Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Początkujący kierowca a podróż Sucuraj-Jelsa

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Maciej
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2470
Dołączył(a): 20.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Maciej » 11.06.2005 07:30

Witaj
To przewodnikowe hasło "Obyś zginął..." jest mocno przesadzone przynajmniej w stosunku do dzisiejszego stanu dróg na Hvarze. W ogóle mam wrazenie że te hvarskie drogi urosły do jakiegoś mitu.
Zjeździłęm wyspę dość dokladnie i jedyna droga ktora w porównaniu z resztą Chorwacji zrobiła na mnie wrażenie b. niebezpiecznej to stara droga Hvar-Stari Grad. Tam jest rzeczywiście hard core. Tym jednak nie musisz się martwic bo od dobrych kilku lat jest wybudowana nowa i szeroka droga między Hvarem a Starim Gradem.
Natomiast droga do Sucuraja mocniej kręta jest tylko na odcinku Polijica - Jelsa. Tam jest trochę zakrętów. Natomiast już dalej w kierunku Sucuraja jest całkiem sporo prostych odcinków z zatrzymaniem się na poboczu też nie powinnaś mieć problemów :) Naprawdę. Jedź spokojnie to na pewno dojedziesz a i dzieciaki wytrzymają.
Ja tę mityczną "straszną" trasę (Jelsa-Sucuraj)zaliczyłem m.in rankiem spiesząc się na prom - to była jazda na kompletnego wariata :oops: ale żyję :twisted: Wszystko jest dla ludzi :wink:
PZDR
Moart
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 08.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Moart » 11.06.2005 07:46

Bardzo Wam Wszystkim dziękuję za rady :D :D :D . Szczególne podziękowania dla Macieja, którego wypowiedź najbardziej mnie przekonała!
Pozdrawiam :papa:
Monika
Moart
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 08.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Moart » 11.06.2005 07:58

Mam jeszcze pytanie o czas przejazdu z Sucuraja do Hvaru. Trasa ta ma ok 70 km. Czy ktoś pamięta ile czasu zajęło mu przejechanie w/w rasy.
(chodzi mi o jazdę bez pośpiechu). :wink:

Pozdrawiam
Monika
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 11.06.2005 10:21

Moart napisał(a):Kochani Forumowicze,

Tak jak poczatkowo myślałam, powinnam zupełnie inaczej zatytułować mój post, gdyż wszyscy przede wszstkim koncentrują się na "początkującym kierowcy" :lol: . Przede wszyskim chodzi mi o bezpieczeństwo dzieci. Jeżeli ta ta doroga jest rzeczywiscie niebezpieczna, to nie chciałabym niepotrzebnie ryzykować.
Sama nie wiem co o tym myśleć. Istnieje podobno Chorwackie przekleństwo " Obyś zginął na drogach Hvaru"- chyba niezupełnie wyssane z palca.
A tak porównując Jadranską i w/w trasę czy trasą z Sucuraja do Jelsy jest ona dużo trudniejsza do pokonania?
Jeszcze jedno pytanko- Czy na trasie z Sucuraja jest możliwość zatrzymania się (czy jest jakieś pobocze). Czy pas do jazdy jest normalnej szerokości, czy oba pasy są bardzo wąskie. Może to dla niektórych infantylne pytania, ale dla mnie to bardzo ważne. Pozdrawiam
Monika
:papa:


Krczę no napiszę poglądowo: asfalt ma szerokość półtora auta :) Czasem przebiega po płaskim terenie i możesz nawet z boczku przystanąć, w większej jednak części biegnie zboczami gór. Na tych zboczach tak troszkę wisi - jest więc wąsko i z którejś strony faktycznie masz urwisko. widziałam jednak w Cro większe przepaście i te nie są takie straszne;) Jak są zakręty o prawie 300 stopni, to musisz zwolnić bardzo (czyli do tych 10 - 20 km). Moim zdaniem bezpiecznie przejedziesz z prędkością 50-60-70 km - w zależności od odcinka. Nie jest to więc żółwie tempo, ale nie jest ono też zawrotne. Zdecydowanie przychylam się do rady, abyś po zjechaniu promu odczekała troszkę, puściła tych "szybkich" przodem i spokojnie ruszyła za nimi. W ten sposób unikniesz stresu związanego z tym, że się wleczesz, że ktoś Ci siedzi na ogonie, a także będzie Cię wyprzedzał w niebezpiecznych miejscach i zmuszał do zjeżdżania bardziej na bok. Ot i wszystko.
Aha! Jak byłam w kwietniu na Hvarze, to właśnie wozili asfalt z lądu i naprawiali drogę (wygładzali) - nie - nie ma tam dziur w naszym pojęciu, tylko takie nierówności (dość uciążliwe garbki). dopiero było wesoło, jak zamykali jeden pas ruchu i zostawał Ci do jazdy tylko taki wąziutki jak Twoje auto.
Uwaga! Nie widziałam tam wielu ciężarówek, a już ten fakt sprawia, że droga na Hvarze jest bezpieczniejsza, niż wiele innych dróg na lądzie :)

A na chorobę lokomocyjną jest Aviomarin czy inne np. homeopatyczne środki.

