2) Godzina "WU" czyli START....
Dojazdu na Berlin Tegel Airport nie bedę opisywał bo:
- po pierwsze primo: po co ?
a
- po drugie primo: Tymona w starcie do mojej relacji napisała, że z Rzeszowa się teleportowaliśmy do tego Berlina i tego sie trzymajmy (w powrotną strone również)
Przed wylotem odstawiliśmy nasz pojazd do teleportacji na przylotniskowy parking.
Jest ich kilka do wyboru: 3 na terenie samego lotniska (minimum 120 ojro/za 15 dni) lub 3 w promieniu ok. 3 km od lotniska (do 65 ojro/za 15 dni) - te oddalone od lotniska mają w cenie zawarty transport do/i z lotniska.
Przy rezerwacji podajemy numer lotu - bus podwozi nas pod właściwy sektor lotniska a po powrocie czeka na nas przy hali przylotów.
Gdyby ktoś chciał w przyszłości korzystać z takich parkingów - jedna zasada: REZERWACJA ON-LINE lub TELEFONICZNA jest OBOWIĄZKOWA. Bez niej nie ma możliwości zaparkowania.
Ponadto na taki parking przyjechać należy o takiej godzinie jaką wpisaliśmy w rezerwacji.
Poza parkingiem przy Mercure Hotel nikt tam nie siedzi.
Parkingi są zamknięte i monitorowane przez kamery a obsługa pojawia sie tylko wówczas jak wybije godzina określona w formularzu rezerwacyjnym.
Bez rezerwacji można parkowąć tylko na parkingach bezpośrednio położonych na terenie lotniska.
Trzecia opcja parkowania to Hotel HOLIDAY INN przy lotnisku - system Park&Sleep&Fly za ok. 110 ojro za 2 os. dorosłe lub 2 dorosłe + 2 dzieci do 16 lat i w cenie jest zawarty parking na czas do 15 dni + transfer na/i z lotniska (taka cena jest dostępna przy odpowiednio wczesnej rezerwacji)
Po nadaniu bagażu i odprawie bezpieczeństwa ustawiamy się do właściwego tzw. Gejta po czym o godzinie 19.45 startujemy:
Po przesunieciu zegarków o godzine do przodu o godzinie 22.15 lądujemy w Rydze.
Chwlię czasu mamy, co mi pasuje bo w tzw międzyczasie dostałem sesemesa od lini lotniczej, że nam zmienili godzine wylotu z Tel Avivu w związku z czym spóźnimy się na powrotny samolot do Berlina
Ponieważ lecieliśmy łotewskimi liniami lotniczymi AIR BALTIC to lądując w Rydze od razu przebookowaliśmy w centrali bilety na powrót.
W sumie wyszło dobrze bo zmiana godzin lotów powrotnych spowodowała, że dostaliśmy gratis 7 godzin na przesiadkę w Rydze.
Czyli nie ma tego złego, na Łotwie dotychczas nie byliśmy i dzięki tej zmianie była możliwość liznąć łotewską stolicę....ale o tym na końcu.
Jeszcze tylko odprawa paszportowa, jako że opuszczamy Strefę Schengen i o 23.50 wznosimy się w górę.
Z lotu nic nie pamiętam bo spałem jak niemowle całą drogę
Po 4 nad ranem brutalna Stewka zwana Stewardesą przerwała mi błogi sen mówiąc -
Proszę zapiąc pasy, lądujemy w Tel Avivie.
4.30 czasu lokalnego i TERRA SANCTA stała się faktem........
ce de en.....w następny weekend
Ostatnio edytowano 19.09.2010 14:14 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz