napisał(a) owoc » 10.04.2007 16:01
może wrzucę własne 3 gorsze
- z filtrami nie przesadzać (podobnie jak ze zdjęciami seryjnymi, wielkość karty to nie wszystko)
- UV stosować bardziej jako osłonę niż konkretny efekt działania, do "trudnych" fotek jeżeli body ma problem z ostrzeniem lepiej zdjąć (jak każdy filtr)
- polar jak najbardziej ale z wyczuciem, bo skończycie z granatowym niebem w słoneczny dzień albo bliżej nieokreśloną dominantą barwną daleką od naturalnego odcienia
- czasami lepszy efekt da szara połówka użyta z sensem, zwłaszcza przy architekturze
- zupełnie niedoceniania tutaj rola filtrów SkyLight (zwłaszcza 1A) moim zdaniem wymaga kilku słów od fachowców.
i moje własne 3 grosze
- karty pamięci są tanie, róbcie na maksymalnie dużych formatach jakościowych, niż w opcji mała karta - dużo zdjęć
- jeżeli kupiliście wymarzoną lustrzankę cyfrową to obiektyw KITowy jest dokładnie tym czym jest i nie próbujcie przerabiać go na super Nikkora albo eLkę. Nie da rady. Najpierw poczytajcie o jego ograniczeniach, jak domknąć, w jakim zakresie jest najostrzejszy. I zacznijcie zbierać na nowe szkła.
- drogie hobby
- kompaktowi należy się szacunek, zwłaszcza jak ma natywny format RAW ale to wymaga wyczucia przy obróbce i czasu po powrocie. Jakiś filterek warto mieć, ale na forach dyskusyjnych szukajcie informacji jak go używać. Jeżeli aparat "ma utrwalać wspomnienia", to zainwestujcie w dobrą hybrydę albo ultrakompakt. Nie warto pakować się w lustro.