Fertő, Fertőszéplak, Fertőszentmiklós i Alpy.

napisał(a) **longtom** » 13.10.2016 16:04

kmichal napisał(a):... na Malcie...

Po niedzielnym maratonie, Malta zupełnie inaczej mi się skojarzyła.
Podbieg Krańcową nie był łatwy.

Mikeee napisał(a):A propos - wczoraj dostałem od naszych bratanków rachuneczek za nocny przejazd tranzytowy w przedostatni weekend - 30 000 HUF

Cena chyba za expres :?:

100E piechotą nie chodzi.

pzdr :wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 13.10.2016 18:52

Piękny pałac i mam plan na następny przejazd przez Węgry...
I to niedaleko drogi nr.86 opodal Csorny.

Pozdrawiam
Krzysiek

napisał(a) **longtom** » 14.10.2016 10:24

arko2007 napisał(a):Piękny pałac i mam plan na następny przejazd przez Węgry...
I to niedaleko drogi nr.86 opodal Csorny.

Kilka ciekawostek krajoznawczych jeszcze pokażę.

pzdr

napisał(a) **ajdadi** » 16.10.2016 10:00

longtom napisał(a):Kilka ciekawostek krajoznawczych jeszcze pokażę.

Będę z nimi już na bieżąco...

napisał(a) **ajdadi** » 16.10.2016 10:05

longtom napisał(a):
Mikeee napisał(a):A propos - wczoraj dostałem od naszych bratanków rachuneczek za nocny przejazd tranzytowy w przedostatni weekend - 30 000 HUF
Cena chyba za expres
100E piechotą nie chodzi.

Bardzo szybko działają z tymi "prezentami"...

Pozdrawiam

napisał(a) **longtom** » 17.10.2016 16:21

ajdadi napisał(a):
longtom napisał(a):Kilka ciekawostek krajoznawczych jeszcze pokażę.

Będę z nimi już na bieżąco...

Z ciekawostek krajoznawczych, to kilka dni byłem w

.

Super plener :!:

pzdr

napisał(a) **kmichal** » 17.10.2016 21:13

longtom napisał(a):to kilka dni byłem w

... fajne skoki - raz południe, raz północ ... :wink:

...
Pozdrawiam.

napisał(a) **ajdadi** » 18.10.2016 15:40

longtom napisał(a):Z ciekawostek krajoznawczych, to kilka dni byłem w
Bez nazwy 1.jpg
.

Ale to jest ta blisko Wenecji...
Pozdrawiam

napisał(a) **longtom** » 18.10.2016 15:45

ajdadi napisał(a):Ale to jest ta blisko Wenecji...

Do Wenecji ze Szwecji daleko,
W każdym wariancie. Moja Szwecja leży między Wałczem a Jastrowiem.

pzdr :wink:

napisał(a) **longtom** » 18.10.2016 15:59

Jako, że na zwiedzanie wnętrz musieliśmy (ze względu na obowiązkowego przewodnika) musieliśmy trochę poczekać, uprawialiśmy w dalszym ciągu pstrykactwo.

W cieniu fasady było nawet w miarę chłodno.

Zwiedzanie miało odbyć się w grupie węgierskojęzycznej.

Na szczęście w kasie dostaliśmy ściągę po polsku.

Tłumaczenie było "całkiem" niezłe. W każdym razie wiedzieliśmy co oglądamy.

cdn :wink:

napisał(a) **kmichal** » 18.10.2016 19:28

longtom napisał(a):W każdym razie wiedzieliśmy co oglądamy.

... a to już min. połowa sukcesu ... :wink:

...
Pozdrawiam.

napisał(a) **longtom** » 19.10.2016 11:26

kmichal napisał(a):
longtom napisał(a):W każdym razie wiedzieliśmy co oglądamy.

... a to już min. połowa sukcesu ... ...

A może nawet 2/3.

pzdr

napisał(a) **ajdadi** » 19.10.2016 12:27

longtom napisał(a): Do Wenecji ze Szwecji daleko...

Oj tam...130 km :oczko_usmiech:

napisał(a) **longtom** » 19.10.2016 15:32

ajdadi napisał(a):Oj tam...130 km

Ledwo 3 maratony.

pzdr

napisał(a) **ajdadi** » 19.10.2016 15:39

longtom napisał(a): Ledwo 3 maratony.

Jak dla mnie...aż 3...

rowerem to bym się puścił... :oczko_usmiech: