Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chorwacja by Iggy - relacja

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
CinnamonGirl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1338
Dołączył(a): 08.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) CinnamonGirl » 11.08.2011 07:15

fidosanok napisał(a):Cynamonka mówi, że twarda Ty że miękka... dobrze że ja się na tym nie znam :D :lol:


Mówię to po oglądaniu efektów korzystania z naszego czajnika elektrycznego przez 2 tygodnie w Chorwacji - jeden kamień - chyba wiem czemu ich tam tak mało :D
Woda z Podgory i Jelsy ;)
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 11.08.2011 07:58

fidosanok napisał(a):
Aldonka napisał(a):Prawda to! :)
Na początku kupowałam tam wodę, potem przekonałam się do kranówki ale woziłam ze sobą dzbanek filtrujący Brita, a teraz piję jak leci - z kranu :)


już bez "Brity"? Moja ż. parę dni temu przyniosła ku mojemu zdziwieniu ten dzbanek do domu i trzeba przyznać, że fajna rzecz. Choć u nas w domu dużo wody "idzie", to teraz nie trzeba jej kupować :)

Teraz do Cro już Brity nie zabieram :) Woda wydaje mi się, że jest tam miękka. Ale w sumie to nie wiem. Po umyciu głowy włosy są niesamowicie miękkie więc może i woda jest miękka. Ale może to też zależy od regionu i ujęcia wody...nie mam pojęcia wiec się więcej na temat wody nie wymądrzam :)
Iggy
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 04.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iggy » 11.08.2011 10:35

Dudek2222 napisał(a):Się nie zastanawiaj, tylko wygrzebuj i pisz !!!


Ja to generalnie jestem miłośnikiem takich starych miasteczek, z dala od szlaków turystycznych, bez rozwrzeszczanych Włochów, czy Japończyków, którzy każde miejsce zwiedzają dopiero w... Japonii po powrocie, a będąc na miejscu jedynie strzelają zdjęcia bez opamiętania nie zwracając uwagi na nic dookoła.

Zatem odgrzebuję zdjęcia z Bale - rok 2006 :-)

Bale, to mała mieścinka na Istrii jakieś 30 km na północ od Puli. Jak, napisałem na wstępie, takie miasteczka nas fascynują, więc tradycyjną metodą: szybkie studia kartograficzne na miejscu, potem hop za kierownicę i już nas nie ma, jedziemy do Bale.

Wjazd do miasteczka od razu mówi nam: TO TU!!! Wokół poza nielicznymi Chorwatami nie ma żywej, turystycznej duszy:
Obrazek
Obrazek

Jak w większości takich miasteczek w Chorwacji króluje kamień, ale przyroda dzielnie walczy - roślinność potrafi rosnąć nawet w kamieniu:
Obrazek
Obrazek

Na samym początku spaceru trafiamy na fascynujący kościółek:
Obrazek

Maleńki, niczym pokój w blokach na Ursynowie ;-) Ale otwarty do zwiedzania i stosownie wiekowy. Wewnątrz wygląda tak:
Obrazek

Proszę zwrócić uwagę na dach tegoż kościółka - ciosany na płasko kamień:
Obrazek

Posuwamy się dalej wśród starożytnych murów w całkowitej ciszy i pustce, co potęguje wrażenie klimatyczności i leje miód z rakiją w nasze serca:
Obrazek
Obrazek

Uliczki są boskie... Puste, kamienne, ciche i nieprawdopodobnie urokliwe. Niejednokrotnie zwieńczone łukami:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Widać, że czas się tu zatrzymał i - podkreślę raz jeszcze - całkowity brak turystów jedynie uwypukla ten fakt.
Obrazek
Obrazek

Przemykamy sami podwórkami i przecudnymi zaułkami chłonąc wszystko, co nas otacza.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na koniec odkrywamy miejsce, którego nie zapomnimy do końca życia. Dość powiedzieć, że będąc jeszcze 2 razy na Istrii, żelaznym punktem programu było przybycie do Bale i nawiedzenie tegoż miejsca. A była to niesamowita... kawiarnia. Zlokalizowana w jakimś starym zaułku, wśród wiekowych murów okolicznych kamieniczek. Szczupłość miejsca na tego rodzaju działalność wymusiła skonstruowanie jej na kilku poziomach, na które prowadziły kamienne wąziutkie schody:
Obrazek

Na każdym z nich mieściły się maksymalnie 2 stoliki, a poziomów były 3. Najfajniej było na samym dole, gdzie był jeden jedyny kamienny stolik:
Obrazek
Obrazek
a pod nim głęboka na 10 metrów... studnia.

