Cztery razy BE
Skąd taki tytuł? Nazwy czterech miejscowości zaczynają się na "Be", w tym trzech - na "Bet". Wszystkie te miejscowości lezą blisko siebie, w odległości do 10 km od Jerozolimy.
Trochę czasu zajęło mi znalezienie zdjęć mniej opatrzonych miejsc. Niestety, nie zawsze się to udało.
Wykorzystałem też kilka zdjęć kolegi Jurka, który był współtowarzyszem naszej pielgrzymki.
Beit Jala (z aramejskiego 'dywan z trawy') jest miastem w okręgu Betlejem. Położone jest 10 km na południe od Jerozolimy, po zachodniej stronie drogi prowadzącej do Hebronu. Betlejem leży naprzeciw Beit Jala, ale po wschodniej stronie tej drogi (mapka).
Beit Jala ma ponad 12,000 mieszkańców, głównie chrześcijańskich Palestyńczyków. Utrzymują się oni głównie z turystyki.
Samo miasteczko wygląda tak samo jak większość miast arabskich w tym rejonie.
Koszty zorganizowanych wyjazdów do Ziemi Świętej znacznie spadają, jeśli noclegi są w Autonomii a nie w Izraelu. Hotele w Betlejem o okolicach są w większości nowoczesne, obsługa uprzejma i ceny nie wygórowane.
Hotel Angel w którym mieszkaliśmy był niedawno remontowany, pokoje miały klimatyzację, łazienki odnowione i w dobrym stanie.
Jedyny problem z mieszkaniem w Betlejem jest taki, że wyjeżdżając rano na zwiedzanie trzeba wcześnie wstać, aby uniknąć kolejek na punkcie kontrolnym przy przejeździe przez mur. W hotelu natomiast nie było problemu z przygotowaniem śniadania na 5, 6 rano czy też kolacji na 22.
Codziennie przejeżdżaliśmy obok punktu pomocy dla uchodźców, położony przy drodze do Hebronu.
Co rano kłębiły się tam tłumy. Na zdjęciu wydać tylko nielicznych.
Betlejem (heb. "dom chleba") położone w Judei, 8 km na południe od Jerozolimy.
Ludność ok. 30 tys., w większości Palestyńczycy chrześcijańskiego i muzułmańskiego wyznania - chrześcijanie stanowią 1/3 ludności. W latach 1967-1995 miasto znajdowało się pod okupacją Izraela, od 1996 roku, na mocy układu z Oslo, jest częścią Autonomii Palestyńskiej.
Bazylika Narodzenia przypomina z zewnątrz bunkier, albo ponurą twierdzę.
Duże wejście zostało zamurowane aby uniemożliwić muzułmanom wjazd na koniach i bezczeszczenie świątyni. Obecne wejście jest tak niskie, że każdy musi się skłonić wchodząc do wnętrza. Wychodząc też.
Wnętrze jest obszerne, ale ciemne i ponure. Nie dziwię się Piotrkowi, że nie był zadowolony ze zdjęć. W kolejce do Groty Narodzenia można czekać i kilka godzin. Lepiej być wcześnie rano lub wieczorem.
Odkryte w podłodze posadzki z czasów św Heleny są jednym z weselszych elementów wystroju.
W Bazylice przeżywamy jedno z tych bolesnych zderzeń naszej tradycji z zastaną rzeczywistością. narodzenie miało miejsce nie w szopie, stajence - a w grocie, do której teraz schodzi się po stromych schodach.
Wnętrze groty wygląda podobnie jak Bazylika - ciemno i ponuro.
Z Bazyliką sąsiaduje kościół św Katarzyny będący pod opieką Franciszkanów.
Dwa lata temu fachowcy z Polski przeprowadzili tam remont wnętrza, które wygląda tak:
Betania - wieś znajdująca się zgodnie z danymi Ewangelii u wschodnich zboczy Góry Oliwnej , w odległości 15 stadiów (czyli ok. 2700 m) od Jerozolimy, odpowiada mniej więcej dzisiejszemu al-Azarije.
Nazwa ta jest arabskim zniekształceniem nazwy Lazarium, jaką chrześcijanie nadali w IV w. temu niewielkiemu osiedlu, wyrosłemu z czasem wokół kościoła wzniesionego nad grobem Łazarza.
Obecnie Betania należy do Autonomii, ale widać, że jest jakby ziemią niczyją. Mieszkańcy są zdani sami na siebie, co widać w otoczeniu.
Kościół w miejscu domu Łazarza, Marty i Marii jest wciśnięty pomiędzy inne budynki.
Miejsce grobu Łazarza znajduje się obecnie na terenie prywatnego ogrodu i dostęp do niego wymaga większych zachodów.
Betfage to starożytna miejscowość położona na zboczu Góry Oliwnej niedaleko Betanii, gdzie Jezus posłał uczniów aby przygotowali mu osiołka na którym miał wjechać do Jerozolimy.
Współcześnie na wschodnich stokach Góry Oliwnej znajduje się sanktuarium o tej nazwie, wzniesione w 1883 roku przez franciszkanów.
Warto tam być w Niedzielę Palmową. Organizowana wtedy procesja idzie z Betfage do Jerozolimy przez Górę Oliwną.
Mapka trasy procesji, pobrana z Kustodii Ziemi Świętej:
UFFFF!!!! Skończyłem
Jak zbiorę siły, przygotuję coś na J... albo na 2 razy E