Fertő, Fertőszéplak, Fertőszentmiklós i Alpy.

longtom napisał(a):Prefabrykaty właśnie nadjechały

... najbardziej podoba mi się sprzęt do przetransportowania prefabrykatów na miejsce docelowe ... ...
Pozdrawiam.

ajdadi napisał(a):Jaki napój ugaszał pragnienie podczas pracy...nasz czy bratanków...

Głównie polskie piwo.

Mikeee napisał(a):SUPER klimat

Fakt, Zdecydowanie cieplej, niż u nas

kmichal napisał(a):.. najbardziej podoba mi się sprzęt do przetransportowania prefabrykatów na miejsce docelowe ... ...

Zwykłe snopki na wozie ciągnionym przez konika byłyby bardziej w klimacie, ale chociaż widły były klasyczne.

pzdr

Była mała przerwa, bo troszkę biegałem.



Czas netto 3:41.

pzdr

longtom napisał(a):Czas netto 3:41.

... gratulacje ... ... ...
Pozdrawiam.

longtom napisał(a):Była mała przerwa, bo troszkę biegałem.


Czas netto 3:41.

Aż dech zapiera, wynik rewelacyjny. Tak trzymać, pierwszy maraton i to w jakim stylu.

BRAAAAAAAWO!

Brawo Ty

kmichal napisał(a):... gratulacje ...

...i to wielkie...

Pozdrawiam

krakusowa napisał(a):Brawo Ty

Ja myślę, że zorganizować zjazd Cromaniaków jest dużo trudniej.

kmichal napisał(a):... gratulacje ...

ajdadi napisał(a):...i to wielkie...

Lidia K napisał(a):BRAAAAAAAWO!

Dziekuję. Z wielką tremą zaczynałem, ale się udało.

pzdr

longtom napisał(a):

krakusowa napisał(a):Brawo Ty

Ja myślę, że zorganizować zjazd Cromaniaków jest dużo trudniej.

Eeeeee tam, nic wielkiego
Maratończyków podziwiam, to wielki wysiłek

krakusowa napisał(a):Maratończyków podziwiam,...:

Wiosną, przed półmaratonem, chyba bardziej się denerwowałem.
pzdr

A to ci historia...
Gratulacje dla Młodej Pary
Pięknie opowiedziana i pokazana.
Węgry są wciąż dla mnie nie do końca poznane.

Pozdrawiam
Krzysiek

arko2007 napisał(a):A to ci historia...

Do końca jeszcze trochę nam zostało.

pzdr

Ślub kościelny miał się odbyć w sobotnie popołudnie więc przedpołudnie mieliśmy wolne.
Wybraliśmy się więc do kolejnej miejscowości z Fertő... w nazwie.

Tym razem wybraliśmy Fertőd

Alternatywy, w gruncie rzeczy nie było, zaledwie kilka kilometrów od naszej kwatery, właśnie w Fertőd była siedziba sławnego i znacznego węgierskiego rodu Eszterháza.


internet

"Tym co przyciąga tu wielu turystów z całego kraju jest usytuowany w pobliżu brzegu jeziora monumentalny barokowo-rokokowy pałac rodziny Esterházych. Rezydencja ta wybudowana została w drugiej połowie XVIII wieku na polecenie ówczesnego wybitnego węgierskiego arystokraty i mecenasa sztuki księcia Miklósa Józsefa I Esterházy. Powstała wówczas okazała majestatyczna budowla o 120 komnatach, która swoim rozmachem niewiele ustępowała słynnemu wiedeńskiemu Schönbrunnowi. Uroczyste otwarcie posiadłości z wielką ucztą i fajerwerkami miało miejsce w 1770 roku. " internet





W okolicy bramy wejściowej było gęsto od turystów.
Zmotoryzowanych, cyklistów, piechurów.
Na pałacowym dziedzińcu o dziwo było znacznie spokojniej.





Po dziedzińcu i po pałacowym parku można spacerować za darmo.
Zwiedzanie wnętrz oczywiście kosztuje.







Mimo upału trawka i kwiatki w świetnej formie.







cdn

longtom napisał(a): po pałacowym parku

... na Malcie brakowało mi najbardziej ogrodów i parków ( np. tych nadgardziańskich ) ... ... ale nie można mieć wszystkiego ... ...
Pozdrawiam.

ależ jaki tam błysk . Idealnie.

A propos - wczoraj dostałem od naszych bratanków rachuneczek za nocny przejazd tranzytowy w przedostatni weekend - 30 000 HUF

pozdrawiam,
Michał