figi

napisał(a) **Flayszakal** » 02.08.2019 09:32

Melony, brzoskwinie, arbuzy...

A co do fig, to jest wczesna odmiana. W zeszłym roku w czerwcu kupowałem.

napisał(a) **fly** » 04.08.2019 14:31

potwierdzam... 2,5 euro/kilo...wyśmienite na drodze w okolicach Mostaru.

napisał(a) **marynamaj** » 04.08.2019 14:44

No cóż, w zeszłym roku na początku lipca też były figi w sprzedaży. Niestety był to import (chyba z Turcji). Chorwaci przepakowywali je do zwykłych skrzynek.

napisał(a) **AdamZ** » 04.08.2019 15:14

W tym roku, w końcówce czerwca też się zdziwiłem że na targu w Supetarze były w sprzedaży świeże figi. I to chyba była ta wczesna odmiana, biała w środku i bez smaku. Zdecydowanie smaczniejsze były suszone owoce z ubiegłego sezonu.

napisał(a) **travel** » 04.08.2019 16:08

A ja po 15.06 na Visie jadłam figi prosto z drzewa - mięciutkie i czerwone w środku

napisał(a) **piotrulex** » 21.08.2019 14:42

filozul napisał(a):Mam do Was pytanie, jestem właśnie w Umagu i nigdzie nie moge zakupić fig.
Kiedy zaczyna się u nich sezon?
Jakie warto skosztować ich owoce i warzywa sezonowe w tym okresie?

Rok temu na przełomie lipca/sierpnia koło pobliskiego Porec ostro rwaliśmy dojrzałe figi z drzew. Tydzień wcześniej koło Baski na Krk dojrzałe trafiały się sporadycznie

W tym roku, w tym samym czasie, w podobnych miejscach, jeszcze sporo im brakowało

napisał(a) **robur** » 02.09.2019 06:21

Koło 20.08.10 na południu Istrii jedliśmy figi z drzewa, ale niewiele dojrzałych, te co były miękkie pyszne.
Na powrocie specjalnie pojechaliśmy wzdłuż wybrzeże nie autostradą w nadziei, że ktos będzie handlował przy drodze, ale tylko w jednym miejscu były stragany i mieli do sprzedaży tylko miody i inne owocowe przetwory. Widać Istria bogatszy rejon i ludzie takim drobnym handlem juz nie zajmują się. Na północy Istri jadąc widzieliśmy, że figi na drzewach był niedojrzałe i bardzo małe
Widać, że tam są dużo później, pewnie połowa września

napisał(a) **figusek** » 02.09.2019 06:58

Na Riwierze wysyp fig, są wspaniałe

niestety wszystkie drzewa w naszej okolicy oberwane, więc pozostaje targ, a tam 20kun za kg

napisał(a) **Kamisha** » 03.09.2021 12:29

Wiecie może jak najlepiej przetransportować figi do Polski? Dostaliśmy 2 kg od naszego gospodarza i nie zjemy ich na pewno, wolelibyśmy zabrać. Jakiś pomysł? Zamrozić wodę w butelkach i owinąć wszystko ręcznikiem? Czy nie trzeba jakoś specjalnie kombinować i przetrwają?

napisał(a) **piekara114** » 03.09.2021 12:36

Do ręcznika papierowego się przykleją... Rozsypać na dnie kartonowego pudełka. Nie żaden worek, zwłaszcza szczelnie zamknięty. A, piszę o świeżych figach. Tak przewoziłam bez problemu, a potem w domu trochę zjeść i resztę suszyłam.

napisał(a) **ventus** » 03.09.2021 18:19

Cenna wskazówka, proste a skuteczne ✋

napisał(a) **naszastruga** » 03.09.2021 18:40

My niczego nie dostaliśmy, schody i alejka do ulicy obsadzone były figowcami. Owoców masa, nie do przejedzenia. Najgorsze, że nikt tego nie zrywa, spadają, leżą na chodniku i zlatują się do tego masy pszczół i os. Zapach przejrzałych owoców niepowtarzalny

napisał(a) **te kiero** » 12.09.2021 15:20

Również się nad tym zastanawialiśmy, dlaczego nikt tego nie zbiera. W tym roku kupiliśmy tylko raz w Zagrzebiu od dziadka na ulicy. Potem juz tylko dziko rosnące, darmowe, rewelacja.