FUX napisał(a):gosa12 napisał(a):koledr napisał(a):Spoko do wakacji jeszcze troche czasu, najwyżej trzeba będzie skrócić troche pobyt.
5 zł za 1 Euro lipiec 2009 i wakacje w Chorwacji droższe o 50%.
Między 3,50 a 5 to nie jest 50%....
Blums napisał(a):FUX napisał(a):gosa12 napisał(a):koledr napisał(a):Spoko do wakacji jeszcze troche czasu, najwyżej trzeba będzie skrócić troche pobyt.
5 zł za 1 Euro lipiec 2009 i wakacje w Chorwacji droższe o 50%.
Między 3,50 a 5 to nie jest 50%....
heheh może przełożyć na następny rok jak zawirowania mina - no chyba nie , w najgorszym wypadku - namiot i camp i tez będzie extra, połowa kosztów to apartman
janniko napisał(a):Z naszych zeszłorocznych doświadczeń niezbicie wynika, że najkorzystniej jest korzystać z "zaprzyjaźnionych" bankomatów, czyli z takich, z którymi wasz bank ma podpisaną bezprowizyjną umowę.
Pamiętam, że kurs banku był o kilka groszy korzystniejszy dla nas niż kurs w polskich kantorach. Na 100%!
FUX napisał(a):gosa12 napisał(a):koledr napisał(a):Spoko do wakacji jeszcze troche czasu, najwyżej trzeba będzie skrócić troche pobyt.
5 zł za 1 Euro lipiec 2009 i wakacje w Chorwacji droższe o 50%.
Między 3,50 a 5 to nie jest 50%....
gosa12 napisał(a):FUX napisał(a):gosa12 napisał(a):koledr napisał(a):Spoko do wakacji jeszcze troche czasu, najwyżej trzeba będzie skrócić troche pobyt.
5 zł za 1 Euro lipiec 2009 i wakacje w Chorwacji droższe o 50%.
Między 3,50 a 5 to nie jest 50%....
50% od 3,5 to 1,75 czyli razem 5,25 ale ja liczyłam od 3,3 tak jak było to w lipcu 2008.
Tyle, że oprócz wzrostu kursu waluty trzeba jeszcze uwzględnić podwyżkę cen jakie Chorwaci co roku robią. Jak by nie liczyć to koszty mogą wzrosnąć o połowę.
Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne