Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Alpejskie wędrówki i wspinaczki

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 05.08.2011 20:02

Mariuszowi skojarzyła się Chorwacja - a mnie drugie przypomniało Tatry :)

Ładnie. 8)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 06.08.2011 09:13

Crayfish napisał(a):tak dużego stadka to jeszcze nie udało mi się trafić (jakieś takieś mieszańce chyba).

No właśnie. Niektóre z nich to na pewno kozice. Ale niektóre bardziej jednak kozy przypominają.

plavac napisał(a):Mariuszowi skojarzyła się Chorwacja - a mnie drugie przypomniało Tatry :)

Bo Tatry, to taka miniaturka Alp. :D

Crayfish napisał(a):pięknie, pusto, dziko, bez tłumów ... esencja gór

Dlatego wolę chodzić po Alpach, niż po Tatrach. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 09.08.2011 11:57

Przygotowuję właśnie kolejny fragment wspomnień i przypomniało mi się jeszcze to:

Crayfish napisał(a):tak dużego stadka to jeszcze nie udało mi się trafić (jakieś takieś mieszańce chyba).

Spotykałem wielokrotnie większe stada - zarówno kozic, jak i koziorożców. Największe wrażenie sprawiło na mnie liczne stado koziorożców, które wyłoniło się nagle przede mną, gdy podmuch wiatru rozgonił na moment gęstą mgłę, w której i ja, i to stado się znajdowaliśmy. Stanęliśmy oko w oko...

To w hiszpańskiej Sierra de Guadarrama było.

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 09.08.2011 20:07

Na razie jednak chmury szybko zakryły tę obiecującą plamę błękitu i znów przychodzi mi kontemplować wyłącznie najbliższą okolicę.
Bardzo zawiedziony nie jestem. Znajduję się już na wąskim, zamkniętym z trzech stron wysokimi graniami, prawie najwyższym piętrze doliny - horyzont mam wysoko nad sobą, więc widoki i tak mocno ograniczone. Zaś mijane jeziora i kaskady strumieni dostarczają wiele wrażeń.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze około 150 metrów w pionie i docieram na najwyższe piętro, gdzie ulokowały się ostatnie stawy - Milchseen, czyli Jeziora Mleczne. Od nich najpierw spokojnie, później już na tyle stromo, że założone zostały łańcuchy, na koniec po litej skale, w kieunku bliskiej już Milchseescharte - przełączki w grani, ograniczającej dolinę od północy.
Tuż przed przełęczą spotykam schodzącą z góry czwórkę wędrowców. A nad nimi - upragniony błękit...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 09.08.2011 20:07

Po chwili mamy już za sobą mijankę i osiągam boczny grzbiet, wypuszczany przez szczyt Tschigat. Po drugiej stronie, pod samą przełęczą Biwakschachtel, a przed nim ktoś siedzi i studiuje mapę. Świetnie! Przysiadam się i ja. Jako, że wędruję bez mapy, stanowi to spotkanie dla mnie doskonałą okazję, by sobie przypomnieć, jak wygląda moja trasa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Okazuje się, że jeszcze sporo drogi przede mną. Cóż z tego, że dotarłem już całkiem wysoko; teraz muszę sporo tej wysokości stracić, obniżając się w kierunku doliny Pfelderer. Moją uwagę przyciągają ciekawe wzory na skałach - wynik działania potężnych sił przez wiele tysiącleci...
Nadal lekko się obniżając, trawersuję nieznacznie nachylone zbocze Andelsboden, a za coraz głębiej wciętą boczną doliną Lazins, strzela dumnie w górę Ehrenspitze - Honorny Szczyt.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wreszcie docieram do rozstajów. W prawo schodzi ścieżka na dno doliny, zaś w lewo, teraz już w górę - mój szlak. Kierunek: schronisko Szczecińskie.

Obrazek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 11.08.2011 09:40

Franz napisał(a): Moją uwagę przyciągają ciekawe wzory na skałach - wynik działania potężnych sił przez wiele tysiącleci...

Zupełnie nie dziwota !
Moją też ... piękne są . 8)

Franz napisał(a):Wreszcie docieram do rozstajów. W prawo schodzi ścieżka na dno doliny, zaś w lewo, teraz już w górę - mój szlak. Kierunek: schronisko Szczecińskie.

