napisał(a) Zbyszek_mat » 02.09.2006 22:07
Słuchajcie, przepraszam za ta że nie pisałem ale miałem małe problemy.
Wyjechaliśmy w niedzielę o godz. 10.00 z Radomia, dwoma autkami jeden diesel drugi LPG. Nasza trasa przebiegala przez Słowację, Budapeszt, Osiek, Sarajewo, Gacko, Dubrownik, Baosici. Na miejscu bylismy w poniedziałek o godz. 16.00. Po drodze drzemka w Osieku i kilka dodatkowych przystanków ze względu na małe dzieci. Droga dobra pomcy udzieała nam nawigacja z I-GO która tylko w Bośni pomyliła się 3 razy i wprowadziła nas w nieistniejące drogi, które nawiasem były przed wojna. Po wjeździe do Czarnogóry miłe zaskoczenie, nowa stacja z LPG zaraz przy granicy, cena 0,6E. Na miejscu mamy przyjaciół którzy co roku przyjmują nas jak rodzinę, za 11 dni pobytu zapłaciliśmy na campingu (4 osoby dorosłe i dwoje dzieci) 120E. Kwatera u Milosz bo tak ma na imie nasz kolega kosztuje 6e od osoby, dzieci nie płacą. Ceny od zeszłego roku nie zmieniły się, piwo 2l 1,10E, chleb 0,50-0,60E, kurczak 1kg 2,5E, picca 1/4 1E, lody 0,20E, kalmary z grila 2E za 3szt.
Zauważyliśmy poprawę jeżei chodzi o czystość, nowe kosze, kanalizacje,częste sprzątanie plaży itd. Więcej niż co roku Niemców lecz w
tym miejscu gdzie my odpoczywamy jesteśmy jedynymi Polakami i bardzo nas tam lubią. Pytajcie co jeszcze Was interesuje