Crayfish napisał(a):Jak widać młodość skutecznie ukształtowała Twój górski kręgosłup.
Nie da się ukryć - od dzieciństwa ciągnęło mnie do wspinaczki.
Pozdrawiam,
Wojtek
mariusz-w napisał(a):Kładki wyglądają na porządne ... to i ja idę z Tobą.
... zobaczymy jak daleko ?
mahadarbi napisał(a):No i jak tu się nie wzruszyć...
Franz napisał(a):Wiele lat temu myślałem o tym, by zmienić fach i prowadzić schronisko w górach. Ale potem mi przeszło.
Franz napisał(a):Piwko, kolacyjka, kolejne piwko, deszcz. Zaszywam się w śpiworze. Ulewa, piwko, burza, piwko. Łomocze w ciemnościach strasznie. Co będzie jutro?..
plavac napisał(a):O ! Ja już miałem upatrzoną i ugadaną ziemię pod budowę Ale też mi przeszło, a w zasadzie "wyperswadowali" sąsiedzi (???) przyszłego schroniska.
plavac napisał(a):Inne te Dolomity. Białe. Wydają się też bardziej wymagające.
plavac napisał(a):Co było -widzimy. Ale jak Ci się wychodziło na siusiu w te straszne ciemności ???
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe