Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Peljesac - lista kempingów( opinie)

Dla miłośników namiotów, przyczep i biwakowania. Standardy, ceny, ciekawe miejsca do zwiedzenia przez trampingowców.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
urbandi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 128
Dołączył(a): 28.11.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) urbandi » 29.08.2007 12:00

Dziękuje wszystkim forumowiczom za informacje na temat DIVNEJ. Wróciliśmy z rodzinką z Tego Campingu. Było super!!! Chciałbym poinformować , że właściciel -Steven , zainwestowal w nowe lodówki - obecnie są 2 szt+ 1 zamrażarka. Nie ma problemów z chłodzeniem -przechowywaniem żywności.
W ogóle to, obok campu ( tam gdzie obecnie jest parking- za kanałem burzowym ) Steven planuje również zrobić miejsca campingowe.
PZDR.
Gajus.ems
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 930
Dołączył(a): 21.11.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gajus.ems » 29.08.2007 17:45

Hej URBANDI ! pozdro z Oleśnicy.
To super że camp DIVNA zainwestował w lodówki. Ich brak powodował, że odpuszczałem go, a miejsce jest przecież przepiękne, może i ja w przyszłym roku się skuszę.
Poprawia sie na campach w CRO !!! W tym roku ( lipiec ) byłem na campie w MALE CISTE k. Makarskiej, oraz MONIKA w Molunacie ( i tu też właściciel zakupił dwie potężne nowe lodówki, miejsca w bród. A tak wogóle to zahaczyłem o Czarnogórę i Albanię. Tydzień ok 14-21.07. spędziłem na kwaterach w Żuljanie, rowerem odwiedziłem pobliskie mjsc. Trstenik, Dingac, Borak, Kuna, Crkvice, Osbljava, Draca...... i po raz kolejny uznałem, że nie ma to jak na PELJESACU.
A wy w jakim terminie byliście ?
GAJUS
AniaJ.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 784
Dołączył(a): 24.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) AniaJ. » 03.09.2007 14:56

I my juz po wakacjach...

Na Peljescu bylismy od 21 do 31 sierpnia.

Najpierw trzy dni na campie PONTA w Mokalo. Camp ten sasiaduje bezposrenio z Adriaticem (obok jest jeszcze camp Vala).
Rowniez tarasowy. Zejscie na plaze schodkami przez knajpke na Adriaticu, ale rowniez miejsca do polalania na tarasach nad sama woda, a do wody drabinki.
Zostalismy tam, bo po dlugiej podrozy nie mielismy sily na szukanie innego miejsca, na Adriaticu tlok - zreszta na Poncie tez - ale tu znalezlismy miejsce zacienione. Liczylam na to, ze uda sie zmienic to miejsce na lepsze (musielismy zajac dwa tarasy i to nie ogrodzone, bo na jednym sie nie miescilismy...tuz kolo szlaku komunikacyjnego na plaze), ale niestety, ilosc turystow niezmienna... Sanitariaty w miare czyste, ale zdecydowanie za malo (w sumie 4 prysznice, kolejki prawie zawsze, a ciepla woda prawie nigdy). Lodowki sa dostepne. na campie polowa ludzi to Polacy, w wiekszosci zadowoleni.
Wizyta na plazy zmusila nas do podjecia decyzji o poszukiwaniu innego miejsca. W wodzie jakies smieci, na plazy tlum, knajpki wokolo...Jakis taki gwar...no po prostu nie dla nas miejsce. Wolimy zdecydowanie mniej cywilizacji i mniej ludzi.
Uwazam, ze sam camp i Mokalo to niezle miejsce jako baza wypadowa, i dla tych co lubia gwarne miejsca, ale ja zdecydowanie wole spokoj i cisze...
Byc moze zlozyla sie na to sytuacja: nasze niezbyt dobre miejsce na campie, a my z naszym rocznym synkiem, to cos co przyplynelo na plazy-byly straszne fale, wiatr, mysle ze po prostu cos przywialo, bo nikt nie wspominal tutaj o brudnej wodzie...), duza ilosc turystow...

Nastepnego dnia odwiedzilismy Divna, Trpanj oraz Dube i tam zostalismy na campie LUKA. W porownaniu z Divna duzo lepsze sanitariaty (na Divnej bylo po prostu brudno). Za to Divna ladniej polozona i lepiej zacieniona. Na plazy w Dubie mniej ludzi, Divna bardziej popularna widocznie... Sama zatoka Divna czarujaca:)
O campie Luka juz pisalam w innym watku: cichy, bardzo spokojny, kameralny (ok 8 stanowisk), sanitariaty nowe, lodowki dostepne.
Ceny:
3 euro/ osoba, dziecko do 12 lat 1,5 euro,
3 euro namiot,
2 euro samochod,
prad chyba 1 euro, lodowka tez.
No i taksa 0,5 euro.
My tam bardzo odpoczelismy:) Dla ceniacych odludne miejsca Duba jest idealna.
Ale przyznam, ze tyle wiatru w Cro co w tym roku na Peljescu jeszcze nie doswiadczylam.... Wialo codziennie, czasem bardzo przyjemnie, leciutko, ale bywalo gorzej...dwa ostanie dni byly straszne. A to wcale bora nie byla... Wnioskuje, ze tam po prostu tak bardzo wieje, dlatego ludzie tam wlasnie plywaja na deskach...
urbandi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 128
Dołączył(a): 28.11.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) urbandi » 03.09.2007 19:44

Witam Gajusie!!! :-)
Byliśmy w terminie 26.07-16.08 z tym , że na Divnej pierwsze 10 dni, potem Hvar i "LILI". W składzie tym samym co zawsze tj m.in. ze Zbyszkiem i Lilą ( pozdrawiają Cię serdecznie :-)
Co do Czarnogóry, to także nas bardzo kusi...może kiedyś....


Pozdr..
ally
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2037
Dołączył(a): 24.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) ally » 18.09.2007 09:49

A ja jak się okazao równiez zawędrowałma na południe na kemping Adriatic w Mokalo.Zmusiła nas do tego pogoda w północnej HR (4dni jakieś 16 stopni w dzień .... a w nocy no coż nie było przyjemnie + deszcz).

Ja byłam na Adriaticu w terminie od 08.09 - 15.09 i było rewelacyjnie. Bardzo mało ludzi (max to było 6 namiotów razem z kempingiem Ponta. AniaJ potwierdziła moje przypuszczenia, że w sezonie musi byc tam duży tłok i pewnie nie jest już tak przyjemnie.
Ale co do samych kempingów - > kemping Ponta ma lepsze miejsca biwakowe ale zdecydowanie gorsze sanitariaty, brak ciepłej wody. Za to Adriatic ma mniej miejsc i gorsze jeśli tak można to opisać bi same miejsca są naprawdę dobre ale jest ich mniej poprostu (te tarasowate tylko w nielicznej cześći należą do kempingu Adriatic) za to ma rewelacyjne sanitariaty, dwie duże lodówki w cenie i basen ( który jest fajnie schowany i dopasowany do tego jak kemping jest wykończony). Nam się bardzo podobało ale pewnie dlatego, że było pustawo - było cicho, spokojnie, nikt nam nie przeszkadzał. Na plaży spokój, dużo miejsca (ale w sezonie pewnie nie ma gdzie ręcznika rozłożyć).

Kemping ma u mnie duży plus ale odraczam wizyte od połowy lipca do końca sierpnia....Musi być strasznie dużo ludzi.
ufokking
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 561
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufokking » 10.11.2008 14:26

AniaJ. napisał(a):I my juz po wakacjach...

Na Peljescu bylismy od 21 do 31 sierpnia.

Najpierw trzy dni na campie PONTA w Mokalo. Camp ten sasiaduje bezposrenio z Adriaticem (obok jest jeszcze camp Vala).
Rowniez tarasowy. Zejscie na plaze schodkami przez knajpke na Adriaticu, ale rowniez miejsca do polalania na tarasach nad sama woda, a do wody drabinki.
Zostalismy tam, bo po dlugiej podrozy nie mielismy sily na szukanie innego miejsca, na Adriaticu tlok - zreszta na Poncie tez - ale tu znalezlismy miejsce zacienione. Liczylam na to, ze uda sie zmienic to miejsce na lepsze (musielismy zajac dwa tarasy i to nie ogrodzone, bo na jednym sie nie miescilismy...tuz kolo szlaku komunikacyjnego na plaze), ale niestety, ilosc turystow niezmienna... Sanitariaty w miare czyste, ale zdecydowanie za malo (w sumie 4 prysznice, kolejki prawie zawsze, a ciepla woda prawie nigdy). Lodowki sa dostepne. na campie polowa ludzi to Polacy, w wiekszosci zadowoleni.
Wizyta na plazy zmusila nas do podjecia decyzji o poszukiwaniu innego miejsca. W wodzie jakies smieci, na plazy tlum, knajpki wokolo...Jakis taki gwar...no po prostu nie dla nas miejsce. Wolimy zdecydowanie mniej cywilizacji i mniej ludzi.
Uwazam, ze sam camp i Mokalo to niezle miejsce jako baza wypadowa, i dla tych co lubia gwarne miejsca, ale ja zdecydowanie wole spokoj i cisze...
Byc moze zlozyla sie na to sytuacja: nasze niezbyt dobre miejsce na campie, a my z naszym rocznym synkiem, to cos co przyplynelo na plazy-byly straszne fale, wiatr, mysle ze po prostu cos przywialo, bo nikt nie wspominal tutaj o brudnej wodzie...), duza ilosc turystow...

Nastepnego dnia odwiedzilismy Divna, Trpanj oraz Dube i tam zostalismy na campie LUKA. W porownaniu z Divna duzo lepsze sanitariaty (na Divnej bylo po prostu brudno). Za to Divna ladniej polozona i lepiej zacieniona. Na plazy w Dubie mniej ludzi, Divna bardziej popularna widocznie... Sama zatoka Divna czarujaca:)
O campie Luka juz pisalam w innym watku: cichy, bardzo spokojny, kameralny (ok 8 stanowisk), sanitariaty nowe, lodowki dostepne.
Ceny:
3 euro/ osoba, dziecko do 12 lat 1,5 euro,
3 euro namiot,
2 euro samochod,
prad chyba 1 euro, lodowka tez.
No i taksa 0,5 euro.
My tam bardzo odpoczelismy:) Dla ceniacych odludne miejsca Duba jest idealna.
Ale przyznam, ze tyle wiatru w Cro co w tym roku na Peljescu jeszcze nie doswiadczylam.... Wialo codziennie, czasem bardzo przyjemnie, leciutko, ale bywalo gorzej...dwa ostanie dni byly straszne. A to wcale bora nie byla... Wnioskuje, ze tam po prostu tak bardzo wieje, dlatego ludzie tam wlasnie plywaja na deskach...


myślę o wyjeździe na ten camp LUKA bardzo cie proszę posli mi fotki samego campu, sanitariatów, czy widać morze z namiotu? opisz troche więcej sam teren campu ile namiotów wchodzi? jak dużo jest miejsca? tz namiot przy namiocie czy można jakiś kat cichy znaleźć
daj fotki na forum bo inni skozystaja jak nie to wysli mi na meila adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
bardzo bede wdzięczny za info ja mogę sie podzielić na temat campu LILI na HVAR bardzo polecam
Tobi
Podróżnik
Posty: 17
Dołączył(a): 12.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tobi » 13.07.2009 20:21

AniaJ. napisał(a):I my juz po wakacjach...

Na Peljescu bylismy od 21 do 31 sierpnia.


O campie Luka juz pisalam w innym watku: cichy, bardzo spokojny, kameralny (ok 8 stanowisk), sanitariaty nowe, lodowki dostepne.
Ceny:
3 euro/ osoba, dziecko do 12 lat 1,5 euro,
3 euro namiot,
2 euro samochod,
prad chyba 1 euro, lodowka tez.
No i taksa 0,5 euro.
My tam bardzo odpoczelismy:) Dla ceniacych odludne miejsca Duba jest idealna.
Ale przyznam, ze tyle wiatru w Cro co w tym roku na Peljescu jeszcze nie doswiadczylam.... Wialo codziennie, czasem bardzo przyjemnie, leciutko, ale bywalo gorzej...dwa ostanie dni byly straszne. A to wcale bora nie byla... Wnioskuje, ze tam po prostu tak bardzo wieje, dlatego ludzie tam wlasnie plywaja na deskach...

:?: :?: :?:

Jak daleko jest z campu do plaży?
AniaJ.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 784
Dołączył(a): 24.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) AniaJ. » 13.07.2009 22:00

[/quote]myślę o wyjeździe na ten camp LUKA bardzo cie proszę posli mi fotki samego campu, sanitariatów, czy widać morze z namiotu? opisz troche więcej sam teren campu ile namiotów wchodzi? jak dużo jest miejsca? tz namiot przy namiocie czy można jakiś kat cichy znaleźć
daj fotki na forum bo inni skozystaja jak nie to wysli mi na meila adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
bardzo bede wdzięczny za info ja mogę sie podzielić na temat campu LILI na HVAR bardzo polecam[/quote]

ufokking, opiero zauważyłam...przepraszam...długo nie zaglądałam na forum, ale obiecuję poprawę.

Teraz w skrócie:
camp malutki, kameralny , na około 8 , max 10 "stanowisk"....cichy kąt...hmmm, jak pisałam w innym wątku na campie w sierpniu 2007 byliśmy my i jeszcze jedna polska rodzina, luzik:) Absolutnie nie jest to "namiot przy namiocie". wtedy jedynym minusem był brak bramy/jakiegoś szlabanu, tylko ogrodzenie=murek i wjazd . Może do tej pory to się zmieniło. Z cieniem różnie, tzn drzew nie za wiele, nam się udało przy pomocy tej sympatycznej rodzinki rozbić optymalnie :wink:
Morza z namiotu nie widać. Camp położony jest we wsi. Droga nad morze - asfalt, potem kawałeczek przez port , tuż obok jedynej knajpki i ..już :D 3 do 5 minut spacerem, odległość niewielka, myślę że ok 300-400 metrów, ale zastrzegam - nie bardzo umiem oceniać odległość... Byliśmy z wózkiem (z rocznym synalkiem), więc musieliśmy chodzić drogą, ale z campu jest też ścieżka do morza troszkę krótsza, tzn z pominięciem portu. Pewnie to ok 250 metrów.
Wieczorkiem można iść na spacer drogą do Divnej. Albo w górę, do wsi, albo na piwo i lody na plażę. Więcej atrakcji nie ma :P

Co do zdjęć: na pewno trochę z campu mam, sanitariatów nie obiecuję, ale jak się "dokopię" w wolnej chwili - na pewno prześlę.
Pozdrawiam serdecznie! Chyba mamy podobne upodobania :wink:
ufokking
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 561
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufokking » 14.07.2009 13:03

AniaJ. napisał(a):ufokking, opiero zauważyłam...przepraszam...długo nie zaglądałam na forum, ale obiecuję poprawę.


dzięki za informacje lepiej późno jak wcale :lol: i zdążyłaś przed moim wyjazdem to sie liczy :P
endriu16
Podróżnik
Posty: 28
Dołączył(a): 08.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) endriu16 » 19.07.2009 12:57

Za kilka dni wybieram się na wakacje.Biorę również pod uwagę camp
Luka.Tylko czy on jeszcze istnieje? Poszperałem dziś troszkę w necie,
na temat tego kampu i znalazłem coś takiego.
http://www.e-camping.net/0/camping/186.html

Czyżby,to była prawda,że w tamtym roku już był zamknięty?
Może ktoś był już w tym roku w tych okolicach i może coś powiedzieć?
Pozdrawiam.Andrzej
Mean Streak
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 7
Dołączył(a): 23.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mean Streak » 25.07.2009 20:23

Właśnie wróciłem z urlopu z campu PONTA!
Piąty raz byłem w Chorwacji i w nie jednym campie miałem okazję gościć, ale w jednym jak dotąd była taka świetna atmosfera. Tak tak to PONTA w Makalo koło miasteczka Orebić na poljesacu. 1,5km do najbliższego sklepu (nowy KONZUM) oraz stacji benzynowej z LPG (jedynej na całym półwyspie). 3km do Orebića miasta wypadowego na Korćulę. PONTA to niewielki camp z miłą rodzinną atmosferą usytuowany na zboczu w kierunku morza ( zjazd z drogi jak do Kampu ADRIATIC) dysponuje on dużymi parcelami wśród 100 letnich pinii, oraz mniejszymi kaskadowymi miejscami tuż przy samej wodzie. W rejonie campu znajduje się plaża Makalo (150m). Plaża (kamienista, kamyczki małe okrągłe). Zejście do wody idealne jest dla osób z małymi dziećmi. Woda czysta dno również z okrągłych kamieni tylko większych, stopniowana głębokość. Tym co na pierwszy rzut oka może się nie spodobać na campie PONTA to sanitariaty. Zapewniam jednak że może nie wyglądają nowocześnie (nie są w marmurach) ale są schludne, czyste i często sprzątane. Co ważne na campie do dyspozycji gości ( za darmo) pracują 3 lodówki oraz jest stacjonarny i przenośny grill. Parking dla samochodów znajduje się wewnątrz campu lecz nie przy samych namiotach. Z każdego miejsca (parceli) jest dość blisko do auta i bez problemu możemy je sobie obserwować. Jeśli chodzi o obserwację autka czy namiotu to bez obaw. Ja byłem w pierwszej połowie lipca, nie spotkałem się z jakimiś oznakami strachu przed złodziejami a wręcz przeciwnie z sympatyczna atmosferą właściciela jak i wypoczywających tam gości. Dodam tylko że camp jest ogrodzony a przy wjeździe na niego jest recepcja, więc nie kręci się tam nikt obcy. W sąsiedztwie campu PONTA znajdują się jeszcze dwa campy : Vala (nic ciekawego może tylko toaleta) oraz ADRIATIC (tuż za płotem). Camp ADRIATIC oferuje największy standard parceli oraz sanitariatów, ale i jest najdroższy z całej trójki w Makalo. Powiem tak, (może się ktoś obrazi kto był na campie ADRIATIC) ale nie chciałem rozkładać się na tym campie bo było tam strasznie sztywno. Wszystko pod sznurek, właściciel mało sympatyczny, powinien otworzyć tam hotel a nie camp, ja wolę na wakacjach swobodę, zabawę i dobre samopoczucie i nie chodzi tu wcale o kasę! Co ważne wszystkie trzy campy korzystają z tej samej plaży na której znajdują się dwa fajne BEACH BAR’y. Orebić z campem PONTA polecam nie tylko jako miejsce fantastycznego wypoczynku (nawet na 2 tygodnie) ale również jako miejsce wypadowe do zwiedzania korćuli (prom 30min.), murów w mieście Ston (1godz.), Dubrownika (2 godz.) oraz np. Medugorje czy miasta Mostar w Bośni (3 godz. autem przez poljeśac).

Maciej Słupsk.
endriu16
Podróżnik
Posty: 28
Dołączył(a): 08.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) endriu16 » 27.07.2009 11:16

Przed kilkoma laty byłem na campie Adriatic i mogę potwierdzić,że atmosfera jest dość sztywna.Mam pytanie do Ciebie,czy na camp Ponta,
mozna się wybrać z przyczepą i czy nie brakuje miejsc?
Pozdrawiam.
Mean Streak
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 7
Dołączył(a): 23.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mean Streak » 28.07.2009 21:14

Cześć.
Ja byłem w PONCIE w pierwszej połowie lipca i część kampu dla przyczep i kamperów była totalnie pusta. Bliżej 15go zaczęły dopiero pokazywać się kampery. Jeśli chodzi o miejsce na Kampie dla przyczep czy kamperów to Ponta oferuje tego miejsca z całej trójki (VALA ,ADRIATIC, PONTA) najwięcej. Jest to teren bardziej odkryty i znajduje się w górnej części kampu (pod recepcją). Jeśli mogę coś poradzić to to, aby wjeżdżając do Makalo zostawić auto z przyczepą na chwilę na górze tuż przy drodze głównej i zejść do kampu piechotą (3min) aby sprawdzić wolne miejsce. (zjazd ten sam co na kamp ADRIATIC). Po prostu droga do kampu jest dość wąska i stroma więc lepiej ocenić ją według własnych możliwości.
Poniżej fotka z zaznaczonym kampem PONTA (teren nad lasem to miejsce właśnie na przyczepy lub kampery.
Pozdr. Maciek

Obrazek
groszek
Autostopowicz
Avatar użytkownika
Posty: 2
Dołączył(a): 28.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) groszek » 29.07.2009 00:06

a my, wybierając się na wakacje 25.06.09 stawialiśmy albo na camp PRAPRATNO w Stonie, albo Vucine w Zuljanie.
Niestety.. Ani jedno, ani drugie nam nie pasowało.

PRAPRATNO - miejscami zacieniony, zadbany, sanitariaty ok, ALE daleko do miasteczka (pieszo ani rusz) i według naszego uznania - brak tego "czegoś".
VUCINE - piękny krajobrazowo, zatoki super. ALE... no własnie... ALE... sanitariaty - tragedia. Nie wiem nawet czy tam normalne ubikacje były czy tylko te takie pojedyncze, drewniane budki, tak zwane wychodki... Główna plaża jednak też nie pachniała zbyt pięknie.
Gdy tam bylismy, czulismy sie, jakbysmy byli się w jakims buszu. Kochamy namioty, ale aż taka dzicz - to nie dla nas.
W Zuljanie znajduje się też camp SUNCE, wiem, że duża część ludzi zatrzymuje się tam po obejrzeniu Vucine, my jednak pojechaliśmy dalej poszukując czegoś innego.
Jechaliśmy w stronę Trpanja. Skręciliśmy w lewo - na camp DIVNA. Przeraził nas jednak dojazd. Trochę daleko do miasta. I ta wąska uliczka prowadząca w dół. Nie, nie.. Pojechaliśmy dalej.
Zatrzymaliśmy się w Trapnju, na campie VRILA.
SUPER. Namioty rozbiliśmy nie więcej niż 7 m od morza :) Warunki ok. Przede wszystkim czysto. Kiepskie jedynie było ciśnienie i brak ciepłej wody, gdy kąpało się więcej osób, myło naczynia czy prało - ale to chyba zrozumiałe :)
Stosunkowo bardzo tanio, bo za rodzinkę 2+2 (10 i 16 lat), namiot, samochód i prąd - płaciliśmy 23 euro za dobę. Miasteczko też bliziutko (wieczorami robiliśmy sobie spacerki), krajobrazowo - bajka. Poza tym niedaleko naszego kempu (dopływaliśmy tam kajakami) znajdowały się lecznicze błota :) Kolejną atrakcją były KOJOTY :))) (spotykane jedynie na Paljesacu w całej Europie), które koncertowały nam co wieczór w granicach godz 21:00.
W Cro byliśmy 11 raz. Pod namiotami piąty. I myślę, że wrócimy tam jeszcze kiedyś, bo było naprawdę super. Polecam VRILĘ i serdecznie pozdrawiam :)
zoohha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1195
Dołączył(a): 07.12.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) zoohha » 29.07.2009 06:42

Zgadza się Groszku. Lokalizacja "Vrilji" jest rewelacyjna. Jedna z ładniejszych jaką widzieliśmy. I te palmy na campingu :-)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kempingi


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Peljesac - lista kempingów( opinie) - strona 10
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone