Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Forum Pierwszaków

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
SONATA
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 54
Dołączył(a): 15.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) SONATA » 23.06.2005 13:25

Jadę pierwszy raz 25.06.2004 na 10 dni mam dwie córeczki 1,5 roku i 4 lata zostają z babcią. Ponieważ kilka razy byłem w różnych krajach śródziemnomorskich nigdy nie zabrałbym dzieci w wieku do 8-9 lat w takie miejsce. Jest to niesamowita męczarnia dla takich maluchów z powodu upału, wątpliwa przyjemność dla rodziców. A zwiedzanie czegokolwiek z 2 latkiem, lub pobyt na plaży więcej niż 30 min to głupota. Dlatego jadę na urlop po 5 latach przerwy kiedy dzieci mogą zostać z babcią. Może uważam tak dlatego, że mieszkam nad morzem i nie odczuwam tak wielkiego jego braku jak śródlądowcy, ale do gór trochę tęskno.
OJCIEC POLAK
(PS. Taki temat akurat na dzień ojca)
miro.
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 62
Dołączył(a): 06.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) miro. » 23.06.2005 21:29

zawis napisał(a):
FUX napisał(a):
zawis napisał(a):Witam
Także ja jadę pierwszy raz do CRO ( ALE NAPEWNO NIE OSTATNI!!). Wyjazd juz niedługo bo 2/07/05, więc siedze już jak na szpilkach :D. Codzienne wizyty na forum stały się przyjemnym obowiązkiem :wink: . Dzieki temu forum moja wiedza o Cro znacznie wzrosła i czuje sie przygotowany do wyjazdu :lol: .
A co mnie popchneło do podjęcia decyzji o wyjeździe do Cro??!!
Otóż DESPERACJA!!!
Bo ile razy można być nad naszym wspaniałym morzem i łapać tylko jod w płuca :?: :evil:
Ja wytrzymałem 4 sezony nad Bałtykiem i powiedziałem ...DOŚĆ!!!
Mam dość zimnego morza, gdzie wejście do wody grozi wnętrostwem :? .
Mam dość siedzenia przed domkiem na leżaku ubranym w 2 bluzy, kurtkę i wymyślać co dzisiaj mozna robić w deszczu albo przy porywistym wietrze :?.
Mam dość siedzenia nad mapą i szukania co by tu jeszcze zwiedzić, bo w promieniu 70 km mam juz wszystko zaliczone :?
Mam dość jodu, który zmagazynowałem w sobie na kilka lat więc wybrałem... CHORWACJĘ :!: :!:
Jade aby odpocząć i nagrzać swoje ciało w słońcu, pływać i nurkować w morzu, zwiedzić i poznać inną kulturę niż kaszuby :wink:
pozdr

Dobrze mówisz, tzn. piszesz. Dać Ci wódki. :lol: :lol: :lol:
Pozdr Fux

Dzięki, z miłą chęcią cosik bym wypił :roll:, ale to pewnie już na miejscu w cro :lol:

P.S.
Żeby tylko jeszcze moja "najlepsza z żon" podzielała Nasze zdanie to było by już całkiem git :!: :wink:

Zgadzam się w całej rozciągłości w poruszanej kwestii. :wink:
Ja też tak mam :!: :)
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 23.06.2005 21:47

SONATA napisał(a):Jadę pierwszy raz 25.06.2004 na 10 dni mam dwie córeczki 1,5 roku i 4 lata zostają z babcią. Ponieważ kilka razy byłem w różnych krajach śródziemnomorskich nigdy nie zabrałbym dzieci w wieku do 8-9 lat w takie miejsce. Jest to niesamowita męczarnia dla takich maluchów z powodu upału, wątpliwa przyjemność dla rodziców. A zwiedzanie czegokolwiek z 2 latkiem, lub pobyt na plaży więcej niż 30 min to głupota. Dlatego jadę na urlop po 5 latach przerwy kiedy dzieci mogą zostać z babcią. Może uważam tak dlatego, że mieszkam nad morzem i nie odczuwam tak wielkiego jego braku jak śródlądowcy, ale do gór trochę tęskno.
OJCIEC POLAK
(PS. Taki temat akurat na dzień ojca)


SUPER.... Cudownego ojca mają dzieci !! A tak w ogóle to po co Ci dzieci - może oddaj do sierocińca.......Po co będziesz zabierał je ze sobą, przecież trzeba dać jeść, kupic loda, chipsy, coś do picia... . Egoizm w najczystszej postaci... Szkoda mi Ciebie. Moje dzieci jeżdżą z nami wszędzie gdziekolwiek byśmy pojechali i nie wyobrażam sobie wakacji bez nich!!!!!!!!!!!!!1
staniław
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 203
Dołączył(a): 10.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) staniław » 23.06.2005 22:05

Arek napisał(a):
SONATA napisał(a):Jadę pierwszy raz 25.06.2004 na 10 dni mam dwie córeczki 1,5 roku i 4 lata zostają z babcią. Ponieważ kilka razy byłem w różnych krajach śródziemnomorskich nigdy nie zabrałbym dzieci w wieku do 8-9 lat w takie miejsce. Jest to niesamowita męczarnia dla takich maluchów z powodu upału, wątpliwa przyjemność dla rodziców. A zwiedzanie czegokolwiek z 2 latkiem, lub pobyt na plaży więcej niż 30 min to głupota. Dlatego jadę na urlop po 5 latach przerwy kiedy dzieci mogą zostać z babcią. Może uważam tak dlatego, że mieszkam nad morzem i nie odczuwam tak wielkiego jego braku jak śródlądowcy, ale do gór trochę tęskno.
OJCIEC POLAK
(PS. Taki temat akurat na dzień ojca)


SUPER.... Cudownego ojca mają dzieci !! A tak w ogóle to po co Ci dzieci - może oddaj do sierocińca.......Po co będziesz zabierał je ze sobą, przecież trzeba dać jeść, kupic loda, chipsy, coś do picia... . Egoizm w najczystszej postaci... Szkoda mi Ciebie. Moje dzieci jeżdżą z nami wszędzie gdziekolwiek byśmy pojechali i nie wyobrażam sobie wakacji bez nich!!!!!!!!!!!!!1

Arku w zupełności się z Toba zgadzam. Mam dzieci w wieku 6 lat i 2 lata nie wyobrażam sobie wyjazdu bez dzieci. Jeżdżą z nami wszedzie i zawsze pomimo tego że córeczka ma chorobe lokomocyjną jedziemy w tym roku do Cro.Pozdrowienia dla wszystkich Ojców przez duże "O".
zawis
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 142
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawis » 23.06.2005 23:01

SONATA napisał(a):Jadę pierwszy raz 25.06.2004 na 10 dni mam dwie córeczki 1,5 roku i 4 lata zostają z babcią. Ponieważ kilka razy byłem w różnych krajach śródziemnomorskich nigdy nie zabrałbym dzieci w wieku do 8-9 lat w takie miejsce. Jest to niesamowita męczarnia dla takich maluchów z powodu upału, wątpliwa przyjemność dla rodziców. A zwiedzanie czegokolwiek z 2 latkiem, lub pobyt na plaży więcej niż 30 min to głupota. Dlatego jadę na urlop po 5 latach przerwy kiedy dzieci mogą zostać z babcią. Może uważam tak dlatego, że mieszkam nad morzem i nie odczuwam tak wielkiego jego braku jak śródlądowcy, ale do gór trochę tęskno.
OJCIEC POLAK
(PS. Taki temat akurat na dzień ojca)

Gościa nie czaje... to po kiego chu..a mu dzieci??
Po to żeby się ładnie prezentowały na rocznicach ślubu rodziców?? :x
Bez dziecka nie wyobrażam sobie wyjazdu, pozatym Zuzia jest tak napalona na ciepłe morze i palmy, że nawet jakby była chora to by pewnie pojechała
pozdr ojców co zabierają swoje pociechy na wakacje
wlodek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 298
Dołączył(a): 03.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wlodek » 23.06.2005 23:02

staniław napisał(a):
Arek napisał(a):
SONATA napisał(a):Jadę pierwszy raz 25.06.2004 na 10 dni mam dwie córeczki 1,5 roku i 4 lata zostają z babcią. Ponieważ kilka razy byłem w różnych krajach śródziemnomorskich nigdy nie zabrałbym dzieci w wieku do 8-9 lat w takie miejsce. Jest to niesamowita męczarnia dla takich maluchów z powodu upału, wątpliwa przyjemność dla rodziców. A zwiedzanie czegokolwiek z 2 latkiem, lub pobyt na plaży więcej niż 30 min to głupota. Dlatego jadę na urlop po 5 latach przerwy kiedy dzieci mogą zostać z babcią. Może uważam tak dlatego, że mieszkam nad morzem i nie odczuwam tak wielkiego jego braku jak śródlądowcy, ale do gór trochę tęskno.
OJCIEC POLAK
(PS. Taki temat akurat na dzień ojca)


SUPER.... Cudownego ojca mają dzieci !! A tak w ogóle to po co Ci dzieci - może oddaj do sierocińca.......Po co będziesz zabierał je ze sobą, przecież trzeba dać jeść, kupic loda, chipsy, coś do picia... . Egoizm w najczystszej postaci... Szkoda mi Ciebie. Moje dzieci jeżdżą z nami wszędzie gdziekolwiek byśmy pojechali i nie wyobrażam sobie wakacji bez nich!!!!!!!!!!!!!1

Arku w zupełności się z Toba zgadzam. Mam dzieci w wieku 6 lat i 2 lata nie wyobrażam sobie wyjazdu bez dzieci. Jeżdżą z nami wszedzie i zawsze pomimo tego że córeczka ma chorobe lokomocyjną jedziemy w tym roku do Cro.Pozdrowienia dla wszystkich Ojców przez duże "O".


Zgadzam się z Wami w zupełności bo ja mam inną sytuację to moje dwa chłopaki od kiedy skonczyli 16 lat to nie chca z nami jeździć a szkoda w czwórkę raźniej. Mozna spędzić wspólnie więcej chwil niz na codzień. B kazdy z nas praca dzieci 1 szkoła 2 studia i czasu na dłuższe rozmowy spedzanie wspólnych chwil brak. Jeczsze będzie żałował że nie zabierał dzieci
Tygrys
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 254
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tygrys » 23.06.2005 23:09

Ja jestem napalony na cro juz od dawna tylko ze 2 lata temu byłem jeszcze za biedny, rok temu w lipcu urodził mi sie synek wiec cro nawet nie planowałem, ale w tym roku dzieciak bedzie miał juz 14 miesiecy wiec rezerwacje zrobiłem juz w styczniu :) i jedziemy z bobasem oczywiscie, do Makarskiej. Tydzien sierpnia tydzien wrzesnia. Tez nie wyobrazam sobie wyjazdu bez dziecka! Jakies dłuzsze wycieczki ze zwiedzaniem owszem odpuszczam sobie ale ile sie da to razem z bobaniem zobaczymy :) a plazowac mamy zamiar całymi dniami zrobi sie dziecku troche cienia i na pewno bedzie ok
Remus
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 156
Dołączył(a): 06.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Remus » 24.06.2005 05:17

SONATA napisał(a):Jadę pierwszy raz 25.06.2004 na 10 dni mam dwie córeczki 1,5 roku i 4 lata zostają z babcią. Ponieważ kilka razy byłem w różnych krajach śródziemnomorskich nigdy nie zabrałbym dzieci w wieku do 8-9 lat w takie miejsce. Jest to niesamowita męczarnia dla takich maluchów z powodu upału, wątpliwa przyjemność dla rodziców. A zwiedzanie czegokolwiek z 2 latkiem, lub pobyt na plaży więcej niż 30 min to głupota. Dlatego jadę na urlop po 5 latach przerwy kiedy dzieci mogą zostać z babcią. Może uważam tak dlatego, że mieszkam nad morzem i nie odczuwam tak wielkiego jego braku jak śródlądowcy, ale do gór trochę tęskno.
OJCIEC POLAK
(PS. Taki temat akurat na dzień ojca)


A dzieci zdrówka w dniu taty Ci już życzyły?, bo pewno troszke zdrówka by się przydało.
conewka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 338
Dołączył(a): 23.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) conewka » 24.06.2005 05:37

SONATA napisał(a):Jadę pierwszy raz 25.06.2004 na 10 dni mam dwie córeczki 1,5 roku i 4 lata zostają z babcią. Ponieważ kilka razy byłem w różnych krajach śródziemnomorskich nigdy nie zabrałbym dzieci w wieku do 8-9 lat w takie miejsce. Jest to niesamowita męczarnia dla takich maluchów z powodu upału, wątpliwa przyjemność dla rodziców. A zwiedzanie czegokolwiek z 2 latkiem, lub pobyt na plaży więcej niż 30 min to głupota. Dlatego jadę na urlop po 5 latach przerwy kiedy dzieci mogą zostać z babcią. Może uważam tak dlatego, że mieszkam nad morzem i nie odczuwam tak wielkiego jego braku jak śródlądowcy, ale do gór trochę tęskno.
OJCIEC POLAK
(PS. Taki temat akurat na dzień ojca)


trochę stracisz... lecz nawet wiedzieć nie będziesz co?
nikt tak nie potrafi się cieszyć z drobiazgów jak dzieci, zachwycać szczegółami, których my już nie zauważamy...

a co do klimatu... to jakoś nie zauważyłam w ostatnich latach, aby moja córka się męczyła... wręcz przeciwnie, wciąż miałam wrażenie, że to my gorzej upał znosimy niż ona...

i taka refleksja... jak jej jeszcze nie było... też dużo podróżowaliśmy... zaś po kilku razach z nią na pokładzie, stwierdziłam... że wtedy to my się strasznie nudziliśmy... i nie wyobrażam już sobie wyjazdu bez dziecka
Boniek
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 38
Dołączył(a): 02.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Boniek » 24.06.2005 06:12

Od kilku lat regularnie odwiedzam kraje śródziemnomorskie. Podróż do Cro w 2003r była dla mnie czymś w rodzaju podsumowania poprzednich wyjazdów, bo znalazłem tu wszystkiego po trochu czym się wcześniej zachwycałem.
Midas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 717
Dołączył(a): 23.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Midas » 24.06.2005 08:21

[quote="SONATA"]Jadę pierwszy raz 25.06.2004 na 10 dni mam dwie córeczki 1,5 roku i 4 lata zostają z babcią. Ponieważ kilka razy byłem w różnych krajach śródziemnomorskich nigdy nie zabrałbym dzieci w wieku do 8-9 lat w takie miejsce. Jest to niesamowita męczarnia dla takich maluchów z powodu upału, wątpliwa przyjemność dla rodziców. A zwiedzanie czegokolwiek z 2 latkiem, lub pobyt na plaży więcej niż 30 min to głupota. Dlatego jadę na urlop po 5 latach przerwy kiedy dzieci mogą zostać z babcią. Może uważam tak dlatego, że mieszkam nad morzem i nie odczuwam tak wielkiego jego braku jak śródlądowcy, ale do gór trochę tęskno.
OJCIEC POLAK
(PS. Taki temat akurat na dzień ojca)[/quote]
Sorki, ale bez dzieci to wogóle nie jadę.
Jak tylko maluch zaczęły chodzić chodzić były w Chorwacji.
Nie wiesz co straciłać i co straciły Twoje bąki.
Te rozesmiane dziuby łeboni pluskających się w wodzie...
Do dziadków oddaję papugi.
Pozdrav :roll:
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 24.06.2005 17:37

Podsumowując temat zabierania - lub nie - maluszków ze sobą na urlop do ciepłych krajów:

Mamy dwóch chłopaków w wieku 15 i 8,5.

Z tym starszym - jak był maluszkiem - jeździliśmy wszędzie. Dosłownie - wszędzie. Chciałam mu "pokazać świat" i nie wyobrażałam sobie wyjazdu bez niego.
Ciekawa byłam, ile z tego wszystkiego, co zobaczył, zapamięta. Gdyby nie zdjęcia (a tych zawsze robiliśmy mnóstwo) - do ok. 5 roku życia ... nie pamiętałby prawie niczego.
Jeździmy razem do dziś.

Drugiego syna nie braliśmy ze sobą na wypady do HR. Dlaczego? - bo jak był młodszy - to prowadził zdecydowanie bardziej osiadły :wink: tryb życia. Uwielbiał piasek, chlupanie się w ogrodowym baseniku u babci. Dłuższe spacery i zwiedzania były dla niego po prostu męczące i .. nudne.
Nie będę ukrywać, że kierowaliśmy się również .. własnym wygodnictwem :wink: . Po powrocie z takiego wypadu jechaliśmy zawsze we czwórkę - przeważnie nad jeziora - gdzie mały mógł bezpiecznie bawić się w wodzie i budować babki z piasku. Tak staraliśmy się rekompensować nasze wspólne "nie-bycie" .
Jak mały podrósł - zaczął jeździć z nami na bardziej odległe wojaże. Jest OK!

Dodam jeszcze, że znajomi, z którymi jeździliśmy, mieli dzieci w wieku naszego starszego syna.
A my, mając w pamięci nasz cudowny - 4 tygodniowy - wypad do Hiszpanii ze znajomymi, którzy wzięli ze sobą swój nieco ponad roczny "skarb" , woleliśmy uniknąć wszystkiego tego, czego byliśmy świadkami w E.

Czekamy teraz na pojawienie się ... trzeciej latorośli :D . Tym razem mamy nadzieję, że zabierzemy ją na wspólne wakacje w HR w przyszłym roku. I że pojedziemy na nie ... w piątkę :D :D :D

Pozdrawiam.
platon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3540
Dołączył(a): 03.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) platon » 24.06.2005 19:01

a to ja napisał(a):Podsumowując temat zabierania - lub nie - maluszków ze sobą na urlop do ciepłych krajów:

Mamy dwóch chłopaków w wieku 15 i 8,5.

Z tym starszym - jak był maluszkiem - jeździliśmy wszędzie. Dosłownie - wszędzie. Chciałam mu "pokazać świat" i nie wyobrażałam sobie wyjazdu bez niego.
Ciekawa byłam, ile z tego wszystkiego, co zobaczył, zapamięta. Gdyby nie zdjęcia (a tych zawsze robiliśmy mnóstwo) - do ok. 5 roku życia ... nie pamiętałby prawie niczego.
Jeździmy razem do dziś.

Drugiego syna nie braliśmy ze sobą na wypady do HR. Dlaczego? - bo jak był młodszy - to prowadził zdecydowanie bardziej osiadły :wink: tryb życia. Uwielbiał piasek, chlupanie się w ogrodowym baseniku u babci. Dłuższe spacery i zwiedzania były dla niego po prostu męczące i .. nudne.
Nie będę ukrywać, że kierowaliśmy się również .. własnym wygodnictwem :wink: . Po powrocie z takiego wypadu jechaliśmy zawsze we czwórkę - przeważnie nad jeziora - gdzie mały mógł bezpiecznie bawić się w wodzie i budować babki z piasku. Tak staraliśmy się rekompensować nasze wspólne "nie-bycie" .
Jak mały podrósł - zaczął jeździć z nami na bardziej odległe wojaże. Jest OK!

Dodam jeszcze, że znajomi, z którymi jeździliśmy, mieli dzieci w wieku naszego starszego syna.
A my, mając w pamięci nasz cudowny - 4 tygodniowy - wypad do Hiszpanii ze znajomymi, którzy wzięli ze sobą swój nieco ponad roczny "skarb" , woleliśmy uniknąć wszystkiego tego, czego byliśmy świadkami w E.

Czekamy teraz na pojawienie się ... trzeciej latorośli :D . Tym razem mamy nadzieję, że zabierzemy ją na wspólne wakacje w HR w przyszłym roku. I że pojedziemy na nie ... w piątkę :D :D :D

Pozdrawiam.

Czyli będzie 1 rok ,9.5 roku,16 lat.No to czas zacząć temat jakim samochodem do cro.Proponuje tego roczniaka w paczce posłać by sie nie męczył. :wink: Oczywiście paczka z klimą. :D (ale jestem okrutny! :D )
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 24.06.2005 21:43

platon napisał(a):Czyli będzie 1 rok ,9.5 roku,16 lat.No to czas zacząć temat jakim samochodem do cro.Proponuje tego roczniaka w paczce posłać by sie nie męczył. :wink: Oczywiście paczka z klimą. :D (ale jestem okrutny! :D )

Z tym autem - to masz rację :wink: :lol:.
A potem zaczną się tematy: gdzie są piaszczyste plaże, czy brać papu dla małego, wodne pieluchy - z jakiej firmy, itp., itd. ( ale jestem złośliwa! :D ):wink:
:lol: :lol: :lol:
staniław
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 203
Dołączył(a): 10.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) staniław » 24.06.2005 21:55

a to ja napisał(a):
platon napisał(a):Czyli będzie 1 rok ,9.5 roku,16 lat.No to czas zacząć temat jakim samochodem do cro.Proponuje tego roczniaka w paczce posłać by sie nie męczył. :wink: Oczywiście paczka z klimą. :D (ale jestem okrutny! :D )

Z tym autem - to masz rację :wink: :lol:.
A potem zaczną się tematy: gdzie są piaszczyste plaże, czy brać papu dla małego, wodne pieluchy - z jakiej firmy, itp., itd. ( ale jestem złośliwa! :D ):wink:
:
lol: :lol: :lol:

Możecie sobie pisać co chcrcie,ale ja bez dzieci się nigdy inigdzie nie ruszam.Pozdr.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Forum Pierwszaków - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone