Niestety już po wakacjach
Tym razem spędziliśmy je w Mandre - to uroczy zakątek na wyspie Pag.
Pełni wspomnień i brązu na ciele wróciliśmy do naszej rzeczywistości.
Szybko zleciało tych 8 dni i teraz pozostało jak zwykle jedynie oglądanie fotek :
1. Plaża na prawo od Sv. Duh - Filino
2. Plaża na lewo od Bosany - Sv. Marko
3. Plaża "Isola" - ciężko ją znaleźć ale da się tam dojść i dojechać z Mandre.
W drodze spotkaliśmy żółwia.
Dla sprostowania i wiadomości nie czytających relacji w dalszej części: zatoka ma nazwę GIRENICA, a dlaczego dla nas była Isolą czytaj na str.10 / dzień 5
4. Metajna - dużo zacisznych miejsc i ciekawy "deptak"
5. Pag z góry i duża miejska plaża
6. Stare drzewa oliwne w drodze na Lun
Niestety nie spotkaliśmy nikogo "oklejonego" ...
7. Droga Mandre - Kolan
8. Mandre o zachodzie słońca i nocą
Na szczegółową relację i kolejne fotki zapraszam na stronę 6-tą
KLIK