napisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 24.02.2007 15:01
Lepa sela lepo gore...
Pamiętam, jak w Ljubljanie z koleżankami wybrałyśmy się na ten film (w ramach przeglądu kina jugosłowiańskiego) Miało być coś ze wsią w tytule, dla relaksu. Ale kiedy usłyszałam tytuł w całości i dowiedziałam się, że to nie exYugo przegląd tylko kino ówczesnej Nowej Jugosłwii, wiedziałam, że relax stanowczo wykluczony.I rzeczywiscie wbiło mnie w kinowy fotel tak, że nawet po seansie ciężko się było podnieść. Film robi wrażenie i owszem. Może nawet zbyt duże. Reżyser nie oszczędza widza. Wszystko dosłowne aż do bólu. Zbyt dosłowne i zbyt wprost. To nie jest film dla widzów o słabych nerwach. Widziałam wiele filmów na ten temat i wiem, że można nakręcić dobry film o koszmarze "domovinskog rata" bez epatowania okrucieństwem. Bo to nie lejąca się na ekranie hektolitrami krew i tysiące wystrzelonych pocisków decydują o tym, czy film zostanie w sercach widzów.
Pewnie pamiętacie "Welcome to Sarajevo" Michaela Winterbottoma (na polski przetłumaczonym, nie wiedziec czemu, jako "Aleja snajperów"). Film inspirowany autentycznymi losami małej Saraljki Emiry, wzbogacony o dokumentalne zdjęcia z oblężonego Sarajeva...
Dla mnie ten własnie film to prawdziwe mistrzostwo świata (i nie ze względu na obecność Gorana Višnjića, który nawiasem mówiąc był tu znakomity),z powodu doskonałej formy łączącej dokument z fabułą.
I chyba własnie te dokumentalne zdjęcia (płonącej Biblioteki Narodowej, wizyty delagatów państw U.E, ataków możdzieżowch, słynnej kolejki po chleb, czy obozów jenieckich) mistrzowsko komentowane przez fabułę wbijają się w pamięć.
Podobnie wspominanna juz tu"Ničija zemlja" D. Tanovića. Zupełnie inny od obrazu Winterbottoma, może dlatego, że kręcony przez kogoś stąd. Piękny, pełen humoru, ciepła, wzruszający i poruszający.Zwłaszcza zakończenie filmu dla mnie bardzo w charakterze Bośni; tak bardzo widoczna jest w nim ta Bośniacka dusza... pewnie to ona jest powodem, że w obrazie Tanovića brak tej iskierki nadziei, którą niesie ze sobą film Winterbottoma, w którym udaje się z oblężonego Sarajeva wywieźć i uratować małą Emirę.