.png "Koneser")
Otóż moim zdaniem najkrótszą, najbardziej optymalną i najszybszą drogą z województw Podkarpackiego i Lubelskiego nad Jadran jest droga przez :
Barwinek - Presov - Kosice - Miskolc - Budapest - autostrada nad Balatonem - Letenye - Zagreb - Rijeka, Split .
Odcinek polski:
Do Barwinka zależnie od tego skąd wyjeżdżamy możemy dojechać na kilka sposobów.Cromaniacy z okolic Lublina mogą jechać przez Rzeszów lub Przemyśl.
Chociaż jak widać z zamieszczonej mapki trasa przez Przemyśl lepsza będzie dla jadących z okolic Chełma, Zamościa czy Tomaszowa Lubelskiego.
Rzeszowiacy jak widać nie mają co kombinować tylko jechać na Barwinek jak im pokazują drogowskazy, a Przemyślanie mają do wyboru dwie trasy: przez Dynów, lub Sanok.
Najlepiej jest ludziom z okolic Sanoka,czy Krosna ,bo oni do granicy mają przysłowiowy rzut beretem.
Drogi w tej części Polski nie odbiegają od ogólnokrajowego standardu, czyli można się spodziewać kolein, miejscami dziur i różnego stopnia nasilenia ruchu .
Ja osobiście zawsze jeżdżę przez Sanok - trasa ładna widokowo, niezła nawierzchnia, niezbyt duży ruch. Jedynie duża ilość zakrętów może być niejakim utrudnieniem dla nieprzyzwyczajonych do częstego kręcenia kierownicą i skłonnych do choroby lokomocyjnej podróżników.
Odcinek słowacki / ok.130 km / :
Z Barwinka kierujemy się na Svidnik i Presov.Svidnik to malutkie miasteczko i poza jednym rondem,z którego zjeżdżamy ostatnim (trzecim)zjazdem nie ma tam skomplikowanych skrzyżowań.Od niedawna Svidnik ma obwodnicę - miasto omija się szybko, łatwo i przyjemnie
Presov też jest nieźle oznakowany - kierujemy się na Kosice.
Kwestią, która była wielokrotnie poruszana na forum ,a dotyczącą jazdy przez Presov jest omijanie płatnego odcinka autostrady do Koszyc i wątpliwości co do tego czy droga równoległa do autostrady jest bezpłatna.
Otóż droga ta jest płatna tylko dla pojazdów powyżej 3,5 tony.Dla innych jest całkowicie bezpłatna.
Kto chce jechać autostradą kupuje winietę i jedzie za marketem Tesco (stoi po lewej stronie drogi) prosto.
Kto tą "pseudoautostradę" chce ominąć za marketem Tesco skręca w prawo - zjazd dobrze oznakowany,trudno go przeoczyć.
W Koszycach - kierujemy się na Miszkolc.
Za Koszycami Słowacy otworzyli kilkunastokilometrowy odcinek drogi ekspresowej R4 , który wiedzie do samej granicy z Węgrami
Jest to droga płatna - mapka tutaj
Tutaj muszę trochę czasu poświęcić na drogę powrotną z Chorwacji.Bo jeżeli w Preszowie oznakowanie zjazdu na drogę omijającą autostradę jest dobre (jest wyraźnie zaznaczone: prosto - Kosice autostrada ; w prawo - Kosice zwykła droga) to w Kosicach już tak dobrze nie jest.Wracając z Chorwacji za Koszycami trzeba zjechać z autostrady na Budimir wtedy wjedziemy na drogę omijającą.
W Preszowie natomiast jest tylko jeden drogowskaz kierujący nas na Svidnik i Rzeszów.Na innych skrzyżowaniach trzeba kierować się na Vranov nad Toplou.
Odcinek węgierski /ok.470 km /:
Od granicy w Tornyosnemeti do wjazdu na autostradę przed Miszkolcem prowadzi nas bardzo dobra niedawno remontowana droga.Na tym odcinku jest tylko jedna stacja benzynowa na której można kupić autostradową winietę.Stoi ona przed miejscowością Forro - bardzo dobrze widoczna z daleka, po prawej stronie drogi.Kontakt ze sprzedawcami w języku angielskim,można płacić kartą kredytową.
Budapeszt - najtrudniejszy punkt trasy. Nie jest jednak moim zdaniem taki straszny jak go malują.
Węgrzy na drogowskazach w Budapeszcie nie umieszczają nazw miejscowości tylko numery dróg.I tak wjeżdżamy do miasta drogą M3 i kierujemy się na drogę (autostradę) M7.
Wracając - analogicznie - wjeżdżamy M7 i kierujemy się na M3.
Wyjeżdżając z Budapesztu do granicy z Chorwacją jedziemy praktycznie cały czas autostradą - tylko ok. 20-30 km musimy pokonać zwykłymi drogami.
Ale patrząc na tempo robót jakie trwają należy się spodziewać, że w przyszłym roku od Budapesztu do granicy będziemy już śmigać tylko autostradą.
I słowo stało się ciałem
Węgierski odcinek M7 jest juz gotowy w całości - czyli od Miszkolca do granicy z Chorwacją możemy już jechać autostradą.Granicę z Chorwacją przekraczamy na nowym autostradowym przejściu,a bardzo ciekawa dyskusja o nim toczy się tutajWracając z Chorwacji autostradową winietkę można kupić na stacji benzynowej w Letenye.Trzeba wjechać do miasteczka - stacja jest na rogatkach od strony Budapesztu.
Dla jadących do południowej Dalmacji,czy Czarnogóry dobrą alternatywą będzie też trasa przez BiH.
Dyskusja na ten temat tutaj
Z mojej strony to tyle.
Uwagi mile widziane.
Pozdrav.
