Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Gorace wrazenia z Czarnogory

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
mireks
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1887
Dołączył(a): 18.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mireks » 14.08.2009 09:05

Doskonała relacja,po prostu wszystko SUPER.
Dziękuje,pozdrawiam.
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 14.08.2009 11:52

BRAWO.
Krzysztof FF
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 86
Dołączył(a): 13.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzysztof FF » 23.08.2009 23:18

Dzień 10 (25 sierpień 2008, poniedziałek):Zabljak(MNE)-Vranjina

Sniadanko, pakowanko, pozegnanko i w droge!

______Obrazek______
Pożegnanie z naszym gospodarzem z Zabljaka

Durmitor zegnal nas chlodna pogoda, ale w trakcie dnia i trasy na poludnie sie rozchmurzalo i znow bylo upalnie.
Zjezdzamy Tara i jeszcze zdjecia

Obrazek
- pożegnanie z mostem Djurdjevica Tara,

miejsc ktore przedtem nam umknely:

Obrazek
- droga pod skalnymi nawisami,

fantastyczny przelom rzeki.

Obrazek
Przełom Tary koło Jasići z wysoka...

Obrazek
...i w zbliżeniu.

Oczywiście nie wytrzymałem - oto panoramka z tego miejsca - tutaj fragment, a link do całości jak zwykle poniżej:

!_PANO=>Obrazek<=PANO_!

Tutaj są moje Panoramy - Montenegro 2008 !!!

ObrazekObrazek
Po drodze nawiedzamy kościółek z cmentarzykiem i niespotykane baldachimy nagrobne.

Potem predko Mojkovac, Kolasin, i juz jestesmy w kanionie Moracy.

Obrazek
Witamy dolinę Moracy. Z prawej widzimy Moracke Planine; w oddali z lewej masyw Maganik.

Obrazek
Tak to bywa na parkingach... Góry Moracy: od prawej Ruda Glava, Kule i Tali; z lewej Lukanje Celo.

Obrazek
Imponujący masyw Maganik już bliżej.

Zatrzymalismy sie oczywiscie przy monastyrze Moraca tuz z lewej strony drogi i podziwialismy harmonie ksztaltow architektury oraz bogactwo freskow w glownej cerkwii sw. Bogurodzicy oraz malej cerkiewki sw. Nikola.

Obrazek
Monastyr Moraca

______Obrazek______Obrazek
Monastyr Moraca - cerkiew św. Bogurodzicy i freski portalu wejściowego

______Obrazek____________Obrazek______
Bougenvilla na dziedzińcu i źródełko wody dla pielgrzymów

ObrazekObrazek
Dziedziniec klasztorny oraz cerkiewka św. Nikola

Obrazek______Obrazek______
Freski cerkiewki św. Nikola - ołtarzyk, sklepienie

ObrazekObrazek
Freski cerkiewki św. Nikola - strona lewa i prawa

Obrazek
Ikonostas cerkwi św. Bogurodzicy

Obrazek
Cerkiew św. Bogurodzicy od strony cmentarzyka

Krotki posilek w podcieniach zadaszonych law dla pielgrzymow, podgladanie brodatych mnichow rozmawiajacych z wiernymi na pewno o wierze i popijajacych Niksicko piwo

ObrazekObrazek
Rozmowa mnicha z pielgrzymkami - przepijana piwem

I dalej w droge!

Obrazek
Mijamy kolejny most przez Morace; spojrzenie wstecz na masyw Gradiste gór Sinjajevina

Kanion Moracy - jeszcze potezniejszy niz Tara, o scianach skalnych tak masywnych i poteznych, ze nie sposob ich oddac na zdjeciu. Samo lozysko rzeki biegnie w korycie wymytym w skale, o pionowych, a nawet podcietych brzegach. Nad nim olbrzymie, jednolite masywy skalne i lasem pokryte gory. Niezliczone mosty i tunele, okazja do slicznych ujec na postojach. Ciezarowki za ktorymi trzeba wlec sie kilometrami zanim trafi sie okazja wyprzedzenia. Wrazenia zostaja na zawsze.

Obrazek______Obrazek______
Ściany skalne kanionu Moracy; dno się nie zmieściło! głębia kanionu na osobnym zdjęciu

Szukamy na mapie odnogi do kanionu Mrtvicy, przy drodze nie ma zadnych oznaczen, nazwy miejscowosci nie da sie zlokalizowac, wreszcie stwierdzamy ze przejechalismy o jeden most za daleko i zatrzymujemy sie na wielkim parkingu na zakrecie przed tunelem, robiac ostatnie zdjecia kanionu Moracy. Mimo znuzenia upalem decydujemy sie wracac, tym razem z asysta Oziego, ktoremu od rana dalem wychodne. Trafiamy na wlasciwe miejsce; trzeba bylo tuz przed mostem nad Mrtvica - doplywem Moracy -

Obrazek
Tu jest odnoga do kanionu Mrtvicy

- zatrzymac sie i zejsc albo nawet zjechac waska afaltowa droga ostro w dol, potem przez mostek stalowy, ale wykladany deskami (uwaga na gwozdzie!)

ObrazekObrazek
Boczna szosa prowadzi do drewnianego mostku - samochodem można przejechać!

i przy strzalce (ach, wreszcie jakas informacja) waska sciezka wsrod krzewow skrecic najpierw pod gore,

ObrazekObrazek
Tu się zaczyna szlak - do kanionu i do mostu Daniły trzeba wejść dróżką pod górę

potem wzdluz rzeki Mrtvicy o przeczystej wodzie i nurcie szemrzacym po kamieniach i glazach,

ObrazekObrazek
Woda Mrtvicy jest przeczysta - i cudnie zielonkawa!

ObrazekObrazek
Chwile zadumy i relaksu

po 20 min. marszu dojsc do istnej perly

______Obrazek____________Obrazek______
Dalej droga wznosi się nad brzegiem - aż Ela ujrzała obiekt godny zdjęcia

Obrazek
Zza drzew wyłania się kamienny most

Obrazek
Most Danily na Mrtvicy

- most kamienny Danily Niegosza, ktory polecil zbudowac go dla uczczenia swej matki 150 lat temu.

______Obrazek______Obrazek
Jestesmy szczesliwi - i zauroczeni!

Jestesmy urzeczeni harmonia jego ksztaltow, nasza samotnoscia w tak urzekajacym miejscu, upalem zachodzacego dnia, a przede wszystkim niewiarygodna czystoscia i cudnym butelkowo zielonym kolorem glebii wody pod mostem, w ktorej przechylajac sie przez kamienna barierke mozna dojrzec wsrod poteznych glazow, przy nieskalanej przejrzystosci zielonej toni na kilka metrow, plasajace male rybki.

ObrazekObrazek
Woda jest cudnie zielona - szmaragdowa i nieziemsko czysta!

Rzeka skrzy sie pod slonce, zielen drzew zalesiajacych okoliczne skaly - zapowiedz samego kanionu do ktorego mozna by dojsc po jeszcze godzinnym marszu,

ObrazekObrazek
Odblaski słońca i widok w stronę kanionu Mrtvicy

szmaragdy toni wodnej, oraz zakleta w ksztaltach mostu historia wypisana na tablicy pamiatkowej

Obrazek
Kniaź Daniło Pierwszy Pietrowicz Niegosz wybudował ten most za duszę swojej matki Krystyny Stańkowej w roku 1858

- wszystko to nas urzeka, chcemy ta chwile zatrzymac: zdjecia, kamera, panorama z reki,

______Obrazek______
Krzysztof nie wytrzymał i kręci panoramę - tutaj fragment, a link do całości jak zwykle poniżej:

!_PANO=>Obrazek<=PANO_!

Tutaj są moje Panoramy - Montenegro 2008 !!!

ale przede wszystkim zatrzymujemy to w duszy na zawsze! W niewielu miejscach na swiecie do tej pory doznalismy tak ekstatycznego wzruszenia.

Ela znuzona dniem zostaje przy mostku, ja robie krotki rekonesans dalsza drozka do malej drewnianej chatki w lesie

ObrazekObrazek
Tędy dalej do kanionu - a co to jest Vodenica? - to jest mała chatka...

kryjacej zarna pewnie napedzane woda z gorskiego strumienia ktory chyba wysechl. Wracam.

ObrazekObrazek
...z żarnami w środku! Słońce się chyli, pora jechać dalej!

Zmeczeni ale szczesliwi wracamy do auta, i jedziemy szukac noclegu.

Obrazek
Szmaragdy Daniły zapamiętamy na zawsze.

Robimy jeszcze ostatnie zdjęcia, aby uchwycić potęgę kanionu w zachodzącym słońcu.

______Obrazek____________Obrazek______
Kanion Moracy w cieniu - a jego ściany są monumentalne!

ObrazekObrazek
Tunel w kanionie Moracy i droga górska gdzieś wysoko nad nami.

Przejeżdżamy Podgoricę "na drogowskazy", bo Ozi ma skanowane nieaktualne plany. Kierujemy sie na Virpazar.
Jacek Podroznik z ktorym bylismy na wyprawie w Islandii, polecil nam hotelik Mala Venezia przy szosie tuz przed Virpazarem. Przejechalismy szybko Podgorice i dotarlismy na miejsce o zmroku. Urzekajaca atmosfera budynku z bialego kamienia o srodziemnomorskiej architekturze, przy grobli z szosa i torem kolejowym przecinajacej potem jezioro Szkoderskie, chudy gospodarz ktory nas przywital i wraz ze swoja pomocnica Julia zaprowadzil do pokoju na pietrze. Zamowilismy na razie dwie noce po 30Euro za pokoj. Pod koniec sezonu jestesmy tu jedynymi goscmi, wiec zajeto sie nami z atencja. Kolacja w tropikalnej atmosferze na tarasie - pstragi i karp z rusztu, z plastrami przypiekanych ziemniakow, czarnogorskie biale wino. Tylo w nocy nie dawal nam spac szum samochodow, niestety czasami pociagi, halasujace cykady no i upal. Ale zmeczenie dniem wzielo gore i zasnelismy z mostem Danily przed oczami.


A oto mapka dzisiejszej trasy - transfer z wysokich gór Durmitoru do tropikalnego jeziora Szkoderskiego kanionami Tary i Moracy zajął nam cały dzień pełen wrażeń:

Obrazek

Podsumowanie dnia tym razem bardziej imponujące:
Kod: Zaznacz cały
Data   Trasa                               Dystans  Prędkość  Zużycie  Średnio
25-08  Zabljak-Vranjina                        187        45     11,0      5,9


:P
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 24.08.2009 10:08

I warto było czekać na kolejną część pozdrowień z Czarnogóry. Też szukaliśmy wjazdu do kanionu Mrtvicy. Zapytaliśmy policjanta. Pamiętam ten gwałtowny zjazd po resztkach asfaltu. Na Twoich zdjęciach jest już nowiutkie pokrycie.

Nasze wspomnienia opisaliśmyy tu. Nas wymęczył upał i ..... brama na szlaku. Myślimy, że kiedyś powtórzymy ten kanion.

Bardzo spodobały mi się zdjęcia z monastyru Moraca. Bardzo często spotykamy się z zakazem fotografowania w miejscach kultu religijnego. I muszę przyznać, że odechciewa mi się wchodzenia do środka w przypadku gdy jeszcze jest pobierana opłata za popatrzenie. Dobrze, że można chociaż architekturę sfotografować bez ograniczeń. Po pewnym czasie na pewno już nie pamiętam żadnego z tych wnętrz, chyba, że jest to zabytek tej klasy co w Arbanasi.
Krzysztof FF
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 86
Dołączył(a): 13.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzysztof FF » 24.08.2009 15:04

Lidia K napisał(a):I warto było czekać na kolejną część pozdrowień z Czarnogóry.

Ciężko mi to idzie, spadłem do tempa 1 dzień co miesiąc (nie licząc przerwy wiosennej) :oops: Ale zachęcony pochwałami postanowiłem nie zniżać lotów.
Lidia K napisał(a):Nasze wspomnienia opisaliśmy tu.

Trafiłem na Wasz opis dopiero po powrocie (a myślełem, że będę na CRO pierwszy z Mrtvicą, tak jak udało mi się z kanionem Nevidio).
Lidia K napisał(a):Myślimy, że kiedyś powtórzymy ten kanion.

My też mamy tą nadzieję, bośmy robili go "w trasie", i tylko do mostu Daniły. A z Waszych zdjęć zapowiada się cudownie i tajemniczo.
Lidia K napisał(a):Bardzo spodobały mi się zdjęcia z monastyru Moraca. Bardzo często spotykamy się z zakazem fotografowania w miejscach kultu religijnego.

W cerkiewce św. Nikola byliśmy sami, a Ela stała na zeksie. W głównej cerkwii zrobiłem zdjęcie "z biodra" :lol:
:P
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 26.08.2009 08:16

Krzysztof FF napisał(a):Ciężko mi to idzie, spadłem do tempa 1 dzień co miesiąc (nie licząc przerwy wiosennej) :oops: Ale zachęcony pochwałami postanowiłem nie zniżać lotów.

W cerkiewce św. Nikola byliśmy sami, a Ela stała na zeksie. W głównej cerkwii zrobiłem zdjęcie "z biodra" :lol:
:P


Wczoraj minął rok od tamtego ostatnio opisanego dnia w kanionie. Mi długie przerwy w Twojej relacji nie przeszkadzają, bo Czarnogóra jest na tyle dla mnie ciekawym krajem, że mogę czekać i czekać. Zabytki też długo czekały by nabrać wartości.

Co do zdjęć robionych z "biodra" - no jeszcze nie potrafię. Zdarzało się, że byliśmy sami. Niestety my długo łazimy i oglądamy i zanim się zdecydujemy na zrobienie zdjęcia w niedozwolonym miejscu nagle wyrasta przed nami "stróż" :?
Krzysztof FF
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 86
Dołączył(a): 13.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzysztof FF » 02.09.2009 17:56

Znowu niestety :wink: przerwa bo jedziemy (lecimy) na dwa tygodnie na Kretę! wyjazd poprzez Orbis Travel (cena pobytu z lotem nie do przebicia), ale obiecujemy sobie wynająć autko i dużo zwiedzać na miejscu (mam już opracowaną mapkę z atrakcjami).

Może coś będzie na gorąco na moim [url=kff-notes.blogspot.com]blogu[/url], ale nie obiecuję.

Do zobaczenia po powrocie!
:P
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 22.09.2009 07:30

Już wróciliście chyba :wink: , ja ślicznie proszę i o dalszy ciąg Czarnogóry i relację z mojej kochanej Krety :) :)
edit:
Aaaaa, na blogu jest Kreta, cudnie...
Krzysztof FF
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 86
Dołączył(a): 13.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzysztof FF » 31.12.2009 19:03

W Nowym Roku 2010 mam solenne postanowienie:

- dokończyć wspomnienia z Czarnogóry 2008 (!)
- dołączyć wspomnienia z Krety 2009 (!)
- dopisać wspomnienia z XXX 2010 (są już plany, ale nie zapeszam!)

Tą drogą wszystkim moim byłym i obecnym czytelnikom - CRO- i MNE- maniakom składamy najlepsze życzenia noworoczne:

- spełnienia planów;
- ciekawych podróży;
- udanych zdjęć;
- dobrych przyjaciół!

:lol:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 06.01.2010 19:02

Krzysztof FF napisał(a):W Nowym Roku 2010 mam solenne postanowienie:

- dokończyć wspomnienia z Czarnogóry 2008 (!)
- dołączyć wspomnienia z Krety 2009 (!)

:lol:


Wschód słońca godz 08:01, zachód godz. 15:54.
dzień ma 7:52 i jest Dzień dłuższy od najkrótszego w roku o 11 minut - ta informacja pochodzi z radia Merkury (Poznań)

No i tak każdego dnia dzień będzie dłuższy a wieczory krótsze.
Pisz i pokazuj póki ciemności zalegają całe popołudnia a wielu z nas ma więcej czasu na siedzenie w domu.

Na Twoim blogu zapoznałam się i z egipską wycieczką i wyjazdem na Kretę. Zdjęcia z komórki nie są tymi które dostarczają największych wrażeń. A robisz je ciekawe.
Liczę, że dotrzymasz obietnicy składanej w tak ważnym momencie i nie będziemy długo czekać na ulubiony ciąg dalszy.

Pozdrawiam
Lidia
Krzysztof FF
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 86
Dołączył(a): 13.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzysztof FF » 29.03.2010 14:56

Dlaczego nie ma dalszego ciągu?

Jeżeli ktoś chce wiedzieć to zapraszam na mój blog - znów nas wessało.

Zaczyna się tutaj:

http://kff-notes.blogspot.com/2010/03/no-to-znow-zaczynamy.html

a potem trzeba iść do "Nowszy post". Kto chce niech czyta. Cierpliwości!

Nie zawiadamiałem wcześniej bo nie wiedziałem jak mi się uda z raportowaniem. Na szczęście od czasu do czasu były hot-spoty w hotelach.

Pozdrawiam!
:lol:
Jolanda
Cromaniak
Posty: 3553
Dołączył(a): 11.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanda » 29.03.2010 19:06

Kolejna relacja MIODZIO,pisałam już w którymś z postów że na forum cro, same talenty(prawie)bo ja to antytalent........ :lol: Pozdrawiam
Jolanda
Cromaniak
Posty: 3553
Dołączył(a): 11.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanda » 30.03.2010 16:58

Jolanda napisał(a):Kolejne relacje MIODZIO,pisałam już w którymś z postów że na forum cro, same talenty(prawie)bo ja to antytalent........ :lol: Pozdrawiam
Ps: Ciesze się że dzięki Wam i wielu innym na tym forum mogę zwiedzic tyle fantastycznych zakątków tej ziemi :papa:
Krzysztof FF
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 86
Dołączył(a): 13.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzysztof FF » 09.09.2010 18:20

Dlaczego znowu nie ma dalszego ciagu?

Nadeszla pora na inne strony. Kto chce niech czyta na blogu:

[url]kff-notes.blogspot.com[/url]

Zaczynajcie od:

http://kff-notes.blogspot.com/2010/08/dokad-lecimy-tym-razem.html

Tym razem z Armenii. Wyprawa jeszcze trwa!
:D
brokers7
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 303
Dołączył(a): 24.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) brokers7 » 08.02.2011 19:34

A morza nie będzie ??
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Gorace wrazenia z Czarnogory - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone