napisał(a) Kir » 23.07.2006 23:22
Byłem w 2003. To chyba najtańszy kamp w Chorwacji. Co do elektryki nie wiem - ja na urlop się odłaczam od prądu.
Kemping zalesiony i bardzo fajnie zacieniony. Masz do wyboru parcele, lub luźny teren na górce w lasku lub stopniowo coraz większe zarośla z wyciętymi placami od strony lądu.
Plaża w ztoce b rzydka trzeba chodzić kawałek dalej na pólwysep, plaża po drugiej stronie płwyspu (kemp leży u jego nasady pówyspu i ma jedną plażę w fiordzie a drugą na otwartym morzu) skałkowa, świetna do nurkowana. W pobliżu mała grota częsciowo w wodzie, duża atrakcja bo w grocie woda jest zimna ale słodka. Tylo widok na skałkowej plaży psuje kamieniołom po drugiej stronie zatoki.
Do plazy żwikowej we wiosce ok 3km laskiem
Na kempie sklep i knajpa ale czynna tylko wieczorami i nie wszystko co jest w karcie zawsze jest.
Do najbliższego większego miasta czyli Labina jest ok 17km, w sumie dośc bezludny obszar.
Tunarica nie leży więc w Rabaczu tylko na uboczu
Na tym samym fiordzie jest też wymarły port z wielką strefą wolnocłową która nie funkcjonuje i ciekawe widowiskowo mokradła na rzece. Biednie, tylko gdzieniegdzie nowe domy czy hoteliki
Mimo wad do Tunaricy bym jeszcze raz pojechał - właśnei ponurkować na skałkach bo widocznośc tam jest nawet jak na Chorwację nieprawdopodobna.
Jak myśmy byli na całym kempie było może 150 osób a miejsca jest na 800 albo i 1000. Tylko częśc parceli była zajeta ale to było też w pierwszych dniach września. Spokój, bez hałasu. Na wypoczynek dla starszych ludzi w sam raz. I mają zniżki za ileś tam nocy na kepie jest jeszcze rabat chyba 20%