Dla miłośników namiotów, przyczep i biwakowania. Standardy, ceny, ciekawe miejsca do zwiedzenia przez trampingowców. [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Witam zamierzam w tym roku spędzic wakacje w hr na polu kempingowym ,nie wiem tylko jak ugryzc problem ewentualnego jedzonka zabranego z polski ( na słonku szybko straci swe cenne walory ) czekam na cenne rady
pozdrawiam
Witam
Generalnie na kempingach są dostępne lodówki lub zamrażarki , ewentualnie za niewielkią opłatą można taką wypożyczyć do własnego namiotu. Najlepszym wyjściem jest lodówka turystyczna na prąd , włączasz i po kłopocie .Pozdrawiam.
Cześć
Co do lodówek na campach to jest różnie zarówno z dostępnością jak i cenami . Bedąc na prywatnych campach w zeszłym roku płaciłam za lodówkę 6-8 kn dziennie. Natomiast na dużych polach ceny lodówek są nawet 3 krotnie droższe np. camp Soline w Biogradzie(ogromny ale tani moloch) lodówka kosztuje 15 kn ale jak tam byłam w zeszłym roku to nie działały . Pozdrawiam i udanych wakacji życzę (bez zielonej szyneczki
Hej z lodoweczkami to nie jest tak wesolo , u nas na campingu byly, (Baska wyspa krk) ale nie wsadzilbym tam serka czy kielbaski oplaty cos kolo 5-6 kun za dobe.
Z polski najlepiej wziasc ,to co jest w proszku i suche np.makarony ,ryz itp. my z kielbas mielismy salami i trzymala sie calkiem niezle heheheh
Milego sporzywania.
Pozdrowienia
A ja polecam pasztety w puszcze. Bez obaw o zapach mozna wlozyc do takiej lodowki . U nas kosztuje taki pasztecik 1,5-2zl a tam placilismy grubo powyzej 5zl