longtom napisał(a):i słonecznikowych pól.
... jak dla mnie jeden z symboli Węgier ... ...
Pozdrawiam.
piotrf napisał(a):A zdjęcia i okoliczności na zdjęciach fajne
kmichal napisał(a):longtom napisał(a):i słonecznikowych pól.
... jak dla mnie jeden z symboli Węgier ... ...
Mikeee napisał(a): Wyglądają jakby ostatkiem sił dojechali do tej ławki. Gdyby nie ten sprzęt można by ich wziąć za miejscowych pijoczków
Miejscowe ptaki były tego samego zdania. Dużo ziaren było wyskubanych.21monika napisał(a):Ach te pola słoneczników.
ajdadi napisał(a):Zamiast ochłody wolę oglądać plantacje winogron i słoneczników
majeczka napisał(a):...świetne fotki
Lidia K napisał(a):Ładne troszkę - 60 km !!!.
Jeżdżę codziennie (w zimie też) może dlatego nigdy w jeden dzień nie wybrałam się na 60 kilometrową wycieczkę.
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe