreślam po ukończeniu projektu (bo podczas jego trwania nie ma mowy o "kombinowaniu na boku"!!!).
Generalnie, moim zdaniem, fajna sprawa, która daje możliwość zdobycia nowych doświadczeń, umiejętnosći, czasem nawet wydoroślenia...tylko trzeba do tego podchodzić poważnie (z należnym zaangażowaniem, mimo, że to wolontariat czyli coś, co z natury rzeczy ma charakter "non profit").
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
IlonaNowa
Odkrywca
Posty: 69
Dołączył(a): 03.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) IlonaNowa » 09.03.2009 21:44

Plumek napisał(a):Hehe
Ma fach, jak 95% facetów w Cro :)
Gdyby był jakimś "fizycznym" specem, to teraz pewnie u nas deficyt fliziarzy, hydraulików, malarzy - nawet na czarno spoko by znalazł zlecenia. Ciągle ktoś coś w domu robi. Tylko, ze ja bym mu nie powierzyła takich robót (jeszcze by pomyślał, ż emożna tak zrobić, jak apartamenty hihihi przecież nie dla siebie, tylko dla obcych, a poza tym i tak zniszczą, wiec po co porządnie? na nastepny sezon sie poprawi...)
Ale kelner? W dodatku nieznający polskiego? No jak to sobie wyobrażasz?

Kasia poddała Ci super pomysł - tylko z czego będzie tutaj żył? Przecież go nie będziesz utrzymywać? Na lato musi wyjeżdżać za chlebem do Chorwacji - w sezonie potrzebują kelnerów. A zimą niech przyjeżdża do PL



Boże,co za bezczelność....jak można tak skomentować naprawdę szczerą prośbę o pomoc??odrobinę przyzwoitości i asertywności dziewczyno..i schowaj ten niewyparzony jęzor...bo ci go kiedyś ktoś przytnie.wstyd mi za ciebie,,,dalej bez komentarza,bo się wkurzyłam...żenada :oops:
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 09.03.2009 22:17

IlonaNowa napisał(a):
Plumek napisał(a):Hehe
Ma fach, jak 95% facetów w Cro :)
Gdyby był jakimś "fizycznym" specem, to teraz pewnie u nas deficyt fliziarzy, hydraulików, malarzy - nawet na czarno spoko by znalazł zlecenia. Ciągle ktoś coś w domu robi. Tylko, ze ja bym mu nie powierzyła takich robót (jeszcze by pomyślał, ż emożna tak zrobić, jak apartamenty hihihi przecież nie dla siebie, tylko dla obcych, a poza tym i tak zniszczą, wiec po co porządnie? na nastepny sezon sie poprawi...)
Ale kelner? W dodatku nieznający polskiego? No jak to sobie wyobrażasz?

Kasia poddała Ci super pomysł - tylko z czego będzie tutaj żył? Przecież go nie będziesz utrzymywać? Na lato musi wyjeżdżać za chlebem do Chorwacji - w sezonie potrzebują kelnerów. A zimą niech przyjeżdża do PL



Boże,co za bezczelność....jak można tak skomentować naprawdę szczerą prośbę o pomoc??odrobinę przyzwoitości i asertywności dziewczyno..i schowaj ten niewyparzony jęzor...bo ci go kiedyś ktoś przytnie.wstyd mi za ciebie,,,dalej bez komentarza,bo się wkurzyłam...żenada :oops:


Wow!

Lepiej się za mnie nie wstydź - nie wiesz, co jeszcze mam na sumieniu!
Nie bierz całego zła tego świata na siebie: Ty to Ty, a ja to ja, ok?
Sama umiem przyznać, kiedy jest mi wstyd - a tu nie widzę powodu.
Zamiast się wkurzać bez sensu, udziel autorce wątku jakiejś sensownej rady - w końcu tego oczekuje pisząc tutaj.
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 09.03.2009 22:24

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Jeśli okaże się, że mój pomysł jest realny i do zrealizowania...
Na czas trwania projektu wolontariusz ma zapewnione utrzymanie: mieszkanie i tzw. "kieszonkowe", które pozwoli mu się utrzymać (naturalnie "bez fajerwerków", ale jednak). Poza tym organizacja wysyłająca dostaje zawsze środki na tzw. przygotowanie wolontariusza do wyjazdu (w tym często przygotowanie pod względem językowym).
Gdyby udało się ten pomysł wprowadzić w życie, to było naprawdę coś. Nasz bohater (ciągle bezimienny :wink: ) znalazł by się tam, "dokąd go serce ciągnie", przez okres trawania projektu (12 lub 6 miesięcy) miałby nie tylko utrzymanie, ale i szansę podszkolić język i zorientować się "co i jak" na miejscu.


Kasiu - widzisz - nawet nie pomyślałam, że wolontariat ma przecież jakieś określone wytyczne (jak choćby właśnie zapewnienie wolontariuszon dachu nad głową czy jakiejś tam kasy). Ale myślę, że jesteśmy na tyle drogim krajem w utrzymaniu się, że chyba to kieszonkowe szybko Mu stopnieje i jednak będzie musiał sie zacząć czymś jeszcze parać. Poza tym... Ona w takim mieście, aOn na drugim końcu Polski... Tak się też może zdarzyć? Czy trafi akurat tam, gdzie Jego luba? Bo to też byłyby niemałe koszty tak podróżować...
Leon
Cromaniak
Posty: 2350
Dołączył(a): 16.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leon » 09.03.2009 22:29

...Nie wiem ile ci jeszcze zostalo studiowania w PL...a moze i jego namowisz ze by studiowal w PL ? Dwuletnie turisticzne. Nuczy sie jezika i fachu. Potem poprowadzi najlepsza agencje turisticzna PL-CRO. Stypendije zdobendzie, a moze i w Bratniaku cos do roboty dostanie. Jezeli sie chce uczic oczewiscie....
Ale tak jak pisze Kasia bendzie najlepiej i moze najszibciej.
Powodzenia w milosci na odleglosc...
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 09.03.2009 22:38

Plumek napisał(a):
Kasiu - widzisz - nawet nie pomyślałam, że wolontariat ma przecież jakieś określone wytyczne (jak choćby właśnie zapewnienie wolontariuszon dachu nad głową czy jakiejś tam kasy). Ale myślę, że jesteśmy na tyle drogim krajem w utrzymaniu się, że chyba to kieszonkowe szybko Mu stopnieje i jednak będzie musiał sie zacząć czymś jeszcze parać. Poza tym... Ona w takim mieście, aOn na drugim końcu Polski... Tak się też może zdarzyć? Czy trafi akurat tam, gdzie Jego luba? Bo to też byłyby niemałe koszty tak podróżować...

Wniosek - projekt sklada się na konkretną, wybraną organizację; także jest pełna kontrola na tym, gdzie się wyląduje.
Naturalnie sam fakt złożenia wniosku nie daje stuprocentowej pewnosći, że projekt przejdzie; ale myślę, że nie zaszkodzi spróbować (o ile naturalnie "sami zainteresowani" są tym zainteresowani).
W każdym razie lepsze to niż praca na czarno i nielegalny pobyt...
Pomysł Leona bardzo dobry! Oczywiście pod warunkiem, że język będzie opanowany (plus jeśli są takowe, spełnione warunki już posiadanego wykształcenia) i sytuacja finansowa na to pozwoli.
Pozdrawiam
Miłosz_S
Cromaniak
Posty: 919
Dołączył(a): 01.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Miłosz_S » 09.03.2009 23:39

Plumek
Popieram słowa IlonaNowa.
Twoja wypowiedź jest żenująca.
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 10.03.2009 05:55

Mibi napisał(a):Plumek
Popieram słowa IlonaNowa.
Twoja wypowiedź jest żenująca.


A uzasadnicie? Najlepiej w Hyde Parku, żeby tu nie śmiecić.

Proszę - tu jest specjalny wątek do argumentowania swojej oceny: Żenująca wypowiedź Plumka
Następna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Praca Chorwata w Polsce. Pomóżcie!
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone