A może przez przejscie graniczne w okolicach Jaworzynki???

napisał(a) **marecki** » 28.06.2006 15:51

Witam.
Pisze się na forum, że przez przejście graniczne w Zwardoniu: to kiepsko z dojazdem. Korki koło Żywca, fatalna doroga. Przez Cieszyn: to dalej lub remonty drogi Cieszyn - Cadca po stronie Czeskiej. To: może przez przejście graniczne koło Jaworzynki. Drogą od Skoczowa, przez Wisłe do Istebna 941 a potem na droge 943. na przejście graniczne PL-CZ i 10 km do drogi E75 (11) Cieszyn-Cadca.
Co o tym myślicie? Oczywiście jadąc przez bratysławe.
Numery dóg podane z mapy Michelina
:?:

pozdrawiam

napisał(a) **M.Smith** » 28.06.2006 15:54

Ja z w/w powodów teżmyśle o zminie przejścia i zrezygnowanie z Cieszyna, z tym, że myślałem o Chyżnem, ale jeśli ktoś ma doświadczenia z jazdy tymi przejściami to prosze o info.

napisał(a) **marecki** » 28.06.2006 16:32

M.Smith napisał(a):Ja z w/w powodów teżmyśle o zminie przejścia i zrezygnowanie z Cieszyna, z tym, że myślałem o Chyżnem, ale jeśli ktoś ma doświadczenia z jazdy tymi przejściami to prosze o info.

Jechałem dwa lata temu przez Chyżne na wakacje, a wracaliśmy przez Cieszyn. Jak jedziesz z centralnej Polski to lepiej omijać drogę nr. 7 i zakopianke (korki nonstop). Zwardoń przekraczałem w tamtym roku, masakra na drodze Bielsko - Zywiec. A może tak jak pisałem w poście wczesniej ???

napisał(a) **rysiek** » 28.06.2006 16:36

Witam

Chodzi ci zapewne oprzejście graniczne w Jasnowicach pomiędzy Istebną a Jaworzynką. Jest to małe przejście , bardziej przeznaczone dla ruchu lokalnego i zaopatrujących się w pobliskich budkach w czeskie koniaki i piwo.
No ale praktycznie do wykorzystania. Jedynie dojazd - ten też nie jest idealny. Musisz przejechać Ustron , Wisłę , póżniej przełęcz Kubalonka ( też nie jest najlepsza) następnie ostry zjazd i podjazd do Istebnej. A drogi - takie jak wszędzie, może trochę mniejszy ruch.
No i nie wiem czy jadąc przez Slowację ma sens wjeżdzać na ten krótki odcinek do Czech- jest to dodatkowa strata czasu (granice)

pozdrawiam rysiek

napisał(a) **krzysio21** » 28.06.2006 18:09

Panowie mieszkam w Bielsku ijadąc na CRO nie widzę innej możliwości jak Cieszyn ,lecz może z powodu tego że pomykam zawsze na Wiedeń przez Czechy.Zależy o której będziecie w okolicach Bielska.Najgorsze są godziny powrotów z pracy lecz ja w piątek ponownie wyjadą międz 13 a 14 i pomykam mimo że wszyscy ostrzegają w sobotę o korkach na Chorwacji udało mi się zawsze je ominąć.Teraz też liczę że przejadę bez niespodzianek.Uważam iż ile osób podróżuje tyle opinii.Jasnowice jednak odradzam? :papa:

napisał(a) **M.Smith** » 29.06.2006 13:57

OK, dzięki, a co z Chyżnem w takim razie?

napisał(a) **rich72** » 02.07.2006 11:43

ja zawsze stawiałem i stawiam na Zwardoń ale przez Wisłę i Koniaków