Karlova Studánka - Rolandův kámen - Karlova Studánka
Niedzielny ranek zapowiadał się nieźle, ale zanim zakończyliśmy śniadanie, już tak fajnie nie było. Chmury zwyciężyły . Znowu nic z grzbietowej wycieczki.
W takim razie nie zostało nam nic ciekawszego od kółeczka dla kuracjuszy . Skoro w sanatorium nie ma chorych , to na spacerowych ścieżkach pusto, co nam jak najbardziej pasowało .
Najciekawszy na tych ścieżkach wydawał nam się Rolandův kámen w pobliżu wierzchołka o nazwie Skalnatý vrch. W każdym bądź razie na przeważającej ilości map Jasioników (a mam ich w domu pięć różnych) figuruje tylko ta nazwa szczytu, nazwę skałek znalazłam tylko na jednej z nich mającej treść dokładnie taką, jak na http://www.mapy.cz
Nie zeszliśmy do ścieżki spacerowej aż do centrum Karlovej Studanki. Wygodniej było, nie tracąc wysokości iść wzdłuż trasy wyciągu, gdzie już dość wysoko dochodzi uliczka, przy której stoi nasz penzion.
Znakowana na niebiesko ścieżka spacerowa przecina trasę zjazdową już prawie u jej górnego krańca. Tam weszliśmy w las i już grzecznie za znakami podeszliśmy pod dużą skałkę.
Na szczycie skały znajduje się punkt widokowy z drewnianym krzyżem, stąd bardziej popularna jest miejscowa, chociaż zupełnie "niemapowa" nazwa - Křížek.
Nazwa Rolandův kámen wywodzi się od imienia pruskiego żołnierza, który ponoć właśnie tutaj poniósł śmierć. Na starych niemieckich mapach skała oznaczona jest jako Hin und Wieder Stein.