Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego

agusja1 napisał(a):Wnioski mailowo złożone 27 maja! w Warszawie. Do dziś nie przyszły

To ciekawe, bo ja składałem 13 czerwca, a w ostatni poniedziałek (9 lipca) przesyłka z kartami dotarła. Coś nie po kolei realizują te wnioski.

Składałam jakieś 2 tygodnie temu przez ePUAP, karty przyszły po tygodniu. Warszawa.

28.06 podjechałem do NFZ u nas i całość zajęła mi 20 minut w tym 5 minut wypełniania 4 wniosków 10 minut czas oczekiwania w kolejce i 5 minut wizyta na stanowisku po odbiór kart.

Greg3136 napisał(a):Ja wniosek wysłałem wczoraj przez ePUAP do Kuj. - Pom NFZ - na szczęście wyjazd na początku sierpnia więc mam nadzieję, że karty dojdą.

Trochę poczekałem, ale w piątek odebrałem w poczty - nadane 10.07.

W środę w Warszawie 250 numerków do okienka po 40 minutach po temacie.

NFZ woli, aby zgłaszać się osobiście, bo nie ponoszą kosztów wysyłek kart, dlatego też do realizacji wysyłkowej delegowanych jest niezbyt dużo pracowników. We Wrocławiu na miejscu średnio załatwiany jest jeden klient na minutę. Jeżeli ktoś jest w kolejce setny, to oczekuje około 1,40 minut. Wysyłkowo od 4-8 tygodni.

A jak wygląda sytuacja w Opolskim oddziale NFZ? Lepiej osobiście (duże/małe kolejki) czy lepiej pocztą wysłać wnioski? Proszę o info osób które są z województwa Opolskiego

W związku z dzisiejszym wydarzeniem w restauracji w Hukvaldech, gdzie jeden z Polaków dostał udaru i przyjechała po niego karetka - ludzie, wyróbcie sobie EKUZ i noście ze sobą, zwłaszcza że wielu z nas jeździ za granicę na weekendy.

Robiłem m. in. za tłumacza, czeski ratownik medyczny pytał mnie, dlaczego my Polacy nie mamy ze sobą modré kartičky - tzv. EKZP... Bo oni jak jadą do zdarzenia i na wyjeździe trafiają na Polaka, to praktycznie żaden nie ma EKUZ - ze o dodatkowym ubezpieczeniu nie wspominając.

Może wiele osób weźmie sobie to do serca.

Pääkäyttäjä napisał(a):W związku z dzisiejszym wydarzeniem w restauracji w Hukvaldech, gdzie jeden z Polaków dostał udaru i przyjechała po niego karetka - ludzie, wyróbcie sobie EKUZ i noście ze sobą, zwłaszcza że wielu z nas jeździ za granicę na weekendy.

Robiłem m. in. za tłumacza, czeski ratownik medyczny pytał mnie, dlaczego my Polacy nie mamy ze sobą modré kartičky - tzv. EKZP... Bo oni jak jadą do zdarzenia i na wyjeździe trafiają na Polaka, to praktycznie żaden nie ma EKUZ - ze o dodatkowym ubezpieczeniu nie wspominając.

Może wiele osób weźmie sobie to do serca.

...lepiej go było zawieźć do Polski.
PS Ukraińcy też EKUZ nie mają , a są leczeni w RP

lew napisał(a):
...lepiej go było zawieźć do Polski.
PS Ukraińcy też EKUZ nie mają , a są leczeni w RP

I kto za to zapłaci...? Herezja. Jak najbliższy szpital po polskiej stronie jest w Cieszynie. Ukraińcy jak pracują legalnie w PL to mają prawo do leczenia. Jak sam pracowałem za granicą, to byłem ubezpieczony w VZP.

Od lat na wakacje wyrabiam sobie kartę EKUZ. Od roku czy dwóch jest o tyle fajnie, że jest ważna 12 miesięcy.

Słyszałem wczoraj w radio, że karta EKUZ ma być (lub nawet już jest) ważna 18 miesięcy (a nie 12 miesięcy).

Ja dodatkowo przy wyjazdach zagranicznych-wakacjach wykupuje dodatkowe ubezpieczenie podróże (np. AXA travel). Dla całej rodziny to koszt około 200zł w zależności od długości ubezpieczenia i pakietu. Przy wydatku paru tysięcy na wakacje, to opcja dodatkowego ubezpieczenia, to raptem jedno wyjście do restauracji mniej, a w przypadku niezapowiedzianych problemów zdrowotnych lub jakiegoś wypadku mamy wsparcie merytoryczne, finansowe i może mniej problemów.
Zdrowie i spokój na wakacjach jest najważniejszy, w szczególności jak do domu daleko


p.s. takie ubezpieczenie obejmuje np. koszty leczenia, asisstance, ubezpieczenie bagażu, NNW, OC - oczywiście trzeba wczytać się w warunki aby być świadomym co otrzymujemy, a co jest chwytem marketingowym :-p

zablo napisał(a):Słyszałem wczoraj w radio, że karta EKUZ ma być (lub nawet już jest) ważna 18 miesięcy (a nie 12 miesięcy).

Zgadza się, taka informacja pojawiła się na Twitterze. Przedłużony termin obejmie karty wydane po 20.10.

Pääkäyttäjä napisał(a):W związku z dzisiejszym wydarzeniem w restauracji w Hukvaldech, gdzie jeden z Polaków dostał udaru i przyjechała po niego karetka - ludzie, wyróbcie sobie EKUZ i noście ze sobą, zwłaszcza że wielu z nas jeździ za granicę na weekendy.

Robiłem m. in. za tłumacza, czeski ratownik medyczny pytał mnie, dlaczego my Polacy nie mamy ze sobą modré kartičky - tzv. EKZP... Bo oni jak jadą do zdarzenia i na wyjeździe trafiają na Polaka, to praktycznie żaden nie ma EKUZ - ze o dodatkowym ubezpieczeniu nie wspominając.

Może wiele osób weźmie sobie to do serca.

Słuszna uwaga... Wyrobię (choć dodatkowe ubezpieczenie na czas podróży, czyli KL i NNW, gdy polecę za rok na Jadran; też będzie).

Jako, że dzisiaj żona wyrabiała kartę EKUZ na przyszłoroczne wakacje, w ramach informacji napiszę, że obecnie karta jest ważna w "podstawowych wersjach":
- 1,5 roku dla dorosłego
- 5 lat dla dziecka

Pozostałe przypadki: https://www.ekuz.nfz.gov.pl/wypoczynek/ ... cje-ogolne

W Krakowie w NFZecie praktycznie zero kolejek.