No popatrz ! 8O ... to całkiem nie tak daleko od nas ! ;) :D
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 11.08.2011 12:21

mariusz-w napisał(a):Zupełnie nie dziwota !
Moją też ... piękne są . 8)

Było tego więcej, a ja uwieczniłem tylko jednego reprezentanta. Po latach trochę żałuję, bo pięknie falowały te skalne wzory...

mariusz-w napisał(a):No popatrz ! 8O ... to całkiem nie tak daleko od nas ! ;) :D

Koniecznie musisz odwiedzić. Przy okazji z Petrarką można się spotkać. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 11.08.2011 15:46

mariusz-w napisał(a):
Franz napisał(a):Wreszcie docieram do rozstajów. W prawo schodzi ścieżka na dno doliny, zaś w lewo, teraz już w górę - mój szlak. Kierunek: schronisko Szczecińskie.

No popatrz ! 8O ... to całkiem nie tak daleko od nas ! ;) :D

Kiedyś miałem w ręku mapę Polski, gdzie na wybrzeżu leżało miasto Gdańsk nad zatoką Danziger Bucht. :wink:

pzdr :wink:
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 11.08.2011 19:04

Solidne ubezpieczenia trasy, dobre i wyraźnie oznakowanie, kilka pięter ... nic tylko wędrować i ... podziwiać .... podziwiać ...
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 12.08.2011 11:14

longtom napisał(a):Kiedyś miałem w ręku mapę Polski, gdzie na wybrzeżu leżało miasto Gdańsk nad zatoką Danziger Bucht. :wink:

Z kolei nic mi nie wiadomo o ewentualnym Danziger Hütte. Natomiast jest np. Gleiwitzer Hütte. 8)

Crayfish napisał(a):Solidne ubezpieczenia trasy, dobre i wyraźnie oznakowanie, kilka pięter ... nic tylko wędrować i ... podziwiać .... podziwiać ...

Korciło mnie, żeby zamieścić chociaż jedną fotkę z widokami z grani, na którą teraz trzeba wejść. Ale... dałem sobie po łapach. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 12.08.2011 11:20

Franz napisał(a): Korciło mnie, żeby zamieścić chociaż jedną fotkę z widokami z grani, na którą teraz trzeba wejść. Ale... dałem sobie po łapach. ;)

Zamieść, zamieść!!! Ostatecznie to i tak nie my mamy tam wchodzić. :wink:


Cudownie się tu oddycha, a widoki... sam miód! :D

Pozdrawiam serdecznie
Jola
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 12.08.2011 12:12

Franz napisał(a):Korciło mnie, żeby zamieścić chociaż jedną fotkę z widokami z grani, na którą teraz trzeba wejść. Ale... dałem sobie po łapach. ;)


No daj, przecież po dotychczasowych fotkach już widać że tam niezła ekspozycja.
Ja po pionowych łańcuchach i tak nie dam rady, chyba że z potrójnym pampersem i specjalnymi usztywniaczami trzęsących się kolan.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 12.08.2011 16:36

Jolanta M napisał(a):Zamieść, zamieść!!! Ostatecznie to i tak nie my mamy tam wchodzić. :wink:

Crayfish napisał(a):No daj, przecież po dotychczasowych fotkach już widać że tam niezła ekspozycja.
Ja po pionowych łańcuchach i tak nie dam rady, chyba że z potrójnym pampersem i specjalnymi usztywniaczami trzęsących się kolan.

Oopss... chyba niepotrzebnie rozbudziłem emocje. :lol:
Sorry, nie chodziło mi o jakieś trudności - tych już do samego schroniska nie będzie. Miałem na myśli krajobrazy...

Ale w takim razie - na szybko - wrzucam dwie fotki z innego rejonu Alp. Tu też jeszcze nie ma żadnej wspinaczki, ale ścieżka ładnie jest poprowadzona, a wspinaczka się z wolna w tle zarysowuje. ;)

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam,
Wojtek
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 12.08.2011 17:53

Przepiękny kwiat!!! :D
Skrzyżowanie cieciorki pstrej, ostu i kozicy. :wink: 8O
Niesamowity! :!:

Zna ktoś jego imię?


Pozdrawiam
Jola
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.08.2011 11:50

Jolanta M napisał(a):Przepiękny kwiat!!! :D

Też go bardzo lubię. :)

Jolanta M napisał(a):Zna ktoś jego imię?

Zna. 8)

Wprawdzie nie planowałem zagadki - sam nie lubię zagadek - ale poczekam z podaniem nazwy. Może ktoś inny jeszcze zechce się wykazać.

W książeczce "Rośliny Alp" występuje w dziale roślin o kwiatach czerwonych. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Alpejskie wędrówki i wspinaczki - strona 26
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone