Wyspy Kanaryjskie

[mahadarbi]

No właśnie nie! Reszta to popierdółki przy niej, choć nie mniej urokliwe.

Wiesz... musiałem zajrzeć do literatury. Na listę dziesięciu największych wysp cykladzkich Mykonos się nie załapała.

A wiesz, że literatura przekłamuje czasem? W tym przypadku bardzo nawet. Miejscowych mapki wyglądają ciut inaczej

Nie wiem, jak to robisz, ale zakładam, że to Twój zawód?

Mówisz o pisaniu relacji z wyjazdów? Niech by Cie moja polonistka z ogólniaka usłyszała!..
Nieee... ja ogólnie niepisaty jestem. A może... byłem?..

Mówię o czasie poświęconym na zwiedzanie świata i o opisywaniu tegoż A polonistka nie znała się

Pozdrawiam Cię,
Anka

[Joanka23]

Kwiaty, palmy, wiatraki, kolory domków, góry, morze, stateczki ... ehhhhhh
(może kiedyś nazbieram trochę kasy to pojadę - tylko czy zdąży człek ...)

Poza sezonem, lastminute - tanie jak barszcz.

A kiedy to przypada na poza sezonem? Bo mnie ostatnio Pan z biura podróży powiedział, że na Kanarach to sezon cały czas jest...
Mam nadzieję, że ta wymiana zdań o Kanarach była a nie o Opolu...

Skałki bardzo ładne, ale ja już się nie mogę doczekać tej obiecanej zmiany krajobrazu... /nie, żebym popędzała /

Pozdrawiam!

[Franz]

A wiesz, że literatura przekłamuje czasem? W tym przypadku bardzo nawet. Miejscowych mapki wyglądają ciut inaczej

Jednak bardziej daję wiarę wszystkim innym źródłom, niż lokalnej propagandzie.

Mówię o czasie poświęconym na zwiedzanie świata i o opisywaniu tegoż A polonistka nie znała się

A nie. Ciekawość świata nie ma nic wspólnego z pracą.

A kiedy to przypada na poza sezonem? Bo mnie ostatnio Pan z biura podróży powiedział, że na Kanarach to sezon cały czas jest...

A jednak w miesiącach zimowych ceny są znacznie niższe niż w letnich.

Skałki bardzo ładne, ale ja już się nie mogę doczekać tej obiecanej zmiany krajobrazu... /nie, żebym popędzała /

Zasygnalizowałem zmianę w najnowszym odcinku, a pokażę ją w najbliższym. Szybciej się nie da.
Mogę już zdradzić, że bedzie piach jak okiem sięgnąć...

Pozdrawiam,
Wojtek

[mahadarbi]

A wiesz, że literatura przekłamuje czasem? W tym przypadku bardzo nawet. Miejscowych mapki wyglądają ciut inaczej

Jednak bardziej daję wiarę wszystkim innym źródłom, niż lokalnej propagandzie.

Tak mnie skołowałeś, że i ja udałam się do biblioteczki I jest to jedna z większych a nie mniejszych wysp Fakt, moje sformułowanie 'największa' było na wyrost Ale jednak czwarta co do wielkości to nie jedna z mniejszych. No. Uspokojonam

A nie. Ciekawość świata nie ma nic wspólnego z pracą.

No bo już zaczęłam Ci okropnie zazdrościć Ale nawet, jak nie ma nic wspólnego, to i tak... zazdroszczę. Tak, wiem, beznadziejna cecha

[piotrf]

Zasygnalizowałem zmianę w najnowszym odcinku, a pokażę ją w najbliższym. Szybciej się nie da.
Mogę już zdradzić, że bedzie piach jak okiem sięgnąć...

To pewnie z Kanarków . . . na Saharę się przeniesiesz Wojtku

Tam też jakieś górki są

Co by to nie było - czekam na dalszy ciąg


Pozdrawiam
Piotr

[Franz]

Tak mnie skołowałeś, że i ja udałam się do biblioteczki I jest to jedna z większych a nie mniejszych wysp Fakt, moje sformułowanie 'największa' było na wyrost Ale jednak czwarta co do wielkości to nie jedna z mniejszych. No. Uspokojonam

Dalszą dyskusję na temat wielkości Cyklad przeniosłem do prywatnej sfery (mam nadzieję, że dostałaś maila ode mnie).
I tak spadł mi kamień z serca, bo niektórzy reagują czasem dziwnie, gdy się próbuje skorygować niektóre ich sformułowania. Jeden przestał w ogóle rozmawiać ze mną, gdy pomylił Egipt Górny z Dolnym, a ja próbowałem mu je poukładać porządnie.

No bo już zaczęłam Ci okropnie zazdrościć Ale nawet, jak nie ma nic wspólnego, to i tak... zazdroszczę. Tak, wiem, beznadziejna cecha

No cóż - ja sam sobie często zazdroszczę.

To pewnie z Kanarków . . . na Saharę się przeniesiesz Wojtku

To najprawdziwsze, kanarkowe morze piachu.

Pozdrawiam,
Wojtek

[mahadarbi]

Tak, dostałam, już się ustosunkowałam Mam nadzieję, że to sobie niebawem wyjaśnimy, bo i ja z tych dociekliwych jestem

Pozdrawiam Cię,
Anka

[Franz]

Dojeżdżamy do najbardziej na południe wysuniętego skrawka Gran Canarii. Maspalomas.
To jest typowe wczasowisko i żadna siła by nas tu nie zaciągnęła, gdyby nie jeden fenomen tej wyspy. Morze piachu, na którego obrzeżu znajduje się Playa del Ingles.







Jak okiem sięgnąć - większe i mniejsze wydmy. Po prostu - gigantyczna piaskownica.

[Franz]

Rozbawił mnie też mój program do obróbki zdjęć. Tak wygląda fotka w zasadzie nie ruszana przez program.



A tak ta sama po zastosowaniu automatycznego dopasowania kolorów. Ciekawe kolory, ale tak nie bylo. A szkoda...



Jeszcze trochę spaceru po wydmach, gdzie niektórzy uprawiają surfing.



Spojrzenie w stronę wczasowiska.



I żegnamy już morze piachu, zatrzymując się tylko na moment w Maspalomas przy kaktusach i przeuroczym łabądku.

[mahadarbi]

Powiało Saharą. Chcę więcej

[Franz]

Powiało Saharą. Chcę więcej

Dosyć tego piachu. Źle się po nim chodzi.

Pozdrawiam,
Wojtek

[mahadarbi]

Mogliście tak, jak ten gość, zjeżdżać

[piotrf]

No tak . Prawie Sahara , gdyby nie te ślady stóp . . .

Natura nie zna ograniczeń i w tym jej największa moc
Łabądek wspaniały . . . pomimo mocnego zredukowania . . .


Pozdrawiam
Piotr

[Franz]

Mogliście tak, jak ten gość, zjeżdżać

Tiaaa... nie zabraliśmy deski ze sobą.

No tak . Prawie Sahara , gdyby nie te ślady stóp . . .

Mam zdjęcia z marokańskiej Sahary, gdzie też widać ślady stóp.
Chociaż mniej. Wiesz... karawany rzadziej do Timbuktu wyruszają.

Łabądek wspaniały . . . pomimo mocnego zredukowania . . .

Niestety, zapomniałem jego nazwy.
Ale może ktoś pomoże?

Pozdrawiam,
Wojtek

[helen]

Ja się zamelduję a potem wszystko sobie od początku poczytam i pooglądam, wszak jako nauczyciel dysponuję jeszcze feriami zimowymi, może je kiedyś spędzę na którejś z Wysp Kanaryjskich?