napisał(a) drusilla » 21.07.2006 05:01
To prawda
Bardzo ładny tekst i ładna piosenka
A ja przy okazji pociągnę temat ... peronów i pociągów
Piosenka za którą się kiedyś wzięłam w ramach "specjalizacji"
LEO - NA ZIDU KRAJ PERONA
Nekud putujem bez razloga,
peron prašnjav, nigdje nikoga
jedan kofer težak kameni
jedan pogled plameni.
Jedan grad što nema imena
plava kosa preko ramena
kiša pada, suknja prekratka
čekamo vlak bez povratka
Na zidu, kraj perona,
ti me ljubiš bolje nego ona
u mraku sami na stanici
samo tišina i poljupci, hej
Na zidu kraj perona
tamo iza posljednjeg vagona
slučajno mi smo se sastali
u zoru zauvijek rastali.
Dokądś podróżuję bez celu
zakurzony peron, nigdzie nikogo
jeden kufer ciężki jak kamień
jedno płomienne spojrzenie
Jedno bezimienne miasto
blond włosy<przerzucone> przez ramię
pada deszcz, spódniczka mini
czekamy na pociąg bez powrotu
Przy murze, na końcu peronu
ty mnie całujesz lepiej niż ona
w ciemności sami na stacji
tylko cisza i pocałunki ,hej
Przy murze , na końcu peronu
tam za ostatnim wagonem
przypadkiem się spotkaliśmy
o świcie rozstaliśmy się na zawsze
< no przynajmniej noc była upojna
- zawsze to jakaś pociecha w tej niewesołej historii
>
pozdrav