napisał(a) Aquila » 06.06.2003 14:41
A ja byłem osobiście na takiej wycieczce
i wspominam ją bardzo miło
Myślę, że wszędzie wygląda ona podobnie: dłuższy lub krótszy rejs do jakiejś odludnej zatoczki, po drodze poczęstunek rakiją lub innym trunkiem (na moim Fishpicknik'u był jeszcze likier gruszkowiak czy coś w tym stylu, mam nawet butelczynę tego w domu zakupioną w strefie wolnocłowej), na miejscu ryba z grilla z dodatkami (zazwyczaj z dodatkową porcją nie ma problemu) plus coś do popitki (czyli piwo, wino).
Trochę czasu na popływanie lub opalanie i powrót tą samą lub lekko zmodyfikowaną trasą.
Na moim nie obyło się bez chorwackiej muzyki ludowej (i nie tylko) na żywo na pokładzie.
W kwestii ceny bywa różnie. Ja płaciłem od 130 do 150kn (od osoby). Trochę drogo, ale to było na północy. Za dzieci nie kasowali.
Jednym słowem miła atrakcja jednodniowa.
W tym roku też pewnie sobie nie odmówię