Z mojego doświadczenia - zatankuj sobie auto przed wjechaniem na wyspę :) Ja wjechałam beztrosko na rezerwie - dobrze, że Uniaczek był nauczony jazdy na oparach. Bo oszczędnie po tej drodze raczej nie pojedziesz (górki, mała i zmienna prędkość). Najbliższa stacja na Hvarze jest dopiero w Jelsie.

Plumek
Finestra
Croentuzjasta
Posty: 470
Dołączył(a): 11.06.2005
Sucuraj - Jelsa

Nieprzeczytany postnapisał(a) Finestra » 11.06.2005 12:17

Jechałem tą trasą wiele razy zawsze tak samo - z wytężoną uwagą.
- Jak zjeżdzasz z promu to jedź tak jak wszyscy, bo wszyscy się wleką...
- Od suczuraju do Jelsy jedziesz tak, że po prawej stronie jest przepaść,
a po lewej ściana.
- Uważać należy szczególnie na zakrętach w lewo - bo nic widać.
- Jak jest napisane np. 30/h to tak trzeba jechać (szybciej się nie da:).
- Obserwować drogę przed sobą.
- Patrzeć przez przepaści co jedzie z przodu.
- Jak dochodzi do momentu wymijania się z pojazdem
nadjeżdżającym z naprzeciwka - zwolnij i jedź blisko krawędzi drogi.
- lepiej być kierowcą niż pasażerem - jako pasażer można ocipieć
ze strachu, a kierowca bez większego stresu.

DZIECI...
...i mąż. Wkur.....ją bardziej niż cała ta droga
- sadzać z tyłu, przypiąć czym się da.
- uprzedzić dzieci, żeby siedziały cicho bo niebezpiecznie
- jak pasażerowie będą zwracać twoją uwagę na leżące
w przepaści auta - NIE WOLNO NA NIE PATRZEĆ. PATRZ NA DROGĘ!

Droga jest normalna, nieco pokręcona. Nie stresować się, nie popisywać.
Powrotna jest łatwiejsza, ale nie popadać w rutynę. Zasady te same.


DROGA STARI GRAD - HVAR (stara droga)
żeby trochę adrenalinki - trzeba dać mocniej gazu.
Można bo ogólnie mało uczęszczana. Po drodze dwie knajpy, kozy, trochę lawendy i rozmarynu. Jedna była nieczynna w 2004. Z drogi fajne widoki. Warto się zatrzymać - popatrzeć. Miły parking pod knajpą Lavanda.
Moart
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 08.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Moart » 11.06.2005 16:55

Cóż,

Pozoztaje mi tylko wierzyć, że Finestra żartował :wink: przedstawiając tak koszmarny obraz tej trasy. :roll:
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 11.06.2005 17:12

Ale Finestra przecież napisał że droga jest normalna... wszystko zależy jakimi słowami się opisze i z jakim nastawieniem ludzie będą potem czytać ;)
I jeszcze jak dla mnie stara droga ze Starigradu do Hvaru wcale nie jest trudniejsza od kawałka Sućuraj-Jelsa.
Skubi
Croentuzjasta
Posty: 343
Dołączył(a): 15.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Skubi » 11.06.2005 17:29

Co do rad Finestry to się zgadzam, że należy obserwować drogę przed sobą i skupić się na jeździe a nie na wyszukiwaniu niebezpieczeństw czy podziwianiu uroków wyspy (chociaż na to bardziej wprawni też znajdują czas).Wiele pozostałych rad i opisów potraktowałbym z mniejszym lub większym luzem :D 8)
Tempo jazdy należy dostosować do swoich umiejętności i doświadczenia.
Zadbać o hamulce przed wyjazdem!
Pzdr
Moart
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 08.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Moart » 11.06.2005 17:59

Nie wiem, może ja mam inne spojrzenie na rzeczywistość tej trasy, bo nigdy nią nie jechałam, ale łącząc wypowiedzi Plumka i Fnestry stylu "zakret 300 stopni", "na zakrętach nic nie widać", 8O "po prawej jest przepaść a po lewej ściana" i "patrzeć przez przepaści co jedzie z przodu",nie napawają chęcią do odbycia podróży tą trasą i NA PEWNO TAKIEJ TRASY NIE MOŻNA OKREŚLIĆ JAKO NORLMALNEJ :!: Nie wypbrażam sobie jak na jezdni o szerokosci 1,5 samochodu ( BEZ POBOCZA!) mogą minąć się 2 samochody!?
Diego M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 28.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Diego M » 11.06.2005 18:16

Jechałem tą drogą raz z Sucuraju do Stari Gradu- droga nie jest może bardzo trudna niemniej trochę wiecej niz zwykle adrenalinki się wydziela-moja rada nie będzie orginalna-trzeba jechać w miarę wolno ,raczej kierowca nie ma czasu na podziwianie krajobrazów i nie nalży sie spieszyć
Myślę ,ze jak jest możliwośc to trzeba chociaż raz tą drogę przejechać.


Moart jeśli są to naprawdęTwoje początki za kierownicą to może następnym razem po co się za bardzo stresować :D a itak wrażeń z pierwszego pobytu bedziesz miała bardzo dużo. :D

pzdr :papa: :papa:
Skubi
Croentuzjasta
Posty: 343
Dołączył(a): 15.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Skubi » 11.06.2005 18:24

Kiedy trochę pojeździsz po Chorwacji, to ta trasa będzie jak najbardziej normalna :) Ta droga nie jest tak przepełniona jak Jadranka i naprawdę tempo jazy można dostosować do swoich możliwości.Moim zdaniem przejazd nią jest bardziej bezpieczny niż niektóre odcinki Jadranki, zwłaszcza gdy jedziemy na południe i zwykle po prawej stronie mamy ... Adriatyk, a jednocześnie musimy trzymać tempo jadąc w kolumnie, a te nie zawsze jadą wolno :D
Jedź śmiało!
Pzdr
Jacunio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1645
Dołączył(a): 13.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacunio » 11.06.2005 20:26

Moart napisał(a):Nie wiem, może ja mam inne spojrzenie na rzeczywistość tej trasy, bo nigdy nią nie jechałam, ale łącząc wypowiedzi Plumka i Fnestry stylu "zakret 300 stopni", "na zakrętach nic nie widać", 8O "po prawej jest przepaść a po lewej ściana" i "patrzeć przez przepaści co jedzie z przodu"

No przecież mówiłem, żeby zachować dystans do takich wypowiedzi. Ciekawe jak wygląda zakręt o 300 stopni? :o Jeździ się w kółko, czy jak?...
Jak można przejechać zakręt na którym nic nie widać? To skąd wiadomo w którą stronę skręcić? :D
Prawie cała Jadranka jest taka, co z jednej przepaść a z drugiej ściana. No, ale na "patrzeć przez przepaści co jedzie z przodu" to już wymiękam... :D :D :D

PozdraV
J.
Moart
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 08.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Moart » 11.06.2005 20:57

Dzięki Jacunio,

Nie dość że swoją wypowiedzią podtrzymałeś mnie na duchu to jednocześnie zapewniłeś mi dobry humor na kilka następnych dni. Najlepsze jest ostatnie zdanie z Twojego postu! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Jeszcze raz dziękuję.

Pozdrawiam
Monika
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 11.06.2005 22:19

Jacunio napisał(a):
Moart napisał(a):Nie wiem, może ja mam inne spojrzenie na rzeczywistość tej trasy, bo nigdy nią nie jechałam, ale łącząc wypowiedzi Plumka i Fnestry stylu "zakret 300 stopni", "na zakrętach nic nie widać", 8O "po prawej jest przepaść a po lewej ściana" i "patrzeć przez przepaści co jedzie z przodu"

No przecież mówiłem, żeby zachować dystans do takich wypowiedzi. Ciekawe jak wygląda zakręt o 300 stopni? :o Jeździ się w kółko, czy jak?...
Jak można przejechać zakręt na którym nic nie widać? To skąd wiadomo w którą stronę skręcić? :D
Prawie cała Jadranka jest taka, co z jednej przepaść a z drugiej ściana. No, ale na "patrzeć przez przepaści co jedzie z przodu" to już wymiękam... :D :D :D

PozdraV

J.


No nie: całe kółko ma stopni 360 ;) A taki zakręcik 300 stopni to tak jakbyś serpentynkę wykręcał ;)

Plumek
Ostatnio edytowano 11.06.2005 23:30 przez Plumek, łącznie edytowano 1 raz
robgot
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 64
Dołączył(a): 15.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) robgot » 11.06.2005 22:33

Witam
Droga z Sucuraju do Jelsy jest tylko trochę węższa od normalnej i nie ma pobocza, ale to o niczym nie świadczy. Jedzie się normalnie, może trochę wolniej. Ciekawsze w sensie węższe są dwa odcinki przed, którymi są zatoczki gdzie można spokojnie przeczekać i przepuścić samochody jadące z przeciwka. Widziałem na tej drodze ciężarówkę zbliżoną gabarytami do TIRA i sobie radziła. W ubiegłym roku moja żona miała podobne obawy, ale w tym jedziemy już bez stresu. Bardziej stresująca jest droga z Jelsy do Ivana Dolaca ale tylko pierwsze dwa-trzy razy potem już spoko. Widoki i zapach rekompensują niedoskonałość drogi.

Pozdrawiam i życzę udanego pobytu
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Początkujący kierowca a podróż Sucuraj-Jelsa - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone