Re: Fertő, Fertőszéplak, Fertőszentmiklós.
napisał(a) longtom » 28.09.2016 15:52
Chwila na zdjęcia, to była nagroda, dla kierowcy. Potem było trzeba wziąć się do pracy.
Nam przypadło "bukieciarstwo". W przywiezione z Polski pomalowane słoiki wkładaliśmy suszony polski jęczmień, owies, trawy i kwiatki.
Młodzież wzięła się za rozwieszanie chorągiewek.
(Zosia wyprodukowała ich 400m
)
Wewnątrz budynku
panował na razie twórczy nieład.
Ale jeszcze mieliśmy pół piątku, a była nas spora grupka.
Była nadzieja, że skończymy na czas.
Jeszcze tylko kilka fotek
i pojechaliśmy na "kwaterę" do Fertőszentmiklós.
cdn