Gry wojenne Canon vs. Nikon vs. Olympus ;-)

[marekb]

No! Wreszcie odkryłeś! Płakać mi się chce, bo nie mam żadnego obiektywu z tą magiczną f 1.4!

ale ja nie o tym...

[Plumek]

a ja się pytam do czego w portrecie potrzebna ci znana hiper fokalna (dokładnie jej wartość )...??Robiąc portret do czego używasz tej wielkosci...?? .

Marek. Chyba musisz się jednak cofnąć kilka postów...
Ja się uczyłam, że hiperfokalna w portrecie jest potrzebna do określenia zakresu głębi ostrości. Tak samo, jak w pejzażu. Tak samo, jak w KAŻDYM innym ujęciu. Zakres głębi ostrości, czyli odkąd dokąd mam ostre elementy w kadrze. Logiczne jest (a raczej są to zasady optyki), że na ten zakres wpływ mają następujące czynniki: przysłona, ogniskowa, odległość od fotografowanego obiektu.
Volumenowi, o ile Go zrozumiałam, nie chodziło o konkretną liczbę, którą trzeba znać, tylko o to, że przy robieniu zdjęcia zastanawiasz się, jaki otrzymasz efekt, przy zastosowaniu takich a takich parametrów. Czasem żongluje się choćby obiektywem (ogniskową), mając tą samą przysłonę, żeby uzyskać taki, a nie inny efekt. Nie na darmo również niektóre obiektywy nazywane są "portretowymi", inne "standardowymi", a jeszcze inne "szerokimi".

Myślę, że o wiele przyjemniej byłoby dyskutować w jakimś fajnym plenerze z butelką chorwackiego piwa Bez frustracji

[Plumek]

No! Wreszcie odkryłeś! Płakać mi się chce, bo nie mam żadnego obiektywu z tą magiczną f 1.4!

ale ja nie o tym...

Nie?

[marekb]

ok, wracam

No przecież odległosć hiperfokalna ma ścisły związek z GO.

rozumiem to tak ze hipperfokalna zalezy od GO - odpisałem ze odwrotnie i okazało sie ze zle rozumuje... dbra nie ważne

mnie chodzi o to: do czego potrzebna nam jest znana wartość odległości hiperfokalnej w portrecie...?? Odpowiedzcie konkretnie, nie pytaniem. Jeśli ja mówię że wartości tej nie potrzebuje bo nie będę liczył (w głowie mam przybliżone wartości GO a jesli juz potrzebuje np w packshotach dokładną wartość -wyjmuje komórkę i wsadzam dane klik i mam ).

pytanie do : monte, volumena i plumka

[Monte Christo]

w takich warunkach jak opisujesz to mam dziure 5,6 a na sloncu prawie zawsze 8 Holga rules...
A tak powaznie to 2.8,3,5, czy 4 dla negatywu jest calkiem czyms innym niz 1,4 dla cyfry z Bog wie jakim ISO. Ale dla takich samych obiektywow.
To tyle!
Klimat zdjec nie robi sie sprzetem - to tak wg mnie.
Lepiej zrobic 2,3 zdjecia ale zdjecia a nie 100 - to tak wg mnie.

[marekb]

no to ja cienki bolek bo w wielu ciemnych miejscach z 24-70/2.8 (i na kliszy też nie dałem rady bez błysku... a 2.8 dla cyfry to i 2.8 dla negatywu tylko ISO sobie producenci naciągają , i im wyżej tym większe rozbieżności, zwłaszcza chyba u caniona. Wszystko zależy jakie efekty chcesz osiągnać, poza tym jak robisz sobie do rodzinnego albumu to prawda lepiej zrobić 2-3 fajne niż 100 fajnych..

[Plumek]

mnie chodzi o to: do czego potrzebna nam jest znana wartość odległości hiperfokalnej w portrecie...?? Odpowiedzcie konkretnie, nie pytaniem. Jeśli ja mówię że wartości tej nie potrzebuje bo nie będę liczył (w głowie mam przybliżone wartości GO a jesli juz potrzebuje np w packshotach dokładną wartość -wyjmuje komórkę i wsadzam dane klik i mam ).

pytanie do : monte, volumena i plumka

Każesz mi się powtarzać. Ja Ci napisałam jeszcze przed Twoim pytaniam, dokładnia dwa posty wcześniej, ale widać nie czytasz

https://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=22158&start=90

[marekb]

mnie chodzi o to: do czego potrzebna nam jest znana wartość odległości hiperfokalnej w portrecie...?? Odpowiedzcie konkretnie, nie pytaniem. Jeśli ja mówię że wartości tej nie potrzebuje bo nie będę liczył (w głowie mam przybliżone wartości GO a jesli juz potrzebuje np w packshotach dokładną wartość -wyjmuje komórkę i wsadzam dane klik i mam ).

pytanie do : monte, volumena i plumka

Każesz mi się powtarzać. Ja Ci napisałam jeszcze przed Twoim pytaniam, dokładnia dwa posty wcześniej, ale widać nie czytasz

https://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=22158&start=90

widze ze nic nie rozumiesz, dobra spadam stad i dzięki za nauki

[Monte Christo]

wzruszylem sie...
Rob sobie dalej te chalturki i ciesz sie z super szkiel 1,2 lub tam 1,4.
I tak wiele w rzecze wody uplynie co tak naprawde jest wazne w fotografii dla Ciebie.
Ktos kiedys napisal czy powiedzial:
Zrob jedno, ale pozadne !niz 30000000000 tysiecy poprawnych !.

Pozdrawiam

[AndrzejJ.]

Zrob jedno, ale pozadne !

pozadne jedno i tak będzie zadne!

[marekb]

wzruszylem sie...
Rob sobie dalej te chalturki i ciesz sie z super szkiel 1,2 lub tam 1,4.
I tak wiele w rzecze wody uplynie co tak naprawde jest wazne w fotografii dla Ciebie.
Ktos kiedys napisal czy powiedzial:
Zrob jedno, ale pozadne !niz 30000000000 tysiecy poprawnych !.

Pozdrawiam

Gadamy o technikach, a ty...?? co jakiś czas czepiasz się moich zdjęć...

Ja robię i pokazuję a nie opowiadam że robię i udaje wielkiego artystę, który nic jeszcze nie pokazał prócz tego chłamu który kiedyś juz widziałem.Dotąd się nie dopieprzałem do twoich gniotów,ale widzę u ciebie jak brak argumentów to zmiana tematu i jedziemy na foty, Taka "krytyka" to golym okiem widać że jadem i zawiścią jedzie. A tak żebyś wiedział, będę walił te "chałtury" dopóki ludzie je doceniaja i placą 3,5-5k a mówią że usługa czy towar tyle wart ile klient płaci, Sezon prawie pełny więc (zostało 6 wolnych sobót, które i tak się zapełnią ).Znaczy się chyba mijasz się "ahtysto" z prawdą Myslisz, że jestem jakimś naciągaczem i czy dałby się ktoś naciągnąć i czy ktoś kto nie widzi róznicy dałby tyle kasy za zdjecia slubne skoro wokół pełno ziutków co za 500-800 zł robią to profesjonalnie...?? O co tobie chodzi "ahtysto" co co do portretów hiperfokalną mierzy...?? Żegna cię i rób sobie swoje 2-3 "genialne" foty...

[who]

Niesamowite jest to, że prawie każda "dyskusja", na dowolny temat, na dowolnym forum kończy się podobnie. Czy to o fotografiach, aparatach, samochodach, spalaniu na 100 km, przewadze piasku nad żwirkiem (i Muchomorkiem), czy o zabieraniu bądź nie - wora z ziemniakami/zgrzewek wody/piwa. Widziane z boku, jest to nawet czasem zabawne...

[AndrzejJ.]

Widziane z boku, jest to nawet czasem zabawne...

nawet bardzo i to zaangażowanie i słownictwo boki zrywać

[Plumek]

mnie chodzi o to: do czego potrzebna nam jest znana wartość odległości hiperfokalnej w portrecie...?? Odpowiedzcie konkretnie, nie pytaniem. Jeśli ja mówię że wartości tej nie potrzebuje bo nie będę liczył (w głowie mam przybliżone wartości GO a jesli juz potrzebuje np w packshotach dokładną wartość -wyjmuje komórkę i wsadzam dane klik i mam ).

pytanie do : monte, volumena i plumka

Każesz mi się powtarzać. Ja Ci napisałam jeszcze przed Twoim pytaniam, dokładnia dwa posty wcześniej, ale widać nie czytasz

https://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=22158&start=90

widze ze nic nie rozumiesz, dobra spadam stad i dzięki za nauki

Hm... Widać nie rozumieją jeszcze 2 inne osoby, które wywołałeś do tablicy, Marku. Czepiasz sie, że ktoś Ci każe mierzyć odległość hiperfokalną. A tymczasem nikt o tym nie wspomniał nawet. Za to wspomniał o jej zastosowaniu.
Nie musisz ironizować - nie poczuwam się do roli wykładowcy - przecież Ty jesteś dla siebie i tak najlepszym nauczycielem. A raczej Twoi klienci - skoro biora Ciebie i jak sam piszesz, wydają parę tysięcy za Twoją obsługę foto - znaczy naumiałeś sie, czego oni potrzebują. I kwita.
Szkoda, że nie masz do siebie dystansu - naprawdę byłoby miło spotkać się kiedyś w towarzyskich okolicznościach i wymienić pukty widzenia, tudzież dojść do pokrewnych wniosków - może mamy tylko kłopoty z precyzyjnym wysławianiem się? Mam nieodparte wrażenie, że mówimy o 2 różnych rzeczach używajac tego samego pojęcia - stąd nieporozumienie (co do hiperfokalnej).

[arekwroc]

A tak żebyś wiedział, będę walił te "chałtury" dopóki ludzie je doceniaja i placą 3,5-5k

Tyle to biorą najlepsi....Kalina,Trzcionka,Łabędzcy,Pośpieszni....
Ich prace są niesamowite, z całym szacunkiem Marku ale trochę Ci brakuje...