Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dalmacja: jachtem (2007,2008, 2009)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 19.12.2008 16:52

Ostatnia fota kapitalna :!: :lool::lool:

No to też jestem ciekaw gdzie staniecie na "tej bojce" ;)

Pozdrav :papa:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.12.2008 12:38

Leszek Skupin napisał(a): No to też jestem ciekaw gdzie staniecie na "tej bojce" ;)


Jeszcze kilka odcinków i wszystko się wyjaśni :lol:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.12.2008 13:00

Rano budzi mnie jakiś hałas - to prom przypływa! A co z wycieczkowym statkiem, już sobie odpłynął? Nic zupełnie nie słyszałam... Nie, jednak jest! Tyle, że przemieścił się na środek przesmyku i ci z pasażerów, co już nie śpią, mogą sobie z bliska pooglądać twierdzę o wschodzie słońca 8) .

1-P9240712.JPG


2-P9240716.JPG


Statek wróci na dawne miejsce, jak tylko prom się ulotni :wink: . A w międzyczasie Ilovik budzi się...

3-P9240719.JPG


Obudziła się też portowa poborczyni! Już mieliśmy nadzieję :wink: , że nas nikt nie skasuje, skoro wczoraj zupełnie nie zainteresowano się nami... Ale nie ma tak dobrze, czujni są! Pilnują, żeby im kasa nie odpłynęła sprzed nosa :lol:. Opłata na szczęście do przeżycia (200 kun) :) , a gdybyśmy mieli tę wiedzę wczoraj, to moglibyśmy sobie pozwolić na jeszcze jedną flaszkę winka w Dalmatince.

Czekamy jak na szpilkach na otwarcie najbliższego miejsca kawkowego, ale obsługa Amigo nie kwapi się nas ucieszyć przed godziną ósmą :(. Skoro jednak trap znów jest na swoim miejscu, a my wyczołgaliśmy się na pomost, to poczekamy na nabrzeżu obserwując morskie stworzonka :) .

4-P9247699LGO.JPG


Wykorzystam też tę chwilkę luźnego czasu na uzupełnienie fotkowych braków (powiedzmy, że takie były :wink: ) kościoła i jego okolicy.

5-P9240731.JPG


6-P9240724.JPG


7-P9240727.JPG


8a-.jpg


A potem taras Amigo jest całkowicie nasz :arrow: wczorajsi niemieccy goście z wycieczkowca chyba jeszcze śpią po dość intensywnym balowaniu :lol:

8-P9240721.JPG


9-P9247704LGO.JPG


Srawka załatwiona, czekamy na zamówiona kawkę, już czuję ten pobudzający aromat :P . Hmmmm......... ale się :o nie doczekamy. Maszyna się zepsuła! I tak dobrze, że to awaria kawiarki, gorzej byłoby, gdyby złamał się :roll: tkwiący w zamku kluczyk do klopika.

Chciał - nie chciał, ruszamy na poszukiwane innego miejsca z kawką :) . A w zasadzie to nie ma sensu szukać, można na dobre rozpocząć ten dzionek tam, gdzie go wczoraj kończyliśmy 8) . Lodziarnia jest otwarta, różnych kwausi do wyboru mnóstwo...

10-P9247705LGO.JPG


A potem jeszcze sklep. Ładna dziewczyna w nim sprzedaje, chociaż dziś akurat wygląda tak, jakby całą noc piła i to nie mineralkę ani soczek :wink: . Teraz z czystym sumieniem można wracać na łódkę na śniadanie (smalec i kabanosy :lol: ).

11-P9240734.JPG


Zostaje już tylko pożegnanie z Ilovikiem...

12-P9240736.JPG
Ostatnio edytowano 15.02.2020 13:38 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 20.12.2008 14:23

Śliczny ten Ilovik :) prawie jak Loviste na końcu Peljesaca ;)
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 20.12.2008 14:52

Obrazek

Ale kawusia musiała być pyszna :!: 8O Sama takiej bym się napiła. :D
Fajny mieliście ten codzienny rytuał. :roll:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 20.12.2008 16:26

dangol napisał(a): No i zostaje jeszcze Janusz ze swoją pomocnicą :wink: , może coś podobnego znają w sieci?


Danusiu , tym razem pomocnica była jakaś oporna i nic nie znalazła.
Jednak czytając Twoją relację , w której piszesz , że Ilovik jest wyspą kwiatów oraz oglądając kolejne zdjęcia , przychylam się do opinii , że na zdjęciu o którym mowa wyżej jest kamienny kwietnik , tylko pusty - bez ziemi i kwiatów.
Dwie komory może są dlatego , że sadzone w nim rośliny wymagają innego podłoża.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 20.12.2008 18:33

Zagoniłem pomocnicę do roboty i znalazła mi takie informacje:

Na wyspie Ilowik muzyka jest ważnym aspektem życia. Jednym z głównych rodzajów rozrywki jest gra na akordeonie przez jedną lub więcej osób.
Główną imprezą muzyczną jest dzień św. Piotra i Pawła, kiedy to grupy akordeonistów grają i śpiewają znane i popularne utwory takich wykonawców jak Dani Maršan , Mladen Grdović, Tomislav Ivčić.Obrazek

Dani Maršan - Čovik s mora

Mladem Grdovic - U ranu zoru

Tomislav Ivčić - Tamo gdje sam rođen

Na wyspie Ilovik jest zespól muzyczny Dida złożony wyłącznie z mieszkańców tej wyspy, wykonujący piosenki grane i śpiewane przez zespół Prljavo Kazaliste.

Prljavo Kazaliste - Ruža Hrvatska
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 20.12.2008 19:49

Przepiękny wschód słońca... :) Atmosfera Ilovika chyba bardzo sielska, spokojna, w sam raz na wypoczynek.
Pozdrawiam ciepło :papa:
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 21.12.2008 13:49

Danusiu! Wilczyco Morska!!! Ja rasowa szczurzyca lądowa błąkałam się po różnych lądach, a po powrocie z wyrzutami sumienia patrzyłam na rosnącą z każdym dniem ilość stron w relacji "Dalmacja jachtem" :D
Ty to jesteś wytrwała i systematyczna, że szok!!!

Ale już nadrobiłam braki i popłynęłam :lol: Się rozmarzyłam. Cudnie. I foty przepiękne. Podobnie jak mówił Kulka - dla mnie to raczej teoria, bo tyle lądów do zdobycia, że na te morza/oceany to mi emerytury braknie :lool:

Przecudnej urody kwiaty i KOTORY!!! O innych wschodach i zachodach nie wspomnę... Jak miło w ten szary, zimny dzień...

Aha - i z całym szacunkiem: dostaniesz po dzióbie [osobistym, a nie tym tam dziobie jachtowym, czy jak to się tam mówi (dziewczyny, ja też co chwilę muszę do słownika zaglądać :lol: )] - jak będziesz o jakimś tam swoim wieku pisać!!! Ja nigdy nie próbowałam Ci nawet przez Pani mówić i nie będę, bo takiego ducha i ochoty do poznawania świata to Ci niejeden nastolatek może pozazdrościć.

PS. Kącik poetycki też tu niczego sobie :lol: :lol: :lol:

Całusy i ahoj przygodo :lol:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 21.12.2008 17:51

Maslinka i Shtriga :arrow: jakieś wschody i zachody słońca jeszcze tutaj się pojawią :D

shtriga napisał(a): Aha - i z całym szacunkiem: dostaniesz po dzióbie (...) jak będziesz ...

Już nie będę :lol:, mój dziób uratowany :wink:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 21.12.2008 18:10

shtriga napisał(a):Ty to jesteś wytrwała i systematyczna, że szok!!!


To żeby potwierdzić to, co napisała Ula :arrow: zapraszam jeszcze dziś na kolejny odcinek :D
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 21.12.2008 19:20

Słoneczko grzeje, ale tak ciepło jak wczoraj to niestety nie będzie. Wiatr oziębia zdecydowanie :x. Ale jak jest wiatr, to będziemy znów żeglować w stylu właściwym :) , a nie męczyć silnik, a przy okazji siebie - jego odgłosami!

Oddalamy się od sympatycznego miasteczka...

1-IMG_8613MS.JPG


Z bliska mijamy twierdzę, którą wczoraj obserwowaliśmy tylko z daleka.

2-IMG_8612MS.JPG


Trochę mi żal, że będąc tak blisko, nie postawię stopy na Świętym Piotrze i nie zaglądnę do uroczo prezentujących się wiekowych ruin... Cóż, dziś już środa, trzeba płynąć dalej, żeby zdążyć wszędzie tam, gdzie zgodnie z wcześniejszymi planami, chcemy dotrzeć NA PEWNO ! Od niektórych atrakcji mieliśmy zacząć ten rejs, a one cały czas jeszcze przed nami... Nie mamy zamiaru zupełnie z nich zrezygnować, nawet gdyby to miało być na rzecz nie mniej ciekawych miejsc. Będzie po co wracać!

No to nabieramy wiatru w żagle tyle, ile tylko się da i opuszczamy przesmyk między przyjaznymi wyspami.
Na otwartych wodach prędkość mamy wręcz zawrotną, jak na w sumie niezbyt dużą łódkę. Odcinek trasy między Ilovikiem a zachodnim krańcem Premudy przepływamy wręcz błyskawicznie :) .

3-IMG_8627MS.JPG


4-IMG_8629MS.JPG


5-IMG_8630MS.JPG


6-IMG_8634MS.JPG


7-P9247708LGO.JPG


Przechyły oczywiście są :wink: , ale nic to! Tym bardziej, że... w ich towarzystwie jest całkiem przyjemnie :D. Może więc faktycznie nie jestem już tylko zwykłą lądową szczurzycą, lecz co najmniej wykwalifikowanym balastem :lol: ?
Latających talerzy jednak już nie będzie, cała załoga :roll: dokładnie domyka wszystkie szafki.

Gdy wpływamy pomiędzy Premudę i Silbę, wiatr nie jest już taki gwałtowny, chociaż żagle cały czas mają coś do roboty. Momentami nawet robi się dość sielankowo... Szkoda tylko, że nadal na horyzoncie nie ma :( gór, które przecież powinny być widoczne w tle gdzieś za Silbą...

Przechyły zmalały, jest więc teraz trochę czasu i technicznych możliwości, żeby zająć się rozrywkami intelektualnymi. Na pokład wędrują książki, krzyżówki, sudoki, a nawet gry planszowe - na szczęście w wersji turystycznej, dzięki czemu drobne elementy nie uciekają w morską otchłań.

8a-IMG_8648MS.JPG


A przed nami urokliwe Grzebienie. Podpłyniemy i popatrzymy sobie na nie z bliska.

8b-P9247712LGO.JPG


8-IMG_0381GGO.JPG


9-IMG_7818ZS.JPG


10-IMG_7820ZS.JPG


11-IMG_8669MS.JPG


12-IMG_7821ZS.JPG


13-IMG_8687MS.JPG


Woda jest ciepła cały czas, wiatr na szczęście jej nie ochłodził :) . Przerwę kąpielową zrobimy sobie jednak ciut dalej, w jakiejś ustronnej, osłoniętej zatoczce...
Trzeba wybrać takie miejsce, żeby zaraz po wodnych igraszkach, wykorzystać postój na gotowanie (jedynego na tym rejsie :oops: ) obiadu, zwłaszcza że pyszne mięsko w słoiku prosi się o zjedzenie, a konoby na dzisiejszym szlaku ani widu... Może gdzieś na wyspie Škarda? Pierwszym pomysłem jest zatoka Griparica, ale wiatr jakoś nie jest sprzyja - żeby wejść w przesmyk między Škardą a Istem, trzeba byłoby włączyć silnik, a tego na dziś nie ma w planie! Skoro wiatr chce, żebyśmy płynęli między Škardą a Premudą, to zgodzimy się z nim :) .
Na kąpiel wpłyniemy do zatoczki Lojišće.
Ostatnio edytowano 15.02.2020 14:11 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 22.12.2008 00:46

Danusiu czytam cały czas...piękne zdjęcia i relacja oczywiście wspaniała :)
Eh.. ile zobaczyliście ciekawych miejsc... :)
Pozdrawiam
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 22.12.2008 12:40

Danusiu, po prostu pochłaniam Twoją relację! Czyta się jak świetną książkę przygodową :) Fantastyczne te zdjęcia z przechyłami. I widać, że humory dopisują. Gracie sobie w Scrabble i cieszycie się życiem :) Ahoj przygodo :!:
U nas też zawsze problem ze słoikami z mięsem. Bierzemy je, a potem robimy wszystko, żeby ich nie zjeść :wink: (tyle jest pyszności w okolicznych konobach, że odechciewa się samodzielnego pichcenia).
Pozdrawiam cieplutko :papa:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 22.12.2008 12:58

ines napisał(a):Danusiu czytam cały czas...piękne zdjęcia i relacja oczywiście wspaniała :)
Eh.. ile zobaczyliście ciekawych miejsc... :)
Pozdrawiam


Ja też zazdroszczę tych ciekawych miejsc, dla nas szczurków z lądu niedostępnych ale dzięki Tobie chociaż troszkę poznanych.


Jak to bujanie wytrzymała załoga.:? Choroba nikogo nie dopadła?
Dalszy ciąg tego dnia zapowiada się na pustkowiu. A wysepka też taka bardzo mało zaludniona. Jakąś ścieżynkę widać. Będzie spacer :?:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Dalmacja: jachtem (2007,2008, 2009) - strona 32
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone