Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Moje wrazenia,instrukcje ,porady

Miejsce na najczęstsze pytania i rady dla osób początkujących i zapoznających sie z realiami wyjazdu do HR. Jeśli jedziesz pierwszy raz, nie wiesz co zabrać, jaką trasę wybrać ... to tutaj szukaj pomocy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
wraczek
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 13.08.2006
Moje wrazenia,instrukcje ,porady

Nieprzeczytany postnapisał(a) wraczek » 13.08.2006 09:51

Witam !!
Jest to mój pierwszy post ale on już będzie bardzo długi hehehe.
Właśnie przyjechałem po pierwszym pobycie w Chorwacji i podzielę się z wami pewnymi uwagami spostrzeżeniami
I instrukcjami dla tych co pierwszy raz, taki mały informatorek.
Pomysł wyjazdu na Chorwacje padł już dość dawno, ale jakoś tak nie było kiedy a już na campa to był szok (dla mnie)
Rozpoczęliśmy przygotowania
Kupno namiotu , nasza rodzinka to:
moja Kochana żonka
dwie wspaniałe bliźniaczki po 7 lat, syn lat 10
i oczywiście ja.
Namiot musi być duży by nas pomieścić i nasze rzeczy kupiony (okazał się za myły i nie funkcjonalny, trzeba zmienić)
Czytając to forum po kolei uzbrajaliśmy się w odpowiednie sprzęta, i nie wszystko oczywiście wzięliśmy
A teraz napisze co moim zdanie na następną wyprawę trzeba zabrać spaliśmy na AutoCamp Solariz w miasteczku Sibenik(o campie potem)
więc tak :
- jeśli chodzi o namiot jak go już mamy to uzbrójmy się w młotek i twarde szpilki(śledzie) których w kpl nie ma, te co dają wbijanie kamieniami doprowadza do szału i bólu rąk
- sznury/linki
- przewody do prądu min 2x30m, przedłużacze, rozgałęziacze
- stolik i krzesełka
- pawilon
- kuchenka gazowa lub elektryczna
- cos na ziemie, podłogę do namiotu jak jej nie ma i cos przed namiot
- oczywiście oświetlenie(dobrym rozwiązaniem jest lampa halogenowa z możliwością ściemnienia)
- spinacze do bielizny
- sztućce ,talerze z stali nierdzewnej i miskę do zmywania
- mała lodówkę
- materace z grubym spodem te na plaże i środki do klejenia(ale to już przy dzieciach)
- buty na jeżowce
- maski do pływania(piękne podwodne widoki)
Hm i to by było chyba wszystko, wiem że tego jest dość sporo ale daje nam to pełen komfort pobytu
Teraz cos o samym ośrodku gdzie byliśmy i mała przestroga przed nacjami (może tylko my tak trafiliśmy)
Miasto Sibenik mała mieścina z dużą ilością apartamentów i campów do o koła my wybraliśmy polecany AutoCamp Solaria
Sam camp czysty spokojny duża ilość pryszniców z ciepła woda , kabelków i miejsc do rozbicia namiotu w bród
!!!!! nie stawiajcie namiotów obok Węgrów najbardziej wścibska i badziewiarska nacja, Niemców brudasy śmierdziele, wszystko niszczą i zachowują się po niżej krytyki
A teraz gdzie Austryjacy, Francuzi, Włosi jest wszystko OK.
Ceny – koszmar , umiarkowanie drogo tak się przedstawiaja ceny w sklepach
Mleko 1 litr 7,85 kuny to 4,10 zł
Chleb 7 kun -3,65 zł
Cola puszka 8 kun – 4,16 zł
Maska do pływania z rurka (nic specjalnego) 174 kuny - 90,48 zł
Materac plażowy 40 kun - 20,80zł
Przedłużacz 20 m 135,9 kun – 70,67 zł
Kawa espresso 12 kun – 6,24 zł
Obiad dla 5 osób na campie
3 x spagetii
1 x ryba z grilla
1 x wołowina z grilla
1 x frytki
2 x cola
1 x woda nie gazowana 1 litr
1 x herbatka typu ice tea
1 x wino białe 0,5 litra
Koszt to 425 kun – 221,00 zł
Koszt pobytu dla 2 osób dorosłych i 3 dzieci 8 nocy, samochód, namiot to 1600 kun – 832,00 zł
Drogie są autostrady w Chorwacji
Pamiętajcie o winietach – Austria, Czechy, Słowacja
Jedziemy wolno przez Czechy, Słowacje i Słowenie łapią ja cholera i liczą drakońskie kary
Dobrym rozwiązaniem jest GPS chodź Chorwacja słabo jeszcze skatalogowana
I to by było na tyle , jakies pytania uwagi walcie smiało
Ale jeszcze tam pojedziemy
Pozdrawiam
Wraczek
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 13.08.2006 10:09

Brawo Wraczek :!: Same konkrety przydatne miłośnikom kampingów. :)
Pozdrav.
Deeno
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 69
Dołączył(a): 01.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Deeno » 13.08.2006 11:29

Dzieki za porady. Choc nie jade na camp to i tak z zaintereowaniem przeczytalem.
Zibuś
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 319
Dołączył(a): 02.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zibuś » 13.08.2006 20:41

Witam !
Kilka już lat spędzamy urlopy na kampingach i podobają mi się rady dla poczatkujących.Wyposażenie ,które podaje wraczek to podstawa na kampie,przynajmniej dla mnie. Bardzo podoba mi sie rada
nie stawiajcie namiotów obok Węgrów najbardziej wścibska i badziewiarska nacja
a najbardziej, z którą w 100% sie zgadzam
nie stawiajcie namiotów obok... Niemców brudasy śmierdziele, wszystko niszczą i zachowują się po niżej krytyk
.
Polecam sąsiedztwo Holendrów.Nikomu nie wchodzą w drogę, zero wścibstwa,mają swoje życie i zajęcia. Nawet malutkie dzieci nie są w sąsiedztwie uciążliwe,jeśli tak to można określić.
Pozdrawiam
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 14.08.2006 08:02

ciekawy post - nie jadę na camp, ale szereg informacji może mi sie przydać. Jeździłem troche po campach (nie w Chorwacji) w 1999 - 2000. - Holendrzy super, Francuzi i Włosi bardzo przyjacielscy w pierwszy dzień mała spokojna imprezka, wino, zabawna rozmowa o pierdołach itp. Z Austriakami były najlepiej - pierwszy dzień autentyczna panika, że Polacy są obok, dziwne spojrzenia po bokach, zabieranie dzieci kręcących się (wg. nich ) za blisko, nerwowe sprawdzanie czy wszystkie rzeczy są na miejscu. Jeżeli zobaczyli następnego dnia że nic nie zginęło, był spokój i cisza, a dziecku podałem upuszczoną piłkę to zawsze uśmiech a nawet " dzień dobry" (łamaną polszczyzną) :lol:
dede
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 209
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) dede » 14.08.2006 08:38

Witam! Ja byłem w sierpniu w Brodaricy /wróciłem wczoraj/ i bywałem na Solarisie, musze zwrócic uwagę,że na terenie kompleksu jest ogólnie bardzo drogo, mam tu na myśli cenę za obiad, dobrze tam ciągną po kieszeni turystów ale poza tym jest fajnie. Z drugiej strony tyle mówiło się na forum o cench napojów zwłaszcza w restauracjach... Pozdrawiam! :roll:
malmika
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 177
Dołączył(a): 23.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) malmika » 14.08.2006 19:33

Cytat:
nie stawiajcie namiotów obok... Niemców brudasy śmierdziele, wszystko niszczą i zachowują się po niżej krytyk

100% prawdy, i w miare grzeczna charakterystyka
magdapaszek
Croentuzjasta
Posty: 294
Dołączył(a): 11.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) magdapaszek » 14.08.2006 20:07

w tym roku pojawiło sie dużo Norwegów :!: :!: :!: --tez sie obok nich nie rozstawiajcie- :!: :!: --odgrzewają jakieś swoje piprajki --chyba ryby((lubię ryby :) ))ale strasznie śmierdzi :x :x i na dodatek udają jakby nikt koło nich nie biwakował---z tymi Niemcami to prawda byliśmy w tym roku na 4 campach i faktycznie brudasy i nikt ich nie obchodzi :cry: :cry:
HR-fan
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 27
Dołączył(a): 24.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) HR-fan » 19.08.2006 12:33

No tak... ci śmierdzą i są brudasami, tamci są wścibscy... tylko "nasi" to naród prawie idealny. <i>

Po pierwsze takie wrzucanie całej nacji do jednego worka jest przejawem ksenofobii i raczej źle świadczy o ludziach którzy mają tendencje do generalizowania i szufladkowania wszystkiego i wszystkich na podstawie pojedyńczych doświadczeń, bo nie wiem jak Wy ale ja za granicą nie chciałbym być z góry postrzegany jako pijak i złodziej tylko dlatego że mówię po Polsku i że ktoś na podobnym forum ostrzegł swoich rodaków przed wszystkimi którzy mówią w tym szeleszczącym języku, a po drugie jeśli ktoś jest mało tolerancyjny, szuka wygód, ciszy i spokoju, zwłaszcza ze strony sąsiadów, to powinien pomyśleć o prywatnych kwaterach a nie pchać się na zatłoczone pola namiotowe i później marudzić że nie wszystko i nie wszyscy jemu pasują.
wraczek
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 13.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) wraczek » 25.08.2006 18:34

HR-fan napisał(a):No tak... ci śmierdzą i są brudasami, tamci są wścibscy... tylko "nasi" to naród prawie idealny. <i>

Po pierwsze takie wrzucanie całej nacji do jednego worka jest przejawem ksenofobii i raczej źle świadczy o ludziach którzy mają tendencje do generalizowania i szufladkowania wszystkiego i wszystkich na podstawie pojedyńczych doświadczeń, bo nie wiem jak Wy ale ja za granicą nie chciałbym być z góry postrzegany jako pijak i złodziej tylko dlatego że mówię po Polsku i że ktoś na podobnym forum ostrzegł swoich rodaków przed wszystkimi którzy mówią w tym szeleszczącym języku, a po drugie jeśli ktoś jest mało tolerancyjny, szuka wygód, ciszy i spokoju, zwłaszcza ze strony sąsiadów, to powinien pomyśleć o prywatnych kwaterach a nie pchać się na zatłoczone pola namiotowe i później marudzić że nie wszystko i nie wszyscy jemu pasują.


