Zrobiło się tajemniczo ...
Napięcie narasta ...
Co się wydarzy na serpentynach ???
Co się wydarzy - na plaży ?!?!?!?
plavac napisał(a):Zrobiło się tajemniczo ...
Napięcie narasta ...
dangol napisał(a):Rzecz oczywista - w medynie zatrzęsienie suków, typowych dla arabskiego świata.
kulka53 napisał(a):A tam ............. zatrzęsienie........... specyfików i preparatów 'medycyny ludowej' I recepty nie trzeba
Ciekawe tylko czy pomaga I na co
kulka53 napisał(a):
Niby to świat arabski, a jakoś tak pusto, robiąc zdjęcia czekałyście na moment, żeby nikogo nie było czy naprawdę nie było?
Czy może spowodował to 'przedsezon'
dangol napisał(a): Nawet sprzedawcy dywanów i kocyków z wielbłądziej wełny podkreślają, że to naturalna viagra - wystarczy się na takim czymś położyć .
shtriga napisał(a):dangol napisał(a): Nawet sprzedawcy dywanów i kocyków z wielbłądziej wełny podkreślają, że to naturalna viagra - wystarczy się na takim czymś położyć .
No popatrz się... A ja posiadam sweterek z wielbłądziej wełny i jedyne co mi przyszło do tej pory do głowy w związku z nim to to, że aby go nosić potrzebuję stalowego podkoszulka...
dangol napisał(a):Celowo - bo za każde zdjęcie zrobione KOMUŚ trzeba za to zapłacić - od razu wyciągają po to rączki dzieci i łąpska staruchy, każdy!!! A na sukach Arabów tylu, że przeznaczone na wyjątkowe okazje fundusze wyczerpałyby się migiem
Janusz Bajcer napisał(a):Czytam i oglądam "drugie oko na Maroko" , ale mam też "trzecie oko na Maroko" :
Lidia K napisał(a):Ciekawa jestem jakie jest otoczenie tych wspaniałych zabytków, gdzie się podziewają śmieci, jak z higieną i zapachami ludzi poubieranych od stóp do głów. Jak wyglądają uliczki w które mało kto zagląda. Na wycieczce pewnie trudno tak sobie pozaglądać po kątach.
dangol napisał(a): Do dzielnicy garncarskiej, pomimo że to niedaleko, nie pójdziiemy.