Jolanta Michno napisał(a):shtriga napisał(a):Mam nadzieję, że zacznę coś robić z tymi sjajami
jeszcze tu dziś
Będzie SJAJCARSKO?
Chciałam, żeby było romantićnie
, ale...
Uważam, że to nie fair, że słowa piosenki, która tak mi się w duszy zadomowiła, są dla mnie tak trudne do tłumaczenia
:(:(:(
Sjaj u rosi
Blask rosy?/Brzask świtu?/W blasku świtu?/W blasku rosy?
Evo sam dosao za malo nade,
ova pjesma da, da te ukrade,
da ti pjevam ispod oaza
kada ponoc zatalasa, hej.
(Oto) przyszedłem z odrobiną nadziei (czy: po trochę nadziei ????)
Ta pieśń pozwoli mi Cię ukraść KAMIL - WIEM ŻE ZNÓW ŹLE! ZADANIE NIEODROBIONE!
żebym mógł Ci śpiewać pod(???) oazą (może pod palmą siądzie
:):):):) )
kiedy północ rozkołysze?/zafaluje?, hej
Evo sam dosao, pjesma me prati,
ljubav za tobom, ne moze stati,
sta mi treba, sve mi dali,
poljubaca njenih hvali, hej
Oto przyszedłem, pieśń mi towarzyszy
Miłość do Ciebie nie może zgasnąć (przerwać się - chyba dosłownie i topornie po naszemu)
Dostałem wszystko czego mi było trzeba (można tak??? Bo jak?Co mi potrzebne, wszystko mi dali? Brzydko.)
jej pocałunki wdzięczne, hej (tego mu było trzeba chyba
)
Sjaj u rosi, tebi me nosi,
srce mi planina, ljubav lavina.
Sjaj u rosi, tebi me nosi,
i zauvijek nosice
ti ostajes a sve procice.
Blask rosy (chodzi o śliczne zjawisko fotooptyczne o świcie
:D:D:D:D, kiedy słoneczko lśni w kroplach wody pewnie),
ku Tobie mnie niesie
serce moje - szczyt (może góra lepiej, bo bardziej objętościowo szeroka
),
miłość - lawina
Blask rosy, ku Tobie mnie niesie[/i]
i zawsze "znosi" (do niczego mi do nosice nie pasuje
- to tak jakby ten blask wszystko zmieniał? Chyba, że chodzi o to, że ten blask go i przyprowadza do niej i odprowadza - on przy niej dniami i nocami
)
ty zostajesz, a wszystko przemija
Evo sam dosao, jos imam snage,
evo do tebe, do moje drage,
umila me rosna trava
u njoj moja dusa spava, hej.
Doszedłem, jeszcze mam siłę (bardzo to mało romantycznie napisałam..., może: jeszcze mam w sobie moc
:D:D)
(przyjść, przychodzić) do Ciebie, do mojej kochanej
rozkoszuje mnie zroszona trawa
w niej moja dusza śpi, hej a może przy niej? Tej onej dziewczynie ?
Oświadczenie. Stanowczo oświadczam, iż zmieniłam zdanie utrzymujące do niedawna, iż pan Tifa jest draniem. Nie przetłumaczyłam dobrze tej piosenki, ale czuję, że w swej wymowie jest bardzo romantyczna i bardzo mi się podoba i pan Tifa w trawie też, również, owszem jak najbardziej.
Pomóżcie, żeby mi się podobała jeszcze bardziej
Ps. Po chrzcie w Puszczy - maj 2007 - jestem Planinarką. To mój hymn:
srce mi planina, ljubav lavina, HEJ!