Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

relacja z leczenia unikalnej choroby - Kamping VALA/Orabic

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
nulka1
Odkrywca
Posty: 68
Dołączył(a): 30.04.2007
relacja z leczenia unikalnej choroby - Kamping VALA/Orabic

Nieprzeczytany postnapisał(a) nulka1 » 25.08.2007 22:57

Właśnie wróciliśmy z pięknej podróży po Chorwacji. Może kiedyś powstanie relacja. Na razie jednak, jako swój obowiazek podaję następującą informację.: Na Kampingu Vala koło Orebica panuje nieznana choroba! Nie planujecie tam swojego pobytu, najpiękniejsze miejsce obciążone jest klątwą!
Zdjęcie mojego brzucha, szyi, tudzież innych części ciała zamieszczę być może jutro. Zaręczam, nie wyglądają apetycznie pomimo dwumiesięcznego odchudzania przed wyjazdem.
My jesteśmy szczęśliwcami, bo plan wykonaliśmy w 102%, ale ludzie którzy przyjechali po nas nie zdążyli posmakować Chorwacji i musieli uciekać do Polski w poszukiwaniu pomocy lekarskiej.
Nikt z lekarzy nie znał tej choroby (ani chorwackich, ani polskich.) Przypuszczenia padły na pasożyty skóry - bllleee.
Najgorsze jest to, że właścicele nie zrbili nic by nam pomóc, mało tego.. Pomimo naszych próśb nie uprzedzili innych by na tym miejscu nie rozkładali namiotów. My, w miarę naszych skromnych możliwości prezentując boskie ciala zmusiliśmy wszystkich Polaków do opuszczenia zaklętego kręgu. Ale wystarcxzyła chwila nieuwagi ..... i nad ranem oglądaliśmy świeżo zarażonych Włochów i Madziarów.
Jeszcze raz:

Kamping VALA - nie zapomnimy!
kawo
Croentuzjasta
Posty: 210
Dołączył(a): 22.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) kawo » 26.08.2007 09:33

Nieznana choroba - powiadasz. :wink: Hmmmmm, zastanawiające co to takiego. A moze to nadmiar jedzenia nieznanego pochodzenia lub zepsutego w wyniku upałów :?: Jakoś innej możliwości nie mogę sobie wyobrazić.
nulka1
Odkrywca
Posty: 68
Dołączył(a): 30.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) nulka1 » 26.08.2007 10:07

Wróciłam od kolejnego lekarza. Wykluczył świerzb (taką ewentualność też braliśmy pod uwagę)- uff. Bardzo cieszyłabym się gdyby to był efekt nadmiernej ilości słońca lub zepsutego jedzenia.. Lekarz oświadczył, że to reakcja organizmu na coś... Alergia, chemia ????
To jak niezła zagadka detektywistyczna. Może ktoś nam pomoże? Czy leci z nami lekarz?
Podaję fakty dla chętnych rozwiązania zagdki:
1. Plamy, krosty pokrzywka - tak wygląda w różnych postaciach w zależności od miejsca
2. Dotyczy tylko osób pozostających w jednym miejscu na kempingu VALA (będę to powtarzać 1000 razy)
4. Pojawiała się w bardzo różnym momencie pobytu: ja 2 dni po przyjeździe, ale byli też Polacy, ktorzy przyjechali wieczorem, a rano byli calusieńcy obsypani.
3. Uaktywniła się u dwóch osób po wyjechaniu z kempingu (w małym natężeniu)
5. Nie wszyscy to mieli - mimo, że spaliśmy w jednej sypialni (np. ja i mój mąż) Ja wyglądam jak Kornati a mój mąż jak Ocean Spokojny
6. W czasie 3 dniowej podróży powrotnej nie zanikała, wręcz przeciwnie mieliśmy wrażenie że się nasila. - Ale to może wina powiedzmy oględnie trudnych warunków sanitarnych.
7. Swędzi jak cholera!
8. Nie ma powiększonych migdałów i gorączki
9. Osłabienie organizmu.
10. Wysypka zaczynała się od okolic brzucha i zgięć kolan i łokci

Rozważamy możliwe przyczyny i kontr-argumenty:
- owady (dlaczego niektóre osoby nie mają nic?, żadnych plam?)
- uczulenie (dlaczego po wyjeździe dalej pojawiają się plamy?)
-woda (inni na kepmingu nie mieli plam a pili tę samą wodę)
- nadmiar słońca (przez ostatnie 4 dni nie mogłam wyjść na plażę - wstyd mi było) Niestety NIE
- oprysk chemiczny zastosowany przez właścicieli (dlaczego nie ginęło w czasie długiej drogi?)

Pomóżcie jak możecie
Lubuszanin
Cromaniak
Posty: 1173
Dołączył(a): 01.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lubuszanin » 26.08.2007 10:39

Mnie i moja rodzine tez wysypalo cos na skorze ;(. Drobne, czerwone krosty na dloniach, przeramionach i twarzy.Myslalem, ze to byc moze od slonca lub balsamow z filtrem.W czasie podrozy nocowalismy w motelu Plitvice przed Zagrzebiem pomyslalem, ze moze tam jakies g.....o zalapalismy choc czysto bylo.7 dni spedzilem w Vodicach w nowo wybudowanym apartamencie jeszcze nie byl wynajmowany, wiec kwestia zlych warunkow sanitarnych wykluczam. Dodam, ze brat łykał wapno prze caly okres pobytu, bo uczulony jest na slonce i tez wyskoczyly te krosty, plamy.Po 5-ciu dniach w domu dalej sa tylko kolor nie jest juz tak intensywnie czerwony.
nulka1
Odkrywca
Posty: 68
Dołączył(a): 30.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) nulka1 » 26.08.2007 10:50

Jeszcze informacja z ostatniej chwili,
Jedna z rodzin "ofiar" utknęła na północy Chorwacji. Ojciec rodziny - jedyny kierowca nie jest w stanie jechać. Wyglądał strasznie. Uwierzcie, to nie wysypka.
Nie jestem tu po to by straszyć, przecież przez pierwsze półtora tygodnia byliśmy w Chorwacji i było cudownie, ale teraz najważniejsze, żeby dowiedzieć się co to jest i pomóc tym ,którzy nie wiedzą jak dostać się do domu i jak sobie z tym poradzić.
Ostatnio edytowano 26.08.2007 11:55 przez nulka1, łącznie edytowano 1 raz
kawo
Croentuzjasta
Posty: 210
Dołączył(a): 22.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) kawo » 26.08.2007 11:02

Czy przypadkiem nie było tam fig lub winogrona które zrywaliście lub kupiliscie ? Często jak przejeżdzam to widze kartki z napisem- "Nie zrywać. Pryskane". Być może kwaratanna oprysku była zbyt krótka przed spożyciem.
Po wtóre - syn nigdzie nie wyjeżdzał a ma takie same objawy. Dermatolog stwierdził - zapalenie skóry. Bierze jakieś zastrzyki aplikowane przy obecności lakarza. Uczucie po zastrzyku - ogromne uderzenie gorąca. Kuracja trwa więc o efektach później.
ps. zamieść zdjęcie ciała. Zobaczę jak to wygląda.
Lubuszanin
Cromaniak
Posty: 1173
Dołączył(a): 01.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lubuszanin » 26.08.2007 11:22

Kupowalismy arbuzy, brzoskwinie, winogrona, a drzew fig nie dotykalem, bo w apartamencie w ktorym mieszkalismy ogrodu nie ma.Objawow temperatury i innych nie bylo.
nulka1
Odkrywca
Posty: 68
Dołączył(a): 30.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) nulka1 » 26.08.2007 11:43

Jedna z rodzin dostała to pierwszej nocy po przyjeździe - niczego "tutejszego" nie zdążyła zjeść. - ODPADA
To jeszcze sprawdzę jak się załacza zdjęcia...
mirek109
Cromaniak
Posty: 652
Dołączył(a): 27.09.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirek109 » 26.08.2007 11:45

nulka1 napisał(a):
To jeszcze sprawdzę jak się załacza zdjęcia...


Może lepiej tu http://www.imagevenue.com/ i zapodać linka.
nulka1
Odkrywca
Posty: 68
Dołączył(a): 30.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) nulka1 » 26.08.2007 11:49

Najpierw powstają rozległe opuchnięte plamy - o średnicy ok 10 cm:

Obrazek


Obrazek

potem to już wygląda jak normalna wysypka

Obrazek
Lubuszanin
Cromaniak
Posty: 1173
Dołączył(a): 01.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lubuszanin » 26.08.2007 12:00

Cholera paskudnie to wygalda.U mnie sa drobne, czerwone punkciki niczym pokasania po meszkach i jest tego mniej.
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 26.08.2007 12:14

Nulka, zobacz ten kawałek mojej zeszłorocznej relacji, może coś pomoże w diagnozie? A może tylko jeszcze więcej namąci... Na Twoich zdjęciach wygląda trochę podobnie.

Wtedy tego nie napisałem ale ten pierwszy lekarz stwierdził świerzba norweskiego. Potem się okazało że strzelił jak kulą w płot :)

Współczuję bo wiem jak to jest i życzę powodzenia w szybkim wyleczeniu wszystkich poszkodowanych :D
nulka1
Odkrywca
Posty: 68
Dołączył(a): 30.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) nulka1 » 26.08.2007 13:17

Tak, czytałam to przed wyjazdem. Teraz nie mogłam znaleźć.
Ja na początku podchodziłam do tego z dużą rezerwą, a nawet z humorem. Jednak po czterech dniach zaczęłam panikować. Bo najgorsza jest niewiedza... Można iść do pracy po urlopie czy nie?
Ja już jutro lecę do Szwajcarii, mogę czy nie?

Najgorsze jednak było zachowanie właścicieli kampu. Marzeniem byłoby załatwienie dobrego lekarza. Tyle się naczytałam o gościnności i uczynności CHorwatów. Wiedzieli, że dzieje się to na tym tylko miejscu, widzieli co nas dopadlo, pytaliśmy czy nie opryskiwali tego miejsca. Prosiliśmy by nie pokazywali tego miejsca nowym bo... A oni nic! I na koniec dostałam ulotkę z kampingiem VALA i "życzę zdrowia" na dowidzenia!! My tego tak nie zostawimy.
Pan który jeszcze nie wrócił, bo nie może jechać był w tym calutki i po długiej rozmowie z właścicielką dowiedział się, że przed nami mieli to Włosi, Węgrzy i inni Polacy... Pieniądze potrafią całkowicie zaślepić!
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 26.08.2007 13:30

Nulka, wszędzie są ludzie i ludziska, tak samo mieliśmy z tymi lekarzami z Hvaru, raz tak raz siak. Ale takich właścicieli kampu to rzeczywiście za jaja powiesić, pewnie że nie można tak tego zostawić bo to chodzi o zdrowie ludzi.

Jak już Ci przechodzi to myślę że możesz jechać. Zakładając że miałaś coś podobnego. W końcu jeszcze ze świeżymi śladami pojechałem prosto w góry do Albanii gdzie na żadną pomoc bym nie mógł liczyć. Jakby co Szwajcaria ma trochę lepszą służbę zdrowia, tylko się upewnij że jesteś ubezpieczona :D
kawo
Croentuzjasta
Posty: 210
Dołączył(a): 22.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) kawo » 26.08.2007 14:16

Faktycznie, za dobrze to nie wygląda. Syn ma całkiem inne objawy, ( zapalenie skóry) takie małe krosteczki. Nic więcej nie mogę napisać. Nie znam się. Powodzenia w leczeniu.
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
relacja z leczenia unikalnej choroby - Kamping VALA/Orabic
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone