BeJur napisał(a):
Basia??????? no ..... padła ......... po prostu
Juz sie podnioslam....
A padlam,bo przypomnialy mi sie stare ,dobre czasy w .......... pewnym clubie.... I nadrabianie zaleglosci...
A w temacie - nasz syn mial chyba 7 lat i przypadkowo wyladowalismy na malej plazyczce (slicznej zreszta) w Zavali.
Po pewnym czasie doszlo pare osob - zadna z nich tekstylna nie byla...
I wszystko bylo ok,dziecko szoku nie doznalo,tylko.......... padlo pytanie...
"Dlaczego tej pani zwisa niebieski sznureczek.........?!"
Bo -faktycznie-dyndal sobie... I wcale nie trzeba bylo sie przygladac,zeby go zobaczyc!
I co powiedziec dziecku w takiej sytuacji?
Ja juz nie pamietam co mu odpowiedzialam...