FKK Sovinje Tkon, Pasman

Szukam miejsca na tegoroczne wakacje. Na temat Sovinje wyszukiwarka wyraża się bardzo oszczędnie. Czy ktoś może podzielić się własnymi doswiadczeniami z tego kempingu? Szczególne obawy, budzi wielkość kempingu. Ze względów organizacyjnych rezerwacja nie wchodzi w rachubę, a pocałować klamkę w recepcji...

Rozwazalismy tam kilkudniowy pobyt w 2009 ale opinie w necie, foty, opis malej plazy na ktorej zbyt dlugo nie ma slonca generalnie nas zniechecily. Osobiscie nie bylismy wiec zasadniczo nie pomoge ...

Zdecydowanie nie polecam.W 2009 zrobiliśmy sobie wycieczkę na ten kemping( na szczęście bez samochodu i przyczepy).Kemping bardzo ładny, zacieniony, ale bardzo mały, co powoduje że jest tam strasznie ciasno.Plaża tak mała (2-3m szerokości i tylko na długości kempingu), że nie wiem czy pomieści wszystkich chętnych (byliśmy po południu,nikogo już na plaży nie było ,bo po południu nie ma tam słońca).Woda niezachęcająca do kąpieli, b. płytka, niezbyt czysta ze względu na bliskość portu i pływające często promy, dno początkowo piaskowo-muliste a dalej kamienie.Niestety w tamtej okolicy nie ma innego kempingu Fkk.

Dzięki, chyba będę szukał dalej.

Z tym Sovinje to nie do końca tak źle.
Plaża owszem, jest niewielka i od ok. 16.00 w cieniu. Ale za to jest
piaszczysta. Na zdjęciach sprawia skromne wrażenie, w rzeczywistości jest przyjemna i nie ma tłoku. Kemping generalnie nie jest taki zły, jeśli ktoś jest nastawiony na rodzinny pobyt w kameralnym, spokojnym miejscu. Trzeba go tylko unikać w szczycie sezonu.

tomb napisał(a):... nie do końca tak źle...

... nie jest taki zły...

Niektorym nie wystarczy, ze nie jest tak zle. Wiekszosc jednak woli aby bylo dobrze, swietnie czy rewelacyjnie

Jest to alternatywa jako camp z piachem na plazy ale jest sporo minusow ...

Cóż tam słychać w Toruniu kolego Piotrze. Kolega dalej tak gorliwie udziela się w rozgłośni Ojca Dyrektora. Czyż przystoi to koledze, jako zagorzałemu naturyście ??. Chyba nie.

Minusem jest już wspominana plaża, jednak ma też swoje zalety. Jest oddalony od miasteczka - droga kończy się na kempingu. Byliśmy tam po koniec sierpnia było cicho i spokojnie, raczej rodzinna atmosfera. Na kilka dni polecam ale nie na dłużej!.
pozdro

Camp leży na wyspie, więc jak to zwykle bywa pomoc lekarska jest mocno ograniczona tzn jest 1 lekarz na dwie wysepki więc jak się nie ma szczęścia trzeba jechać do niego 25km!!!

Witam! Tez rozważamy wizytę na tym kampie w sierpniu, choć z tego co widzę trzeba się jeszcze zastanowić. Kamp jest dość słabo opisany(fotek jeszcze mniej) i nie wiadomo czego się spodziewać. Gdzieś czytałem, że możliwe są wycieczki po okolicy jednostkami pływającymi należącymi do kampu, czy ktoś może to potwierdzić? Jeśli są takowe, to czy jest to coś w rodzaju "fisch picnik" jak na Valalcie? Czy są tam miejsca(plaże,zatoczki) gdzie można popływać swoim "dmuchanym pływadłem", najlepiej w stroju organizacyjnym (jak na Baldarinie) . itd,itp....

Rozważam właśnie pobyt na tym kempingu, może coś pozytywnego się o nim dowiem? Może coś zmieniło się na plus? Leżeć na plaży plackiem nie zamierzam ale zwiedzać wyspę, a także udać się do Zadaru i na wyspę Murter na rowerze

bluesman napisał(a):Może coś zmieniło się na plus?

Nam na Pasmanie sie podobało.

Siemka.
Odwiedziliśmy Sovinje w ostatnie wakacje. Rodzinnie z dziećmi... Pytasz czy coś się zmieniło na lepsze?? Nic się nie zmieniło, ale nic nie było złe... Mały, rodzinny kemping z bezpieczną, piaszczystą plażą. Sanitariaty bardzo przyzwoite.
Minusy to ceny w sklepach, ogromne wysypisko 15 minut piechotą od kempingu.
Plusy to piękne wzgórza ze ścieżkami rowerowymi ciągnącymi się przez obie wyspy, kilka miejsc do zwiedzenia.

Wspominamy ten kemping z sentymentem, ale do niego już nie pojedziemy, bo sentyment to nieco za mało...

Pozdrawiamy.
Basia i qwert.

mcbas napisał(a):Siemka.
Odwiedziliśmy Sovinje w ostatnie wakacje. Rodzinnie z dziećmi... Pytasz czy coś się zmieniło na lepsze?? Nic się nie zmieniło, ale nic nie było złe... Mały, rodzinny kemping z bezpieczną, piaszczystą plażą. Sanitariaty bardzo przyzwoite.
Minusy to ceny w sklepach, ogromne wysypisko 15 minut piechotą od kempingu.
Plusy to piękne wzgórza ze ścieżkami rowerowymi ciągnącymi się przez obie wyspy, kilka miejsc do zwiedzenia.

Wspominamy ten kemping z sentymentem, ale do niego już nie pojedziemy, bo sentyment to nieco za mało...

Pozdrawiamy.
Basia i qwert.

Dysponujesz może zdjęciami z kempingu ?

longtom napisał(a):

bluesman napisał(a):Może coś zmieniło się na plus?

Nam na Pasmanie sie podobało.

Zależy kto czego oczekuje chcielibyśmy poznać nowe miejsca Dla nas warunkiem pobytu jest kemping FKK