Nieopodal na dziedzińcu jest kolejna starożytna studnia:
Obrazek
Obrazek

Kawiarenka była wiecznie pusta - ilekroć byliśmy w Bale, zawsze byliśmy jedynymi gośćmi. Zadowolonymi goścmi ;-)
Obrazek

W Bale jest wytwórnia wyrobów ze szkła oraz wypiekanej w temperaturze 1000 st.C ceramiki. Można sobie obejrzeć, jak to się odbywa w specjalnym piecu. Oczywiście jest tam także stosowny sklepik, gdzie można także nabyć wytwarzane produkty:
Obrazek
Obrazek

My nabyliśmy paterę (a w kolejnych latach jakieś inne pierdółki):
Obrazek
fidosanok
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 247
Dołączył(a): 27.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) fidosanok » 11.08.2011 10:43

baaardzo fajne i klimatyczne miejsca :)
Iggy
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 04.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iggy » 11.08.2011 10:49

Takich miejsc należy właśnie szukać w głębi lądu, z dala od wybrzeża i turystów :-)
Iggy
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 04.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iggy » 11.08.2011 21:57

Tak mnie na wspominki Istrii wzięło po odkopaniu tych zdjęć z Bale, że jeszcze kilka luźnych fotek Wam (i sobie) zapodam ;-)

Fraterski Otok - takie cuda były tam na plaży:
Obrazek

Fraterski Otok - 30-metrowy klif:
Obrazek

Targ rybny w Puli:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pula by night:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


i na koniec... Nevio w "gościnie" u nas - ostatecznie to była jego chałupa, ale uwielbialiśmy jego opowieści (szczególnie o tym, jak to kupił sobie... Małego Fiata ;-) )i jeśli tylko miał czas, to zapraszaliśmy go na "naszą" część, czyli na taras :-)
Obrazek

Echhhh... Nevio to jest gość... Niestety już wycofał się z branży turystycznej z powodu kłopotów zdrowotnych żony :-(
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 12.08.2011 05:07

Ten targ....
Obym trafił na podobny, muszę osobiście upitrasić jakieś robactwo !
fidosanok
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 247
Dołączył(a): 27.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) fidosanok » 12.08.2011 08:48

Coraz bardziej mi się tam podoba :)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12201
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 12.08.2011 10:15

Cześć Iggy
Fajna relacja. Co do Plitwic zgadzam się z Tobą. Ładnie ale dzikie tłumy skutecznie tłumią radość z pobytu tam. Zamiast Plitwic polecam Slunj Rastoke, 30 km dalej na północ. Też pełno kaskad i wodospadów z ciszą i spokojem. :wink:
A Istria jest piękna, to się zgadza.
pzdr :wink:
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2298
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 12.08.2011 12:21

Ja pierdykam, Iggy, ten rybny targ 8O

Zabiłeś mnie tymi fotkami. Wiadomo, Pula to nie byle dziura, więc wybór jest. Krewetki dość drogie, ale taki wybór, do tego ośmiornice - nigdy ich nie udało mi się dostać.
Iggy
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 04.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iggy » 15.08.2011 22:51

Fakt, ten targ rybny robi wrażenie :-)

Żeby kupić świeżą rybkę, by już o 7 rano tam przyjeżdżaliśmy. Rybki tanie nie są (kupowaliśmy z reguły brancina i orady) - szczególnie rano, gdy są najświeższe. W dodatku, jeśli tylko sobie życzysz, to sprzedawca Ci je oprawi fachowo i zgodnie ze sztuką. Ty tylko wybierasz, które i za 10-15 minut zgłaszasz się po odbiór. Niestety to kosztuje, ale za to można zaszaleć z małżami :-)
Iggy
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 04.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iggy » 22.08.2011 10:35

Co prawda to nie Chorwacja, ale... "cudze chwalicie, a swego..." ;-)

Co roku po "głównym urlopie" robimy sobie z żoną tzw. dożynki, czyli dożynanie wakacji kilkudniowym, dodatkowym urlopem. Już w Polsce.

Tym razem w pracy wytrzymałem 2 tygodnie. Niestety nawał zajęć po urlopie sprawił, że nawet tzw. długi weekend spędziłem pracowicie i dożynki wyszły bardzo krótkie tego roku :-( Ledwie 5 dni.

Dla urozmaicenia pojechaliśmy w tereny położone z dala od wielkiej wody - na Pogórze Ciężkowickie, gdzie jest fantastyczny rezerwat Skamieniałe Miasto.

Jak na rasowych turystów przystało - mapa w dłoń:
Obrazek

i "w góry, w góry miły bracie, tam przygoda czeka na cię" ;-)

Niestety nasza młodzież odznacza się kondycją gorszą, niż my "staruszkowie", więc pojechaliśmy tylko we dwoje. Do prawdziwych gór to jednak trochę brakuje, niemniej i tak kondycja potrzebna jest ponadprzeciętna miejska ;-) Rzuciliśmy się więc chyżo na łono natury.

Skamieniałe Miasto, to zbiorowisko skalnych form porozrzucanych tu i ówdzie zarówno w lesie, jak i w otwartej przestrzeni słońcem przypiekanej - rzadkość tego lata ;-)

Moja czcigodna małżonka na tle jednej z takich form skalnych zwanej "Basztą Paderewskiego".
Obrazek

A to inna forma - "Skałka z krzyżem":
Obrazek

Generalnie rzecz biorąc tych skałek uformowanych w różne kształty i wielkości jest około 30 - jest więc gdzie połazić i na co się wspiąć.
Po rezerwacie wytyczono kilka szlaków (w tym i rowerowe), choć akurat ten:
Obrazek

rowerom jest średnio przyjazny :-)

Nam najbardziej spodobał się "Wąwóz Wodospad"
Obrazek

jak nazwa wskazuje - z wodospadem. Mając świeżo w pamięci chorwacki Jeziora Plitvickie pędzimy więc - tym razem wśród "rasowych" skał - do owego wodospadu:
Obrazek
Obrazek

By na końcu wąwozu dotrzeć do naprawdę urokliwego wodospadu. Nie jest to może Veliki Splat, a i ilość spadającej wody jest znikoma, niemniej forma skałki oraz otoczenie zapierają dech w piersiach.
Obrazek

Poza tym panuje tam przyjemny chłodek, a spadająca z około 10 metrów woda fantastycznie rozpryskuje się o skałki dając dodatkową ochłodę. Oraz... odpędza wszechobecne i - jak na nasz gust - przesadnie agresywne komary :-)

Kto nie był - polecam! W sam raz na 1-2 dniowy wypad.
_chudy_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 370
Dołączył(a): 25.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) _chudy_ » 22.08.2011 14:42

Iggy napisał(a):Co prawda to nie Chorwacja, ale... "cudze chwalicie, a swego..." ;-)

(...)

Dla urozmaicenia pojechaliśmy w tereny położone z dala od wielkiej wody - na Pogórze Ciężkowickie, gdzie jest fantastyczny rezerwat Skamieniałe Miasto.



Podobne formacje na znacznie większą skalę występują w Parku Narodowym Gór Stołowych znajdującym się w Kotlinie Kłodzkiej. Po polskiej stronie są to przede wszystkim skalne miasta "Błędne Skały" i "Szczeliniec Wielki" oraz (niedostępny dla turystów) Szczeliniec Mały. Po czeskiej, znacznie lepiej moim zdaniem wypromowane w szerokim świecie (mimo iż stopniem atrakcyjności porównywalne z polskimi odpowiednikami) "Teplickie skały" i "Adrszpaskie skały". Parę linków zawierających zdjęcia poniżej:

http://www.pngs.com.pl/
http://www.adrspach.com/
http://www.adamski.pl/gory/skalne-miasto/
http://www.skalnemiasta.republika.pl/szczeliniec.html

http://pl.wikipedia.org/wiki/Adr%C5%A1p ... sk%C3%A1ly
http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C3%B3ry_Sto%C5%82owe

Jeśli lubicie takie "klimaty" to bardzo polecam, sam Góry Stołowe zjeździłem swego czasu na rowerze wzdłuż i wszerz i mimo iż byłem tam dziesiątki razy to zawsze tam wracam z wielką przyjemnością.

Pozdrawiam i w pełni popieram promocję krajowej turystyki :papa:
fidosanok
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 247
Dołączył(a): 27.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) fidosanok » 23.08.2011 10:27

Iggy napisał(a):Jak na rasowych turystów przystało - mapa w dłoń:
Obrazek


...i papieroch w usta... :lol: :lol: (no chyba, że to ołówek :) )

nie przejeżdżałęś gdzieś przez Tarnów? Można by było kielonek tegorocznej rakiji wychylić :wink:
Iggy
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 04.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iggy » 23.08.2011 11:20

Niestety nie ołówek - też nad tym boleję :-(

A przez Tarnów rzecz jasna, że przejeżdżałem, bo moje szczenięce korzenie tkwią pod Tarnowem właśnie i tamże mam rodzinę. Stąd dożynki najczęściej urządzamy w tych okolicach, bo zakwaterowanie mamy właśnie u rodziny ;-)
Poprzednia strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Chorwacja by Iggy - relacja - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone
Jakie dane przetwarzamy i w jakim celu?

Serwis internetowy Cro.pl Chorwacja Online wykorzystuje pliki cookie i pokrewne technologie, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów (np. utrzymują sesję użytkownika). Ponadto, pliki cookie mogą być założone i wraz z innymi metodami zbierania preferencji wykorzystywane przez naszych zaufanych partnerów w celu wyświetlenia Ci reklam spersonalizowanych oraz do celów statystycznych. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookie i treści spersonalizowane, możesz jednakże wyłączyć niektóre z plików cookies. Ewentualnie, możesz wyłączyć pliki cookie w opcjach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli masz u nas konto, możemy również przetwarzać wprowadzone przez Ciebie dane, które zostały zapisane w Twoim profilu (e-mail oraz nick użytkownika są niezbędne do posiadania konta, pozostałe dane są wprowadzane dobrowolnie). Nie musisz się jednak martwić, jakiekolwiek dane wprowadzone przez Ciebie do bazy cro.pl nie będą bez Twojej zgody przekazane innym podmiotom (poza sytuacjami, które są wymagane przez prawo) i służą jedynie do korzystania z serwisu cro.pl. Nie odsprzedamy więc Twojego e-maila ani innej zapisanej w profilu danej żadnemu zewnętrznemu podmiotowi. Szczegółowe informacje znajdziesz w polityce prywatności oraz Regulaminie.

akceptuję, przejdź do serwisu
ustawienia cookies