Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Biuro Podrozy ....

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
blondyna6
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 6
Dołączył(a): 03.02.2003
Biuro Podrozy ....

Nieprzeczytany postnapisał(a) blondyna6 » 03.05.2003 02:48

WITAM WSZYSTKICH
W SIERPNIU WYBIERAM SIE DO CHORWACJI Z BIUREM PODROZY SKARPA, CZY KTOS KIEDYKOLWIEK SKORZYSTAL Z USLUG TEGO BIURA I MOZE PODZIELIC SIE JAKIMIKOLWIEK IFORMACJAMI ??? Z GORY DZIEKUJE ZA ODPOWIEDZ.
VC4R
Solaris ze Skarpą

Nieprzeczytany postnapisał(a) VC4R » 03.05.2003 04:12

Byłem 06.2001 w Solaris/Sibenik.Generalnie zakwaterowanie zgodnie z ofertą,bez niespodzianek.Przejazd z niewielkimi przygodami i to się "Skarpie" niestety zdarza(ekstremalny przypadek to zeszłoroczne spalenie się autobusu do Grecji).Rezydentem był Chorwat,miły chłopak,dosyć rozrywkowy :lol: .
Jeśli potrzebujesz więcej,pisz adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
erloy

Nieprzeczytany postnapisał(a) erloy » 03.05.2003 17:41

blondyna6 napisał(a):WITAM WSZYSTKICH
W SIERPNIU WYBIERAM SIE DO CHORWACJI Z BIUREM PODROZY SKARPA, CZY KTOS KIEDYKOLWIEK SKORZYSTAL Z USLUG TEGO BIURA I MOZE PODZIELIC SIE JAKIMIKOLWIEK IFORMACJAMI ??? Z GORY DZIEKUJE ZA ODPOWIEDZ.


Poczytaj formum na www.pascal.onet.pl
Bylo tam bardzo duzo zlych opini o biurze, ze niby rozklekotane autokary, straszne zakwaterownie i inne takie. Ale ja nie bylem wiec poszukaj co pisali ludzie, ktorzy byli.
sandarak
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 30.07.2007
Skarpa = Skrajna niekompetencja

Nieprzeczytany postnapisał(a) sandarak » 30.07.2007 20:50

Skarpa = Skrajna niekompetencja.

Gwarancja zepsutych wakacji. Dlaczego? Kilka dni temu wróciłem z Chorwacji, z wyspy Murter a bylem tam ze Skarpa. Na wstepie 1.5h opoznienia. Jednak pilotka wycieczki nie odczuwala potrzeby, zeby poinformowac o powodzie i potencjalnym czasie opoznienia turystow. Gdy ludzie zaczeli pytac to kazdemu podawala inny powod. Wyjechalismy, w trakcie podrozy pilotka (Karolina) potrafila pasazerow poinformowac tylko o tym ze mamy postoj i to gdy juz zatrzymalismy sie (raz nawet zdarzylo sie, ze sama powiedziala jak dlugi, to był szczyt jej mozliwosci). Na granicy wegiersko-chorwackiej nagle popłoch. Brakuje jakichs dokumentow. Kierowcy i pilotka biegaja z autobusu do budki celnikow, wyrzucaja zawartosc wszystkich schowkow, wypelniaja na szybko jakies dokumenty. Totalna prowizorka. (Przypomina mi sie jak przed wyjazdem pilotka drugiego autokaru prosila Karoline aby ta wypelnila dokumenty...). 1h obsuwy, w koncu postoj i ubikacja. Ostatni byl 6h temu. Siedze z przodu wiec slysze jak kierowcy z pilotka zastanawiaja sie ktoredy jechac: autostrada czy przez góry.Wybieraja góry, ponoc ze na autostradzie korek. Wjechalismy w gory, widoki nawet ladne, ale po 2h jazdy pasazerowie zaczynaja sie niecierpliwic i pytaja za ile bedziemy na miejscu. Tym bardziej, ze drogi waskie i krete, za szyba przepasc a hamulce przeraźliwie piszcza przy każdym ich uzyciu. Kierowcy maja miny nietegie ale mowia, ze za 1.5h bedziemy na wyspie Pag (autobus mial zawiezc czesc osob na Pag a potem na Murter). Po kolejnych dwoch godzinach jazdy morza nie widac. Pasazerowie sa juz mocno poirytowani, o tej porze powinnismy byc juz na plazy.Okazuje sie, ze zaden z dwoch kierowcow nigdy wczesniej nie byl na chorwacji. Jedyn mape jaka posiadaja to taka jakarozdaje sie turystom w biurze, zeby wiedzeli gdzie sa glowne miasta... Dobrze, ze jedna turystka miala dokladna mape. Nie zmienia to faktu, ze dalej nie wiadomo gdzie jestesmy. W koncu udaje sie znalezc gdzie jestesmy, okazuje sie, ze mamy blizej na murter niz na Pag. Wiec jedziemy najpierw na murter. Cale szczescie bo tam wykupilem wczasy. 5h obsuwy. zyli dzisiaj nic z plazowania. Jesli ktos jechal na Pag to bedzie mial jakies 9h obsuwy... Wysiedlismy z autobusu, co jakis czas co jakis czas podjezdza samochodosobowy i zabiera pare osob i zawozi do mieszkania. w koncu doczekalismy sie, przyjmuje nas starsza pani, wchodzimy. Wiekszosc pokoju zajmuje, lozko i szafa. Ciezko wejsc z walizkami. Brud. Po podlodze walaja sie kleby kurzu i obdarta farba (moge przeslac zdjecia). Przescieradlo zakurzone i brudne. W lazience w brodziku brud. Brak balkonu, tylko malutkie okienko. Idziemy do rezydentki reklamowac pokoj. Chyba bylismy przekonujacy bo po godzinie znajduje sie pokoj, tym razem w porzadku. Wzielismy obiady i sniadania. Nie warto było. Na sniadanie co drugi dzien jajko na twardo. W inne dni 3 plasterki wyschnietego sera ewentualnie cos na kszalt kielbasy szynkowej. Do tego malutki dzemik. Na obiad codziennie cos na ksztalt rosolu. Na drugie zazwyczaj makaron z jakims miesem. Raz ziemniaki z ryba. Generalnie zero lokalnego jedzenia. Do tego jedzenie niesmaczne i nieapetycznie wygladajace. Klimaty jak ze stolowki studenckiej. Do plazy daleko. Ladnie wygladajaca plaza jest, ale trzeba isc kilometr. W 40st upale to srednia przyjemnosc, do tego walka o miejsce i cien. Przyjdziesz za pozno, smazysz sie na sloncu. O wbicu parasola mozna zapomniec. Sa jeszcze dwie plaze, blizej, Jakies 600m. Ale betonowe, na szczescie mniej ludzi. Ale wrocmy do skarpy. Wracamy. Wyjazd okolo 15. O 15.00 okazuje sie ze jednak nie. Sa korki, autobus bedzie 17-18 (w koncu po co biuro mialoby robic kilka godzin zapasu...) Po 18-tej pojawia sie autobus. Ale to nie ten. Wlasciwy autobus pojawia sie dopiero po 19. Ale wyjezdzamy dopiero kolo 20 bo kierowcy musza sie umyc. Tym sposobem tracimy pol dnia na walizkach na sloncu, zamiast spokojnie lezec na plazy. Swoja droga, z walizkami trzeba bylo sie pofatygowac samemu na przystanek. W ta strone juz nikt nas nie odwiozl. Autobus
tankuje, jedziemy, Po kilkunastu kilometrach autobus gasnie. Kierowcy cos tam grzebia, po kilkunastu minutach jedziemy dalej. Znowu kilkanascie kilometrow i znow stoimy. I tak pare razy. W koncu pasazerowie prosza, zeby zadzwonic po inny autobus bo nie
zanosi sie aby tym mielismy dojechac. Ale na to kierowca sie oburza, ze nikt mu nie będzie doradzal co ma robic. Wleczemy sie w ten sposob z przydychajaca klima przez cala noc, az do granicy wegierskiej. I tutaj stoimy. Stoimy 4h. Moze stalibysmy krocej, ale jeden z kierowcow wyzywa pogrnicznikow od ***synow i innych. Generalnie sprawia wrazenie jakby chcial ich pobic. Nicdziwnego, ze stoimy 4h. Autobus coraz czesciej sie rozkracza. W koncu dzwonia po inny. Przejezdzamy cale wegry bez klimatyzacji, w sumie z 4h postojem wychodzi ponad 10h. Jest prawie 40 stopni. W koncu dojezdamy prawie do granicy slowackiej. Tam czekamy jakas godzine na drugi autobus, w koncu jest. Jestesmy w Krakowie na 22.00. Powinnismy byc kolo 12.00. Jesli ktos nie byl z Krakowa i chcial dojechac tam autobusem. To raczej niech o tym zapomnii. Na drugi dzien reklamujemy wczasy. Trafiamy na szefa. Nie jest zainteresowany nasza opinia, nie interesuje go oswiadczenie podpisane przez prawie 40 osob, ktore potwierdza wyzej przytoczone fakty. On chce tylko potwierdzenia pilota. (Co jest wyjatkowo zabawne, pilot ze skarpy ma potwierdzac, ze skarpa dala ciala na calej lini. To tak jakby trzeba bylo pisemnego potwierdzenia zlodzieja, ze ukradl, aby go skazac. Wyborne.). Czekam na odpowiedz Skarpy w sprawie reklamacji. Ale juz po rozmowie z szefem widac, ze ma moja reklamacje i moje nieudane wakacje ma w glebokim powazaniu. Trzymajcie sie jak najdalej od skarpy. Tyle moge wam doradzic.
sekou
Odkrywca
Posty: 72
Dołączył(a): 12.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) sekou » 30.07.2007 22:52

Rzeczywiście masakra ale zdarzają się takie rzeczy :? Wniosek: zorganizować wszystko samemu, na się to co chce i do tego jaka frajda :lol:
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 31.07.2007 17:57

sandarak - śmieszno :lol: :wink: i straszno 8O :( .
Współczuję.
Miniu
Odkrywca
Posty: 114
Dołączył(a): 18.07.2003
??

Nieprzeczytany postnapisał(a) Miniu » 03.08.2007 14:20

Ale kosztował ten wyjazd od osoby/tydzień ?
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 03.08.2007 14:48

Dam żonie do przeczytania, ostatnio namawia mnie na wyjazd zorganizowany (niby abym nie musiał prowadzić).
I tak pojadę autem w ciemno.
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3886
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 03.08.2007 17:05

Czasami myślę, że w Polsce najgwałtowniej i najbezwzględniej potępia się ludzi nie za to, że źle czynią, lecz za to, że czasami inaczej myślą. :wink: Może nie jest aż tak źle z tym biurem, tylko jego pracownicy są bardzo mało zorganizowani? Jednak po powyższej recenzji osobiście zastanawiałabym się, czy rzeczywiście z nimi wyjechać? :papa:
*p*a*t*i*
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 324
Dołączył(a): 23.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) *p*a*t*i* » 06.08.2007 14:45

O ile mnie pamięć nie myli to w zeszłym roku sporo było tu pisane na temat tego biura, no i niestety przeważały negatywne opinie. Sama pracowałam w tej branży i wiem, że nie jest to najlepsze biuro, ale jakość świadczonych usług odzwierciedla się w cenach wyjazdów, które to zazwyczaj są bardzo atrakcyjne i każdego roku kuszą turystów.

Jeden z zeszłorocznych postów:
forum/viewtopic.php?t=12927&highlight=skarpa
slawek66
Cromaniak
Posty: 1521
Dołączył(a): 24.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawek66 » 07.08.2007 06:51

retman tez dostarcza ciekawych wrazen w czasie podrozy np:
3 godzinna przerwe na posilek w godzine po wyjezdzie z katowic, miala byc ta przerwa 1 godzinna ale to kosmicznie nie mozliwe ze wzgledu na jej miejsce, malutki bar na stacji benzynowej obslugiwany prze dwie ososby a ludziskow wysypalo sie z trzech autokarow i stworzylo kolejke niebotycznej dlugosci, oczywiscie panstwo kierownictwo i piloctwo w tej kolejce nie uczestniczylo. nie minela godzina od wyjazdu z obiadku a tu trzeba zatankowac (jakby nie mozna byla tego zrobic w czasie obiadu), oczywiscie nastepna godzina psu w dupe. kilka godzin opoznienia na trasie katowice-cieszyn to sukces wielki.
trasa przez czechy, slowacje, wegry i slowenie nawet bezbolesnie przeminela, ale juz kolo zadaru tosmy sobie pojezdzili wokolo lotniska bo jakis francowaty wiadukt okazal sie za niski a szofery patrzyly swiecie w gps a tam o wysokosci wiaduktu ani slowa. pani pilot jak sie potem przyznala pierwszy raz w tych stronach ....
do sukosan dotarlismy z prawie 4 godzinnym opoznieniem.
powrot tez niestety byl retmanem, zaczelo sie od okolo 13 godzinnego przebywaniu w/kolo autokaru, okolo 9 rano musielismy oddac lodke, odjazd autokaru mial byc o 19 bo kilka osob mialo zostac dowiezione ze splitu przez inny retmanski pojazd, wyszlo na to ze wyjechalismy po 22. nie wiem jaki duzy jest karlowac ale chyba wielki bo pan kierowca prawie poltorej godziny szukal dworca autobusowego (trzeba bylo kogos zabrac), z pgs juz dym szedl. wydawalo by sie ze ciezko przeoczyc zjazd z autostrady na cakovec, a jednak da sie, mozna wtedy popisac sie elegancka nawrotka przed bramkami i jedziemy spowrotem, gdzies musi byc ten zjazd. generalnie organizacja w firmie retman to cos calkiem obcego, szofery nie mialy pojecia o tym gdzie sa, na szczescie znali sie na swoim fachu (jesli chodzi o umiejetnosci prowadzenia pojazdu) czego o pilotce powiedziec nie mozna bylo. nigdy wiecej z retmanem nie pojade.
kulfon0987
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 11
Dołączył(a): 07.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulfon0987 » 07.08.2007 09:57

[quote="*p*a*t*i*"]O ile mnie pamięć nie myli to w zeszłym roku sporo było tu pisane na temat tego biura, no i niestety przeważały negatywne opinie. Sama pracowałam w tej branży i wiem, że nie jest to najlepsze biuro, ale jakość świadczonych usług odzwierciedla się w cenach wyjazdów, które to zazwyczaj są bardzo atrakcyjne i każdego roku kuszą turystów.

Jeden z zeszłorocznych postów:
forum/viewtopic.php?t=12927&highlight=skarpa[/quo
Siemka opowiedz mi cic o makarskiej bo w tym roku chce sie wybrac pod koniec sierpnia i nie wiem jak tam jest bo jade tam pierwszy raz
*p*a*t*i*
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 324
Dołączył(a): 23.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) *p*a*t*i* » 07.08.2007 18:10

Makarska to bardzo ładna miejscowość, w zeszłym roku sama w niej wypoczywałam dwa tygodnie, tyle że we wrześniu kiedy była już "spokojniejsza". Jest to spora miejscowość a co za tym idzie tłumy turystów, mnóstwo sklepików i knajpek, bardzo ładne aczkolwiek zatłoczone plaże. Miasteczko ma swój urok, aczkolwiek ja w tym roku wybieram nieco mniejszą i bardziej kameralną miejscowość na wypoczynek, co nie znaczy, że nie odwiedzę choć na chwilkę Makarskiej ;)

Dużo by pisać, ale łatwiej będzie skorzystać Ci z opcji "szukaj" i poczytać to co już wcześniej zostało napisane, bo było tego sporo...

Pozdrawiam i życzę udanego wypoczynku :) :D
kulfon0987
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 11
Dołączył(a): 07.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulfon0987 » 09.08.2007 12:09

*p*a*t*i* napisał(a):Makarska to bardzo ładna miejscowość, w zeszłym roku sama w niej wypoczywałam dwa tygodnie, tyle że we wrześniu kiedy była już "spokojniejsza". Jest to spora miejscowość a co za tym idzie tłumy turystów, mnóstwo sklepików i knajpek, bardzo ładne aczkolwiek zatłoczone plaże. Miasteczko ma swój urok, aczkolwiek ja w tym roku wybieram nieco mniejszą i bardziej kameralną miejscowość na wypoczynek, co nie znaczy, że nie odwiedzę choć na chwilkę Makarskiej ;)

Dużo by pisać, ale łatwiej będzie skorzystać Ci z opcji "szukaj" i poczytać to co już wcześniej zostało napisane, bo było tego sporo...

Pozdrawiam i życzę udanego wypoczynku :) :D

jest tam w tej makarskiej jakas fajna knajpa i jest jakas rozrywka
free
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 12
Dołączył(a): 06.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) free » 09.08.2007 12:16

kulfon0987 napisał(a):
*p*a*t*i* napisał(a):Makarska to bardzo ładna miejscowość, w zeszłym roku sama w niej wypoczywałam dwa tygodnie, tyle że we wrześniu kiedy była już "spokojniejsza". Jest to spora miejscowość a co za tym idzie tłumy turystów, mnóstwo sklepików i knajpek, bardzo ładne aczkolwiek zatłoczone plaże. Miasteczko ma swój urok, aczkolwiek ja w tym roku wybieram nieco mniejszą i bardziej kameralną miejscowość na wypoczynek, co nie znaczy, że nie odwiedzę choć na chwilkę Makarskiej ;)

Dużo by pisać, ale łatwiej będzie skorzystać Ci z opcji "szukaj" i poczytać to co już wcześniej zostało napisane, bo było tego sporo...

Pozdrawiam i życzę udanego wypoczynku :) :D

jest tam w tej makarskiej jakas fajna knajpa i jest jakas rozrywka


Nie bylem ale slyszalem ze jest OK
Następna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone