Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Cypr - po obu stronach zielonej linii

Cypr jest trzecią co do wielkości wyspą na Morzu Śródziemnym. Hymn państwa nosi tytuł „Imnos is tin Eleftherian, co oznacza „Hymn do Wolności”. Jest to jednocześnie hymn Grecji. Z tego powodu jest nieakceptowany przez Turków zamieszkujących wyspę. Znajdują się tu trzy obiekty, które zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Należą do nich zabytki archeologiczne w regionie Pafos, zdobione kościoły regionu Trodos oraz stanowisko neolityczne Chirokitia. Charakterystycznym dla Cypru gatunkiem fauny jest muflon, który znajduje się tu pod ścisłą ochroną.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 06.01.2012 13:26

kulka53 napisał(a):
Franz napisał(a):Na zdjęciach załapuje się ponownie latarnia morska, gdyż z tej perspektywy znów zaczyna wyglądać lepiej.

Wg mnie wygląda bardzo ładnie.
Gdyby stała sobie samotnie, jak to zwykle bywa, nad jakimś stromym urwiskiem, wyglądałaby zwyczajnie. Ta miała szczęście zostać zbudowaną w atrakcyjnym sąsiedztwie :cool:

Z bliska, gdzie wyglądała mocno średnio - nawet jej fotki nie pstryknąłem.

kulka53 napisał(a):
Franz napisał(a):Saranda Kolones znaczy ni mniej, ni więcej, jak tylko Czterdzieści Kolumn.

Hmm, ciekawe.
Znaczy najsłynniejszy kurort w Albanii nosi frapującą nazwę Czterdzieści :roll: :lol:

Albańska Saranda pochodzi od jednej z wcześniejszych jej nazw: Agia Saranda, co znaczyło Czterdziestu Świętych. Ponad miastem, na Qafa e Gjashtës znajdują się ruiny kościoła Czterdziestu Świętych.

Pozdrawiam,
Wojtek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 06.01.2012 13:39

Franz napisał(a):
Obrazek

Ładnie/ładna bardzo ! :) 8)

Pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 06.01.2012 16:41

mariusz-w napisał(a):Ładnie/ładna bardzo ! :) 8)

Rama czy płótno? ;)
Tak czy owak - pasują do siebie.

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.01.2012 19:37

Wychodzimy z terenu wykopalisk i kierujemy się do samochodu. Po drodze rozważamy, czy nie podejść na piechotę do następnego miejsca, na które chcielibyśmy szybko rzucić okiem, ale staje na tym, że jednak pojedziemy wozem, gdyż znajduje się on w pobliżu planowanej dalszej trasy. Jazda nie trwa długo, dłużej zabiera nam znalezienie odpowiedniego miejsca do zaparkowania. W efekcie zostawiam auto oddalone o jedną przecznicę od interesującego nas obiektu. A cóż to za obiekt? Wczesnochrześcijańska bazylika Agia Kyriaki. Ta siedmionawowa świątynia była w ówczesnym czasie największym kościołem na Cyprze. W trakcie późniejszej przebudowy w VI wieku straciła dwie nawy, zaś podczas arabskich najazdów uległa całkowitemu zniszczeniu i na jej ruinach postawiono w XIII stuleciu stojący do dziś kościół Panagia Chrysopolitissa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.01.2012 19:37

Interesująco wygląda obecnie średniowieczny kościół w otoczeniu licznych kolumn pozostałych z wczesnobizantyjskiej bazyliki. Podchodzimy najpierw z jednej strony, następnie wracamy, zatrzymując się na moment przy fragmencie kolumny, zwanej słupem św. Pawła. Zgodnie z tradycją był to pręgierz, do którego przywiązano apostoła i wymierzono mu karę za słabe osiągnięcia w nawracaniu na chrześcijaństwo wyznawców kultu Afrodyty. Cóż, z kobietą trudno jest wygrać...

Kierujemy się w stronę kościoła, do którego wchodzi się po drewnianym pomoście przerzuconym nad położonymi niżej wykopaliskami. Wnętrze jest surowe a wystrój - jak na prawosławne cerkwie - skromny. Jednak idealne dopasowanie kamiennej struktury kopuły oraz grube mury kościoła mogą się podobać, chociaż naszym zdaniem o wiele ładniej wygląda z zewnątrz.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zabawiamy w środku tylko przez moment - jest już po czwartej, a musimy zdążyć przed piątą do miejsca, które dla nas jest gwoździem programu. Później zamkną bramy i już nas nie wpuszczą, więc szybkim krokiem zmierzam do samochodu, po czym podjeżdżam bliżej i zabieram Beatę. Wyjeżdżamy z centrum Pafos, kierując się na północny zachód.
Ostatnio edytowano 15.01.2012 21:42 przez Franz, łącznie edytowano 1 raz
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 15.01.2012 21:39

Wewnątrz też wygląda bardzo ciekawie , chociaż surowością przypomina wnętrze średniowiecznego zamku rycerskiego :wink:


Pozdrawiam
Piotr
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.01.2012 17:35

piotrf napisał(a):Wewnątrz też wygląda bardzo ciekawie , chociaż surowością przypomina wnętrze średniowiecznego zamku rycerskiego :wink:

Trafne spostrzeżenie. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 26.01.2012 22:41

Na skrzyżowaniu skręcam w lewo, zjeżdżając z głównej szosy i wkrótce zabudowa wokół nas staje się rzadsza. To jeszcze jednak ciągle jest Pafos, gdy zatrzymujemy się na parkingu przed bramą. Na szczęście nie jest tak, jak to się czasami zdarza, że na godzinę czy pół przed zamknięciem obiektu, nie wpuszcza się już nowych zwiedzających do środka. Nabywamy bilety z jedyną i niepowtarzalną Afrodytą i jesteśmy informowani, że nie ma obaw - wprawdzie wkrótce brama zostanie zamknięta, ale można wyjść obrotową furtą w dowolnej chwili. Uspokojeni wchodzimy na rozległy teren wykopalisk. Wkrótce zachód słońca, zatem nie mamy wiele czasu - postanawiamy się skupić na najważniejszych grobowcach. Bo to właśnie grobowce są tym, co nas tu przyciągnęło. Jest ich tu wiele rozrzuconych po całym terenie niejako w artystycznym nieładzie. Nie możemy pominąć grobowców oznaczonych numerami 3, 4 oraz 8. Nic na to jednak nie poradzę, że widząc zaraz za bramą grobowiec numer 1, a więc spoza listy obowiązkowej, zbaczam do niego bez wahania. Nie wiem, jakie będą te następne, a ten mi się podoba.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Częściowo wkopany w ziemię, sporo też ponad nią wystający, ze schodkami prowadzącymi do rodzaju bramy wejściowej. Wewnątrz kilka miejsc przeznaczonych na pochówek. Zabawiamy tylko przez moment i wracamy do świata żywych. Kawałek dalej kolejny spoza listy, ładnie podświetlony chylącym się ku zachodowi słońcem. Tylko na chwilkę! Skok do środka, szybka inspekcja i powrót na powierzchnię. Kierujemy się w stronę najciekawszych miejsc. Ale zanim jeszcze do nich dotrzemy, pojawia się kolejna pokusa, Wąskie obmurowane schody prowadzą pod ziemię, podczas gdy ponad nią nic nie wystaje. Akurat ktoś zniknął w ciemnym wejściu. Zajrzyjmy do środka!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 26.01.2012 22:41

Nawet nie wiemy, jaki numer ten grobowiec posiada - schodzimy i słyszymy czyjeś głosy, chociaż nikogo nie widać. Również i tu są wnęki, ale szersze niż w poprzednim. Jest tu jeszcze coś więcej - wyrąbana dziura, dzięki której można pójść dalej, najwyraźniej do następnego, takiego samego typu pomieszczenia. Zaraz! Takiego samego? W prześwicie tego otworu widać kolejny a za nim... kolumny! Dziura? Pewnie, bierz ją! To całkiem wygodny sposób dotarcia do tych kolumn. Pstrykam jeszcze fotkę, podczas gdy Bea już zmierza w ich stronę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Gdy i ja tam dochodzę, słychać jakieś głośne śmiechy. Znalazł się człowiek, który przed nami zniknął pod ziemią, a reszta jego towarzystwa stoi nad jego i naszymi głowami. Sprawa się wyjaśniła - trafiliśmy właśnie do grobowca numer 3. Całkowicie wyżłobiony w skale, z kolumnadą porządku doryckiego tworzącą podcienia wokół wszystkich czterech boków, z wejściami do komór grobowych w ścianach - przystaję w niemym zachwycie...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 26.01.2012 23:48

Zachwyt , to właściwe słowo . . .

Ktoś zadał sobie sporo trudu tworząc grobowce . . .

kolejni - musieli sobie zasłużyć na pochówek w takim miejscu . . .

następni - narażali się plądrując ( niszcząc ) katakumby :wink: . . .

i jeszze ktoś wybornie się bawił odkrywając po latach te miejsca . . .

dla następnych pokoleń zwiedzających . . .

Tylko kolumny dumnie stoją chociaż niszczone przez czas i ludzi , jak niemi strażnicy , oglądają kolejne pokolenia , i stać tak będą pilnując wspomnień , chociaż nas już nie będzie . . .


Pozdrawiam
Piotr
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.01.2012 07:53

Bardzo ładnie i ciekawie na tym Cyprze :?
Coraz bardziej mi się podoba :?
Lubię takie kamienne kościoły jak pokazany poprzednio a ten grobowiec z kolumnami robi duże wrażenie...

PS. Ikonka " :? " to z powodu, że chciałbym tam kiedyś pojechać, a im bardziej bym chciał, tym bardziej odległe i mniej możliwe mi się to wydaje...

:oops:

Pozdrawiam
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 27.01.2012 08:23

Wojtek Indiana Franz.


:wink:

Tak mi się skojarzyło.


Pozdrawiam
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.02.2012 23:36

piotrf napisał(a):Zachwyt , to właściwe słowo . . .

kulka53 napisał(a):Bardzo ładnie i ciekawie na tym Cyprze :?
Coraz bardziej mi się podoba :?

Dla nas to była zwyczajowa ucieczka przed zimą.
Nawet nie przypuszczaliśmy wcześniej, że nas Cypr tak bardzo zachwyci.

Jacek S napisał(a):Wojtek Indiana Franz.


:wink:

Tak mi się skojarzyło.

No cóż - skradanie się do podziemi, przedzieranie przez dziury w murach, zaglądanie do grobowców... ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 21.02.2012 00:57

Obchodzimy podziemny dziedziniec, zaglądając do komór grobowych, po czym wychodzimy na powierzchnię - tym razem już nie przez wyrwy w murach, tylko po prowadzących w górę stopniach. Schody wyprowadzają na wąski przesmyk pomiędzy podobnymi do siebie, prawie kwadratowymi wyżłobieniami sąsiadujących grobowców. To musi być czwórka! Stajemy pomiędzy nimi - po jednej ręce trójka, z której właśnie wyszliśmy, po drugiej grobowiec numer 4. Przechodzimy za jego róg, starając się z grubsza spenetrować wzrokiem wnętrze. Zaglądniemy do środka? Jednak nie - wydaje się bardzo podobny do akurat zwiedzonego, tylko kolumny zachowały się w gorszym stanie. Wrócimy do niego, jeśli jeszcze starczy nam światła dziennego, a teraz poszukamy ósemki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dotarcie do grobowca numer 8 nie zabiera wiele czasu. Już z góry widać, że ma nieco odmienny charakter - jest bardziej urozmaicony: jakieś dodatkowe schodki, łuki, wąskie ścianki. Tak, do niego musimy koniecznie zejść! Tylko - czy tu na pewno istnieje jakaś możliwość dostania się do środka? Podążamy nad pionową krawędzią, zakręcamy na każdym rogu, nie mogąc oderwać wzroku od umieszczonej pośrodku budowli, niczym suchą fosą oddzielonej od naszego brzegu. Obojgu nam się nasuwa skojarzenie z etiopską Lalibelą - w podobny sposób jak tam kościoły, tak tutaj zostały w skalnym podłożu wydrążone grobowce. Okazuje się, że aby zejść na dół, najpierw trzeba przejść przez rodzaj mostku na środkową budowlę, z której wąskie schody pozwalają dotrzeć na niższy poziom.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 21.02.2012 00:58

Po chwili już na nim jesteśmy i schylamy się pod półkolistymi łukami, zaglądamy do poszczególnych komór i do prowadzącego na jeszcze niższą kondygnację, kolejnego ciągu schodów. Z niego już jednak nie skorzystamy - zadowalamy się miejscami, do których dociera światło dzienne, a po chwili wynurzamy się na powierzchnię. Jeszcze krótki spacer po rozległym terenie, jaki zajmuje grobowiec numer 8 i decyzja do podjęcia - co robimy? Wracamy do czwórki, czy próbujemy w ostatnich promieniach zachodzącego słońca rzucić okiem na inne starożytne miejsca pochówku, których jeszcze dotąd nie widzieliśmy?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Cypr - Kýpros

cron
Cypr - po obu stronach zielonej linii - strona 16
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone