Jestem na forum od niedawna, ale moje zamiłowanie do Cro trwa od 8 lat, kiedy to pierwszy raz dotarłem na wyspę Hvar i do dzisiaj pomimo, że zobaczyłem wiele innych miejsc w europie pozostaję pod jej wrażeniem. Podczas tegorocznych wakacji postanowiłem razem z moją rodziną i znajomymi zobaczyć wyspę Pag. Do wyboru tej wyspy przyczyniły się relacje jakie przeczytałem właśnie na forum, między innymi Ines. Po powrocie postanowiłem sam spróbować swoich sił i stworzyć krótką relację
Wakacje zaplanowaliśmy na 10 dni od 20-30 sierpnia, na kwaterę wybraliśmy miasteczko Pag , a kwaterę znaleźliśmy przez internet w ciemno na podstawie zdjęć i kilku maili. Wyjazd na noc z Opola i Kłodzka razem 3 samochody różnymi trasami, spotykamy się na granicy za Mikulowem i dalej już razem. Droga dobra i bez większych problemów docieramy do Cro koło 6 rano. Na granicy bez korków więc możemy odetchnąć dalej to już z górki, cała droga zajęła nam około 13 godzin.
Pierwsze wrażenie przed mostem na Pag to - wow ale biało !!! Piękny błękit nieba granatowa woda i biała skała robią na wszystkich niesamowite wrażenie. Wjeżdżamy na wyspę wszędzie kamienie i skały prawie brak roślinności, jednak po kilkunastu kilometrach pierwsze wrażenie mija i moja żona zaczyna dopytywać gdzie jest piękna śródziemnomorska roślinność ?! Na szczęście w kolejnych dniach okaże się, że nie jest aż tak źle ( trochę zielonego uda się nam znaleźć).
pierwsze widoki z wyspy