Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

a moze Slowenia????

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
qqryq
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 194
Dołączył(a): 22.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) qqryq » 07.11.2005 13:57

zawodowiec napisał(a):Hej!
Nasz pierwszy wyjazd do Chorwacji polaczylismy z powrotem przez Slowenie i wejsciem na Triglav.(...), spalismy w schronisku Aljazev Dom po polnocnej stronie Triglavu. Samochod sie zostawia 10 min. spaceru od schroniska. Nastepnego dnia weszlismy na Triglav przez Plemenice, duzo poreczy ze stalowych linek, drabinki, ekspozycja, cos jak nasza Orla Perc w Tatrach tylko trudniej, dobrze miec uprzaz i 2 petle z karabinkami do wpiecia sie w stalowe linki... dla mojej Pani zmajstrowalem uprzaz z mojej starej dlugiej petli wspinaczkowej i 2 karabinkow :) Mimo wczesnego startu do Aljazev Domu wrocilismy pozno wieczorem, wlasciwie mozna by to rozlozyc na 2 dni... Na Triglav jest jeszcze kilka innych mozliwosci wejscia, z tego co wiem to niektore duzo latwiejsze :) Jak ktos lubi gory to serdecznie polecam Alpy Julijskie!


Nie chciałem otwierać nowego wątku wychodzącego poza ramy Szanownego forum (aż pod granicę włoską :wink: ). Jeżeli dostatecznie opanowałem sztukę czytania ze zrozumieniem to z postu Zawodowca wynika, że na Triglav można podejść i z niego zejść wyrabiając się w jeden dzień ? Korci mnie ta góra i z chęcią bym spróbował podejścia, ale szkoda mi dwóch dni, kiedy Jadran tak blisko. W związku z tym, czy mógłbyś opisać dokładniej trasę ?
Z której strony najlepiej zaatakować Triglav ?
Gdzie zostawić auto (czy parking płatny) ?
Jaka jest trudnosć proponowanego przez Ciebie szlaku (czy strome podejście non stop, czy może dużo wypłaszczeń) ?
O której najlepiej wyruszyć i ile czasu zajęła Ci droga ?
I czy spodziewać się jakichś niespodzianek ?

zgóry serdecznie dziękuję i oczywiście pozdrawiam
Prot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 843
Dołączył(a): 30.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prot » 07.11.2005 14:27

zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 07.11.2005 17:08

Hej Qqryq!
Widzę że Prot(on) ;) podał już stronkę gdzie nawet czasy przejść szlaków się znajdą. Ano można się w jeden dzień wyrobić i to chyba nie tylko od Aljazev Domu, niedługo spróbuję odkopać przewodnik i mapę i zobaczę jakie jeszcze trasy wchodzą w grę, a tą moją opiszę dokładniej.
pzdr
aneta_jacek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1065
Dołączył(a): 05.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) aneta_jacek » 07.11.2005 17:39

to teraz po pol roku napisze co wyszlo ze słoweńskich planów u nas :

- zaliczylismy Postojną Jamę i nie załuje ( dziecko zachwycone wagonikami i ludzka rybka ) ,
ja mniej zachwycona zakazem fotografowania wiec na pamiatke mam .... przewodnik ;)
- oglądneliśmy zamek Predjama ( nie jest tak bajkowy i impobujacy jak wyglada na fotkacb w necie )
- blisko Postojnej jest malowniczy Wawoz Skocjański ( Rakov Skocjan) ze skalnymi mostami, polkami, wszystko w lesie i dole rzeczka - wyprawa na 2 godziny ale przyjemna odsapka od upalu
- troche dalej jest znikajace jezioro, swoisty fenomen natury - Jezioro Cerknica, na srodku jeziora jest droga i mozna jechac jak jest niski stan wody, ot ciekawostka do zobaczenia i objechania
- jeszcze kawalek w kierunku HR jest masyw Śnieżnika i tam nas tez ponioslo - drogie prawi nie ma, jedzie sie szutrowa ( tak to chyba sie nazywa) droga calymi kilometrami przez las. Znalezlismy renesansowy Zamek Snieżnik, zamkniety na glucho ale malowniczy posrod lasow

Potem jakims cudem wyjechalismy przy granicy HR :)

Bled i Alpy Julijskie zostaly nadal w planach. Na kiedys.

:)
Prot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 843
Dołączył(a): 30.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prot » 07.11.2005 18:43

aneta_jacek napisał(a):to teraz po pol roku napisze co wyszlo ze słoweńskich planów u nas :

- zaliczylismy Postojną Jamę i nie załuje ( dziecko zachwycone wagonikami i ludzka rybka ) ,
ja mniej zachwycona zakazem fotografowania wiec na pamiatke mam .... przewodnik ;)
- oglądneliśmy zamek Predjama ( nie jest tak bajkowy i impobujacy jak wyglada na fotkacb w necie )
- blisko Postojnej jest malowniczy Wawoz Skocjański ( Rakov Skocjan) ze skalnymi mostami, polkami, wszystko w lesie i dole rzeczka - wyprawa na 2 godziny ale przyjemna odsapka od upalu
- troche dalej jest znikajace jezioro, swoisty fenomen natury - Jezioro Cerknica, na srodku jeziora jest droga i mozna jechac jak jest niski stan wody, ot ciekawostka do zobaczenia i objechania
- jeszcze kawalek w kierunku HR jest masyw Śnieżnika i tam nas tez ponioslo - drogie prawi nie ma, jedzie sie szutrowa ( tak to chyba sie nazywa) droga calymi kilometrami przez las. Znalezlismy renesansowy Zamek Snieżnik, zamkniety na glucho ale malowniczy posrod lasow

Potem jakims cudem wyjechalismy przy granicy HR :)

Bled i Alpy Julijskie zostaly nadal w planach. Na kiedys.

:)

Czyli na Triglavie nie byliście ,ale zamiast tego ŚNIEŻNIK był.
Prot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 843
Dołączył(a): 30.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prot » 07.11.2005 19:03

zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 07.11.2005 20:53

qqryq napisał(a):Z której strony najlepiej zaatakować Triglav ?

Popatrzyłem w przewodnik "Alpy Julijskie" Piotra Nowickiego (Wydawnictwo PTTK "Kraj", Warszawa 1998) i na słoweńską mapę "Triglavski Narodni Park" 1:50000 (Planinska Zveza Slovenije).
Z tego co widzę to najłatwiejsza droga (najmniej trudności skalnych) chyba jest od wschodu ze schroniska Kovinarska koča (870m) przez schr. Dom Planika (2401m) - nie opisana na stronie podanej powyżej. Wg przewodnika Kovinarska koča - Dom Planika (5.30h) - Triglav (7h, możliwe 2 warianty) - Dom Planika (8.15h) - Kovinarska koča (12h). Czasy wg przewodnika, nie uwzględniają odpoczynków. Z drogi na szczyt można skoczyć do schroniska Kredarica (2515m).
qqryq napisał(a):Gdzie zostawić auto (czy parking płatny) ?

Na podanym wyżej szlaku widzę na mapie parking ok. 3km w górę doliny od Kovinarskej koči, nie wiem czy płatny. Na mojej drodze parking jest 10 min. poniżej Aljažev domu, bezpłatny.
qqryq napisał(a):Jaka jest trudnosć proponowanego przez Ciebie szlaku (czy strome podejście non stop, czy może dużo wypłaszczeń) ?

Moja trasa:
Aljažev dom - przeł. Luknjo - Triglav (przez grań Plemenice)
najpierw łatwo doliną, do Luknjo stromawo ale łatwo, powyżej taka trudniejsza Orla Perć, prawie pionowe odcinki z klamrami i stalowymi linkami, jak pisałem dobrze mieć uprząż i 2 lonże, pod szczytem pola śnieżne (nie strome) i jeszcze trochę łatwych skał.
W dół do schr. Kredarica (Triglavski dom) wzdłuż stalowej poręczy po skałach (średnio trudno), dalej zejście przez Tominškova pot (długo, żmudnie, męcząco, często po skałach, klamry, pod koniec po sypiącym się rzęchu).
qqryq napisał(a):O której najlepiej wyruszyć i ile czasu zajęła Ci droga ?

Wyruszyliśmy ok. 7.30, szczyt ok. 16, powrót ok. 22.30, jak zeszliśmy na łatwą ścieżkę w dolinie to już się zrobiło ciemno a mi padła żarówka w czołówce, spotkaliśmy jednego Słoweńca i z jego latarką doszliśmy razem ostatnie pół godz. do Aljažev domu.
Wg przewodnika 12h bez odpoczynków. My długo siedzieliśmy na Luknjo, potem na szczycie ok. godziny, a najdłuższy odpoczynek mieliśmy w Kredaricy, nawet myśleliśmy żeby zostać na noc ale w końcu pociągnęliśmy na sam dół. Myślę że w dobrej formie i ze sportowym nastawieniem możnaby zejść sporo poniżej 12h.
Podobno trochę łatwiejsze równoległe zejście z Kredaricy jest przez Prag (Próg), schodzi się w dolinę w miejsce trochę powyżej naszej drogi.
qqryq napisał(a):I czy spodziewać się jakichś niespodzianek ?

Jakbyś się spodziewał to już by nie były niespodzianki :D A naprawdę to jak w każdych górach, potrzebne dobre buty, jak chcesz zrobić Triglav w 1 dzień to niezła forma, pogoda może momentalnie dupnąć, wysoko może być nawet kilkanaście stopni zimniej niż w dolinie, na mojej drodze nawet tym w miarę obytym ze skałą przyda się uprząż i 2 lonże, jest sporo trudniej niż na tatrzańskich szlakach. Tej drogi co opisałem jako "łatwiejszą 1-dniową" nie znam, tylko to co zobaczyłem w przewodniku.
Jest jeszcze kilka innych wariantów z różnych stron ale wyglądają na sporo dalsze.

Mam nadzieję że to coś pomoże, jakby co to może jeszcze coś sobie przypomnę :)
pzdr
canon33
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 46
Dołączył(a): 27.07.2006
Re: temat postu

Nieprzeczytany postnapisał(a) canon33 » 17.02.2007 20:10

petris napisał(a):http://www.burger.si/SLOIndex.htm

Ja jestem zauroczona Alpami a ze z pewnych wzgledow juz 3000 tysiecznikni nie dla mnie-nie wszystkie- ,jestem zachwycona Alpami Julijskimi .Przejezdzalam przez Karawanki i to nie tunelem ,to byla jazda i w dodatku z przyczepa :lol: :roll: /kara 50 marek/ Petris

Petris, widzę, że wędrowałaś przez Słowenię z przyczepą. Moze masz spostrzezenia odnosnie kampingów? Jakie sa ceny i warunki. Widzę, że wiele osób jest zachwyconych tym krajem. W 2006 w ciagu miesiaca przejechałem Chorwację od Zatonu (Ninu) do Dubrownika. Teraz myslę o urlopie w Słowenii. Pozdrawaiam :)
canon33
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 46
Dołączył(a): 27.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) canon33 » 17.02.2007 20:20

zawodowiec napisał(a):Gdzies pisalem ze mnie probowali orznac na stacji benzynowej w BiH ale nie pogarsza mi to opinii o tym kraju. Po prostu wszedzie sa ludzie i ludziska i zalezy na kogo sie trafi :) .

Dokladnie masz rację. Mnie próbował oszukac barman na stacji paliw w Austrii kiedy kupowałem winete na autostradę. Zamiast 2 razy po 2 euro, próbował wydać 2 x po 50 centów. Monety są podobnej wielkości i mają podobny ciężar. Dlatego jeśli sie ich nie obejrzy i amchinalnie włoży do kieszeni, to po ptokach. Podejrzewam, że robił to nie jeden raz, bo nawet specjalnie się nie zmiaszał jak zaprotestowałem. 8O
petris
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2590
Dołączył(a): 06.12.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) petris » 17.02.2007 22:53

Wiele lat nie jezdziłam przez Słowenje,jak z Istrii przezucilismy sie na południe,trasa nasza przez Zagrzeb lub BiH.Jesli byłam na campingu to nad jeziorem Bled ,nie wiem czy jest jeszcze u "Zaka" bardzo ładny, niewielki mankament ,co jakis czas przejezdza gora kolejka. Ale jezioro ciepłe można spac na brzegu tylko w spiworze.Przyczepa przestalismy jezdzic ,kiedy zrobił sie tłok na drogach, poniewaz po drodze zwiedzamy rozne zakatki.Teraz wynajmujemy stacjonalne przyczepy ewentualnie namioty,lub apartamenty.Przejazd i Alpy Julijskie przepiekne.nie mowiac o Triglawie i okolicach.Po drodze przez Słowenje nocowalismy w przyczepie na parkingach.Jesli chodzi o oszustwo,nikt nigdy nie chciał nas oszukac.Odnosnie cen autostrad w Słowenji,na pewno od tego czasu sie zmienily, my jeżdzilismy nacjonalkami.Co w wiekszej czesci naszych dojazdow do tej pory preferujemy.Pozdrawiam
:)
noyle
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 568
Dołączył(a): 08.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) noyle » 18.02.2007 12:54

Jak o górach i Triglavie to dorzucę
http://www.jacek.czarnydunajec.pl/index.php?id=30&url=tri.html

pozr
canon33
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 46
Dołączył(a): 27.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) canon33 » 18.02.2007 17:23

petris napisał(a):Przyczepa przestalismy jezdzic ,kiedy zrobił sie tłok na drogach, poniewaz po drodze zwiedzamy rozne zakatki. :)

To prawda, że jadąc przyczepa w zasadzie nie ma mozliwości zatrzymania sie w celu zwiedzenia czegoś dodatkowo po drodze. Niejednokrotnie udaje mi sie tak zaplanować trasę, że cos jeszcze zaliczę, ale z reguły zwiedzam juz po ustawieniu przyczepy na kampie. Wędzruję z przyczepą o długości wnętrza 4 m, co nie jest tak uciązliwe jak jazda z tymi 5 i 6-cio metrowymi. Zresztą, widać taką tendencję także wśród turystów z Europy zachodniej. W okolice Dubrownika nie dojeżdżają te kolosy. Tam trafiaja się jedynie do 5 m. Jest to związane z brakiem autostrady. Dzięki za info i pozdrawiam. :)
canon33
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 46
Dołączył(a): 27.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) canon33 » 18.02.2007 17:25

noyle napisał(a):Jak o górach i Triglavie to dorzucę
http://www.jacek.czarnydunajec.pl/index.php?id=30&url=tri.html

pozr

Super zdjęcia. Z przyjemnością obejrzałem. Pozdrawiam. :)
gospodarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1261
Dołączył(a): 06.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) gospodarz » 18.02.2007 17:29

canon33 napisał(a): To prawda, że jadąc przyczepa w zasadzie nie ma mozliwości zatrzymania sie w celu zwiedzenia czegoś dodatkowo po drodze. Niejednokrotnie udaje mi sie tak zaplanować trasę, że cos jeszcze zaliczę, ale z reguły zwiedzam juz po ustawieniu przyczepy na kampie. Wędzruję z przyczepą o długości wnętrza 4 m, co nie jest tak uciązliwe jak jazda z tymi 5 i 6-cio metrowymi.


Witaj canon, czy na forum są jakieś Twoje relacje o podróżowaniu z przyczepą?
canon33
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 46
Dołączył(a): 27.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) canon33 » 18.02.2007 17:57

gospodarz napisał(a):
canon33 napisał(a):

Witaj canon, czy na forum są jakieś Twoje relacje o podróżowaniu z przyczepą?

Witaj. Nie, jeszcze nic nie zamieściłem, ale mam trochę informacji z ubiegłorocznego urlopu w CRO i w wolnym czasie będę chciał je zamieścic. Pozdrawiam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone