Kochani - mam do wykorzystania jeszcze tydzień urlopu muszę to zrobić do końca marca jak wiadomo, a ponieważ mieszkamy w okolicach Katowic chciałbym te parę dni koniecznie wykorzystać na dotlenie organizmów mojej rodzinki. Moją pierwszą myślą był wypad nad nasze dobre polskie morze - w pierwszym lub drugim tygodniu marca. Wiadomo, że będzie chłodno, ale nam głównie zależy na czystym powietrzu i możliwości spędzania jak największej ilości czasu na spacerach.
Wrzucając w mapgo trasę od nas nad Bałtyk do różnych miejscowości zawsze wychodzi mi około 700 km w jedną stronę - naszymi polskimi drogami, więc w tej sytuacji naturalną koleją rzeczy jest pojawienie się myśli o wyjeździe do Chorwacji.
Byliśmy w wakacje w okolicach Trogiru, długość trasy ok. 1150 km autostradami, więc podejrzewam, że czasowo dojazd z Katowic nad Bałtyk i do Chorwacji wyjdzie zupełnie podobnie.
Tylko teraz moi drodzy - czy warto wybrać się do Chorwacji pod koniec zimy? Czy apartamenty są dogrzewane - nie zwróciłem na to uwagi w lecie - ale kaloryferów nie widziałem - a pojedziemy z małym dzieckiem, więc raczej jakaś rozsądna temperatura w pokoju byłaby wskazana. No, chyba, że nie jest już bardzo zimno w Chorwacji początkiem marca?
Skłaniam się ku wyjazdowi nad bogaty w jod Bałtyk zimową porą, ale sentyment do Chorwacji jednak mocno daje o sobie znać.
Dodam, że w marcu niekoniecznie chciałbym jechać od razu na samo południe Chorwacji - na Dalmację rezerwuję czas w lecie - ale czy np. na Istrii w marcu jest coś ciekawego do roboty - bo wiadomo, że plażowanie raczej odpada.
Za każdy głos w tej sprawie będę wdzięczny.
Pozdrav
Krzysiek