moje wypowiedzi nie sa jedyne, to nie jest szufladkowanie i generalizowanie, a spokój i cisze mozna zaznac tez na polach
minimum dobrego wychowania obowiązuje wszystkich
gospodarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1261
Dołączył(a): 06.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) gospodarz » 25.08.2006 18:45

wraczek napisał(a):ciach...
minimum dobrego wychowania obowiązuje wszystkich

Niestety, w tym roku braku takiego minimum doświadczyłem od rodaków
:cry:
wraczek
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 13.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) wraczek » 26.08.2006 21:33

gospodarz napisał(a):
wraczek napisał(a):ciach...
minimum dobrego wychowania obowiązuje wszystkich

Niestety, w tym roku braku takiego minimum doświadczyłem od rodaków
:cry:

niestety, a szkoda mysle ze powoli sie zmieniamy , ale za wolno oj za wolno :cry:
Kiler
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 09.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiler » 26.08.2006 22:33

Wraczek,
generalnie piątka za post nowicjusza, chęci przekazania doświadczeń i pomocy.
Ale mam niesmak, co do Twoich ocen pewnych nacji.
Oczywiście masz prawo do swych ocen sąsiadów, ale , jak wspomniał HR-fan,nie można generalizować. Spotkałeś badziewiaków z jakiejś krainy,zaleźli Ci za skórę, współczuję.
Niemców ogólnie Polak nie postrzega dobrze (też nie każdy i nie wiem dlaczego), a skąd byli, z Niemiec, czy z dawnego DDR-u, bo to jest ważne.
Ja jeżdżę w te rejony parę lat i najsympatyczniejszych i najkulturalniejszych znajomych mam z Niemiec i Holandii.
Piszesz, że zmieniamy się baaardzo wolno - NIE - zmieniamy się baaaardzo szybko - i to na niekorzyść!
Najgorszy sąsiad -to Polak - budzi się rano ze słowami -"to co k...a dziś robimy", poczym ze swego bolida wydaje hałas mający powalić resztę , jeśli nie hitem lata, to przynajmniej mocą zainstalowanej aparatury.
Na parę godzin mamy z głowy ten syf, ale wracamy wieczór i słyszymy, że jakiś ch.j nie dał się oszukać w knajpie, a w ogóle jest do dupy, bo ....
I tak mógłbym długo, ale po co?
6, 5 lat temu spotykały się zaprzyjaźnione załogi , poznawało się nowych ludzi, Chorwaci byli uprzejmi, otwarci, wszystko cacy.
Teraz to ,co przyjeżdża z Polski, to żenada i porażka!!
A tubylcy też to widzą i też generalizują.
Nie kocham Węgrów, ale wolałbym ich towarzystwo, niż rodaków.

Kiler
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 27.08.2006 08:22

Kiler .... masz 200 % racji. Ja nie korzystam z kempingów lecz to co było kiedys a teraz to ogromna róznica. Kiedys Polaka spotkać w CRO to jak wygrac 5 w toto, nie każdy jeździł a ten co jeździł to reprezentował jakiś tam poziom intelektualny. Byliśmy szanowani. Odnośnie Niemców to ja uważam, że owszem są bezpośredni, lubią długo przesiadywać przy pełnym stole w restauracjach, za długo, ( jakby nie widzieli, że kolejka głodnych czeka na zwolnienie miejsca) ale to tyle. Napewno nie są grubiańscy, maja kulture własną i godność o wiele wiekszą od nas. Ja Niemców lubie i wole mieć Niemca za sąsiada niż Polaka. Polak w CRO tylko ... piwo, wino i język z rynsztoka. Przykre to.
Zibuś
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 319
Dołączył(a): 02.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zibuś » 27.08.2006 10:47

wole mieć Niemca za sąsiada niż Polaka. Polak w CRO tylko ... piwo, wino i język z rynsztoka. Przykre to.

W 2001 roku na kampingu w Sibinju Krompotskim koło Senja miałem dwie rodziny niemieckie za sąsiadów.Przyjechali ,rozbili namioty i tak jak stali nieumyci , nieprzebrani pojechali gdzieś.Wrócili ze skrzynkami piwa i od popołudnia do trzeciej nad ranem spożywali i zwracali. Drugiego dnia (nadal nie przebrani)pojechali gdzieś.Wrócili ze skrzynkami piwa i replay. Jakiego przy tym języka używali nie wiem bo nie znam niemieckiego rynsztokowego.
Ja tam do nikogo nic nie mam ale jak mnie widzą tak mnie piszą , mówi stare przysłowie pszczół.
Pozdrawiam.
Następna strona

Powrót do Chorwackie ABC



cron
Moje wrazenia,instrukcje ,porady
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone