Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Albania, Kosowo, Czarnogóra - górski wypad

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 31.08.2005 12:00

zawodowiec napisał(a):Już się tłumaczę z braku oprawy zdjęciowej w ostatnim odcinku.
Część trasy pokonaną za dnia robiliśmy już wcześniej więc się nie powtarzałem.
Nową trasą jechaliśmy już po ciemku.
Pod koniec jedyną ciekawą rzeczą do pstrykania byli gestykulujący Włosi na tle swoich obiektów wojskowych, ale obawiałem się że wtedy ich potok słów i gestów przybrałby niebezpieczne rozmiary.

pzdr i do dzisiejszego odcinka :)

Nie musisz sie tłumaczyć chyba wiesz, że żartuję :lol: .
Pozdrawiam i już nie ponaglam. :wink:
gratkorn
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 447
Dołączył(a): 31.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) gratkorn » 31.08.2005 12:26

Nie masz ani jednego Włocha !!! słowami Dru powiem buuuuuuuuuuuuuuuu :lol:

Jak znajdziesz jakąś fajną fotę przystojnego Albańczyka to zapodaj do "Społeczności" do "luźnych rozmów" my tam spragnione jesteśmy mężczyzn, a skoro WY tam nie zaglądacie to popatrzymy sobie na inną nację z przjemną ością :!: I "mama Kapiszonka" chciała obejżeć jakiegoś "obcego" na swojego doła ... No bo Anetka nawet ciastek nie da pooglądać :(

Dobra, nie rozmywam. Chciałam tylko zaznaczyć, że Fan-club czuwa !!! :papa:
drusilla
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2864
Dołączył(a): 18.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) drusilla » 31.08.2005 12:33

gratkorn napisał(a):Nie masz ani jednego Włocha !!! słowami Dru powiem buuuuuuuuuuuuuuuu :lol:

Jak znajdziesz jakąś fajną fotę przystojnego Albańczyka to zapodaj do "Społeczności" do "luźnych rozmów" my tam spragnione jesteśmy mężczyzn, a skoro WY tam nie zaglądacie to popatrzymy sobie na inną nację z przjemną ością :!: I "mama Kapiszonka" chciała obejżeć jakiegoś "obcego" na swojego doła ... No bo Anetka nawet ciastek nie da pooglądać :(

Dobra, nie rozmywam. Chciałam tylko zaznaczyć, że Fan-club czuwa !!! :papa:



Buuuaaaaaaaaaaahahahaahahahaha Moni - strzał w dziesiatkę !!!!!
Też chcę pooglądać "obcych" przystojniaków :lol: - Albańczycy,Chorwaci,Włosi ... -Szefuniu :!: wrzuć nam do "luźnych" !!Molim !!! :lol: :lol: :lol:
Rozmyłam trochę :P - ale to znak że Fan - club czuwa i czeka :lol:
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 31.08.2005 16:09

No to jeszcze przed dzisiejszym odcinkiem Wam w temat wrzucę fotę... obcych i trochę mniej obcych, facetów (przystojnych a jakże) i nie tylko... :D
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 31.08.2005 16:12

zawodowiec napisał(a):Pod koniec jedyną ciekawą rzeczą do pstrykania byli gestykulujący Włosi na tle swoich obiektów wojskowych, ale obawiałem się że wtedy ich potok słów i gestów przybrałby niebezpieczne rozmiary.

No tak. To się chyba nazywa "rozsądek"... :)
Potok słów i gestów... Dobre! Pamiętam jak dawno, dawno temu rozmawiałam z jednym Włochem. Siedzieliśmy sobie na jakimś murku i... gadaliśmy. Jak się dało. Etapem końcowym było pismo... obrazkowe. Ot, tak chcieliśmy sobie pogadać, że rysowaliśmy sobie na kartce. Nawet to było fajne. A Włoch był z północy, i to z tej części bliskiej Słowenii. I wcale rękami nie wymachiwał. Jakiś dziwny... Może to jednak nie był Włoch??? : 8O :wink: :lol: Ach, zapomniałam dodać. Ów Włoch był nie na tle terenów wojskowych, tylko na tle Bazyliki San Giovanni di Laterano w Rzymie. Ale zdjęć i tak nie mam. :wink: :lol:

zawodowiec napisał(a):pzdr i do dzisiejszego odcinka :)

Dziś to znaczy... jutro??? :wink: :lol:

Już się cieszę.
Pozdrav
Jola
hubi
Odkrywca
Posty: 95
Dołączył(a): 06.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) hubi » 31.08.2005 19:49

Jolanta Michno napisał(a):Dziś to znaczy... jutro???

Chyba jednak jutro :?
Dla mnie to już laku noć
Pozdr.
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 31.08.2005 19:50

Pod širákem zwykle śpi się twardo ale budzi wcześnie. Szybkie śniadanie i jedziemy dalej szutrową drogą. Przejeżdżamy obok zapuszczonych resztek jakiegoś dużego ośrodka wypoczynkowego w lesie, dalej asfalt i... zasieki na drodze, odsunięte tak że można wejść, ale nie wjechać, chociaż nie byłoby problemem ich całkowicie odsunąć. Zostawiamy jednak skodzinkę i idziemy na rozpoznanie. Za zakrętem, a jakże, pełno umundurowanych Włochów i wojskowych samochodów. Na wprost widzimy klasztor Visoki Dečani. Pozdrawiamy najbliżej stojących żołnierzy, pokazujemy paszporty, próbujemy wytłumaczyć że tam wyżej mamy samochód, że chcemy zwiedzić klasztor a potem jechać dalej w góry, czy można wjechać itd. Po dłuższej chwili takiej konwersacji zdesperowany Włoch gdzieś dzwoni. Po o wiele dłuższej chwili podjeżdża gazik, z którego wysiada uśmiechnięty żołnierz i przyjaźnie się z nami wita najczystszą angielszczyzną. Na mundurze ma naszywkę "Interpreter". Okazuje się że nasze plany są możliwe do spełnienia, ale nie możemy wjechać tędy, tylko przez ten wjazd który był zamknięty na noc. David jest trochę niezadowolony z perspektywy kilkunastokilometrowego objazdu szutrem, próbuje negocjować czy nie dałoby się po prostu odsunąć i tak otwartych zasieków i wjechać od tej strony. Tak by nakazywała logika, ale w wojsku obowiązują inne prawa fizyki, których nie ma co próbować zrozumieć tylko trzeba przyjąć do wiadomości, podobnie jak teorię Einsteina. Mówię mu po polsko-czesku żeby już dał spokój, dobrze że w ogóle się udało.

Na punkcie kontrolnym już o nas wiedzą ale nasze paszporty jeszcze raz przechodzą dokładny przegląd. Szybciej przepuszczają miejscowych jadących do Kožnjar. Eskortowani przez Land Rovera dojeżdżamy do klasztoru, zostawiamy samochód i idziemy zwiedzać.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Żeby wejść do środka, musimy się przebrać w długie spodnie. Ogromna ilość średniowiecznych malowideł robi wrażenie. Trafiamy na ekipę robiącą dokumentację fotograficzną, pod przewodnictwem serbsko-amerykańskiego małżeństwa. Pracują dla organizacji zajmującej się zachowaniem serbskich zabytków i dziedzictwa kulturalnego w Kosowie. Amerykanka nam opowiada o wojennych losach klasztoru, który dla prawosławnych Serbów jest czymś w rodzaju naszej Częstochowy. Większość okolicznej serbskiej ludności musiała opuścić swoje domy z powodu prześladowań etnicznych. Nie wiadomo, jaki byłby los klasztoru, gdyby nie chroniący go z ramienia sił międzynarodowych włoscy żołnierze. W jugosłowiańskich konfliktach nie ma prostych prawd ani łatwych podziałów na dobrych i złych. Milošević i jego banda byli tyle samo warci co przywódcy albańskich ekstremistów, a najwięcej cierpieli zwykli ludzie wszystkich narodowości.
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 31.08.2005 19:59

Ooooo!!!!
Dziś jest... DZIŚ!!! :D

Pycha!!!


Pozdrav
Jola
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 31.08.2005 20:05

Hubi, byś minutę dłużej poczekał... a może poczekałeś? :)

Zdjęcia zrobione przez spotkaną ekipę są tu
http://serbianunity.net/blago/2005/

Więcej zdjęć i trochę historii (po angielsku) tutaj
http://www.kosovo.com/edecani.html
drusilla
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2864
Dołączył(a): 18.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) drusilla » 31.08.2005 20:13

Oooo jak miło że tak wcześnie dzisiejszy odcinek!!!! :D :D :D Suuuuper :D
Śliczna kotunia :lol:
hmmm masz podejście i do ludzi i do zwierząt ...prawdziwy ZAWODOWIEC 8O :lol:
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 31.08.2005 20:17

Świetne zdjęcia. Można zobaczyć więcej. Nawet od środka. Ekstra!!! Dzięki za namiary. Te zrobione przez serbsko-amerykańską ekipę nawet duże i niezłej jakości.


PS. A Mačke... widać zawsze z Tobą. :wink: :lol:
To jeszcze odnośnie Twoich zdjęć...

Pozdrav
Jola
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 31.08.2005 20:21

Jolanta Michno napisał(a):Te zrobione przez serbsko-amerykańską ekipę nawet duże i niezłej jakości.

No bo to w końcu byli prawdziwi zawodowcy ;)
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 31.08.2005 20:24

zawodowiec napisał(a):
Jolanta Michno napisał(a):Te zrobione przez serbsko-amerykańską ekipę nawet duże i niezłej jakości.

No bo to w końcu byli prawdziwi zawodowcy ;)

:lol: :lol: :lol:
Nooo... Twoje też są piękne, tylko mniejsze i ważą mniej. :wink:
Wiem, że tylko w ten sposób można je tu pokazać. Dobre i to.
Do oryginalnych, ważących i mierzących tyle, co trzeba NA PEWNO nie miałabym zastrzeżeń. :wink: :lol:
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 31.08.2005 20:53

Coraz ciekawiej piszesz. Nie chcę myśleć co będzie jak skończysz te opowiadania . My Ci chyba na to nie pozwolimy :wink: ! Sądzę, że to opinia większości.

Pozdrawiam
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 31.08.2005 20:57

Krakus!!! Ciiii......cho!!!
Coś się wymyśli!!! Nie mów tak głośno, bo Zawodowiec gotów zacząć pisać po trzy zdania, żeby... nigdy nie skończyć. :wink: :lol:


Kako je dobro... :wink:

Jola
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Albania, Kosowo, Czarnogóra - górski wypad - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone