EURO 2004 - obstawiamy?

Szkoda, że to nie zakłady bukmacherskie bo stawałem na remis w meczu Chr-Sza i zwycięstwo Fra z Angikam, tylko wyniki bramkowe mi sie nie zgodziły
A teraz niespodzianek nie będzie i Francja i Anglia wygrają po 2:0
Chorwaci są za słabi, żeby nawet powalczyć. Kompletnie bezproduktywny Prso, Mornar z kondycją tylko na jedną połowę, niepewny bramkarz Butina. Miał rację Boban twierdząc, że Chorwaci powinni się cieszyć jak wygrają chociaż jeden mecz. No to ja myślę, że na tych mistrzostwach już się cieszyć nie będą. Z taką grą będą mieli problem strzelenie choćby jednej bramki, skoro nie moli tego zrobić grając z przeciętną Szwajcarią w osłabieniu.

niezawodny napisał(a):Ach co to był za mecz FRANCJA - ANGLIA 2 : 1

MISTRZ JEST WIELKI A DUMNY ALBIN POSZEDŁ Z TORBAMI
Zidane Królem Paryża, Beckham kloszardem Londynu

Oj ciężko będzie naszym przyjaciołom z HR w następnych meczach z Albinami i Królami

P.S.
Remus trafił jako jedyny wynik meczu
No ale Remus już ma browca w swoim dossier....i pewnie dlatego chłopak tak się postarał i trafił wynik - brawo Remus

Dzięki Niezawodny
Trafiłem z tą Francją chociaż do 90 minuty nie było z nimi za wesoło.Szkoda mi tylko ,że nie udało się z pierwszym meczem i Chorwaci ze Szwajzarami zarobili tylko 1 punkcik- teraz będzie im ciężko, no ale
,, do póki piłka w grze..." jak mawiał pewien trener reprezentacji Polski wtedy kiedy jeszcze mieliśmy reprezentacje.

No to teraz zatypuje 2 kolejke w grupie B:

ANGLIA - SZWAJCARIA 2:0
FRANCJA - CHORWACJA 2:0

Typuje tak bo jest to wariant bardziej realistyczny, ale może być też remis bo Francuzi mogą woleć, żeby z grupy wyszli Chorwaci niż nie lubiani przez nich i trudniejsi w dalszych rozgrywkach Angole.

Ale teraz namieszane w tej grupie.
Zidana znowu będą nosić na rękach.

niezawodny napisał(a):Co Karolku?
Browarek ci przeszedł koło pyska...
i już myślisz o kolejnej możliwości łyknięcia

A jak. Co mam czekać bez czynnie.

Bruno napisał(a):No to do boju Plavi

Powiem Ci Bruno jak sobie w kochanej Chorwacji popijesz piwka w barze to nie mów do nich Plavio ,bo żywy możesz nie wyjść.

Ale na arenie Polskiego portalu CRO.pl można no to do boju Plavio Czekamy do Czwartku.
Pozdrawiam
Karol

Dla wszystkich CRO-kibiców mam dobrą wiadomość (w miarę).
Otóż dokonałem analizy matematycznej (przyszłościowej) sytuacji w grubie chorwackiej i wychodzi mi że nie jest źle bo:
1) Francja jest poza zasięgiem i wygra w cuglach ze wszystkimi, nie tylko w tej grupie zresztą
2) A to będzie oznaczać że o wszystkim (tj. kto wyjdzie z grupy z drugiego miejsca) zadecyduje mecz ostatniej kolejki w grupie czyli Chorwacja - Anglia
3) A to oznacza że z Francją to Chorwacja może sobie odpuścić i wystarczy tylko później stuknąć Albinów i będzie OK.

Musicie przyznać że przyjemnie to wykombinowałem i w dodatku trzyma się to kupy...

P.S.
Także Sniper! - stukaj tych Angoli
Czyli Sniper stukaj tych Angoli do skutku...

niezawodny napisał(a):Dla wszystkich CRO-kibiców mam dobrą wiadomość (w miarę).
Otóż dokonałem analizy matematycznej (przyszłościowej) sytuacji w grubie chorwackiej i wychodzi mi że nie jest źle bo:
1) Francja jest poza zasięgiem i wygra w cuglach ze wszystkimi, nie tylko w tej grupie zresztą
2) A to będzie oznaczać że o wszystkim (tj. kto wyjdzie z grupy z drugiego miejsca) zadecyduje mecz ostatniej kolejki w grupie czyli Chorwacja - Anglia
3) A to oznacza że z Francją to Chorwacja może sobie odpuścić i wystarczy tylko później stuknąć Albinów i będzie OK.

Musicie przyznać że przyjemnie to wykombinowałem i w dodatku trzyma się to kupy...

P.S.
Także Sniper! - stukaj tych Angoli
Czyli Sniper stukaj tych Angoli do skutku...

Analiza niezła ale jak stuknąć Albinów.
Oto jest pytanie.Jak nie mogli Szwajcarom z 2 metrów walnąć.

Mój faworyt to zespół Hiszpanii, Chorwacji życzę jak najlepiej chociaż nie jest to drużyna na miarę tej która zdobywała III m-cse na MŚ


pzdr

Przy takim toku rozumowania więcej szans daję Szwajcarii. Tylko,że Helweci nie mogą teraz przegrać z Angolami, a w ostatnim meczu grają przecież z les Bleus. Jest to dla nich o tyle istotne, że z obserwacji gry Francuzów na zwycięskich turniejach wynika, że po dwóch wygranych meczach grupowych, kiedy mają komplet punktów, w ostatnim trzecim meczu wystawiają rezerwy ! (tak było w 1998 z RPA i w 2000 z Holandią). Francuzi są taką drużyną która nie kalkuluje ! Wychodzą z założenia, że wszytko poniżej złota ich nie satysfakcjonuje, a skoro walczą o to złoto to nie ważne na kogo i w jakiej rundzie trafią. Więc przewiduję, że Francuzi klepną teraz Hrvatską a w meczu z Helwetami wystawią drugi garnitur. Nie zapominajmy że jest to turniej a zawodnikom pierwszego składu zawsze przyda się odpoczynek od "nieistotnego" meczu, aby zachować świeżość w meczach późniejszych już o stawkę !

francja chorwacja 2;1
anglia szwajcaria 2:0

francja-chorwacja 2-2
anglia-szwajcaria 3-1

Szwedzi zajechali Bułgarów ale to dlatego że mieli w swoim składzie takich "Szwedów" jak Zlatan Ibrahimović i Teddy Lucić...
Czy ktoś może wie skąd dokładnie są ci w/w "Bałkańcy"

P.S.
A moży by tak importować paru takich do naszej reprezentacji bo nasz Murzyn to się już chyba zdezaktualizował (tzn. zrobił swoje... )

A pamiętacie panowie historię z Mistrzostw Europy w 1992r?
Wygrała Dania.
Dzięki ... Jugosławii.
Moje kochanie opowiedziało mi przed chwilą (oglądając zmagania GER i NED), że Dania WTEDY się nie zakwalifikowała.
A Jugosławia - tak.
Tylko że w YU nastały "trudne" czasy (wojna) i drużyna odwołała swój udział.
Dano cynk duńczykom (pierwszym "przegranym" w eliminacjach). Niektórych ściągano z urlopów.
Skrzyknęli się - i "z mety" pojechali na mistrzostwa.
Tak grali że ... wygrali
Bo dobrze grali, bo ... YU poddała się "bolesnym" walkowerem.
Dobrze mówię, czy coś przekręciłam?

a to ja napisał(a):A pamiętacie panowie historię z Mistrzostw Europy w 1992r?
Wygrała Dania.
Dzięki ... Jugosławii.
Moje kochanie opowiedziało mi przed chwilą (oglądając zmagania GER i NED), że Dania WTEDY się nie zakwalifikowała.
A Jugosławia - tak.
Tylko że w YU nastały "trudne" czasy (wojna) i drużyna odwołała swój udział.
Dano cynk duńczykom (pierwszym "przegranym" w eliminacjach). Niektórych ściągano z urlopów.
Skrzyknęli się - i "z mety" pojechali na mistrzostwa.
Tak grali że ... wygrali
Bo dobrze grali, bo ... YU poddała się "bolesnym" walkowerem.
Dobrze mówię, czy coś przekręciłam?

Bardzo dobrze, tak było !!! Własnie trwa przerwa w meczu Niemcy -Holandia, więc wpadam na CRO PL, znów mnie pozytywnie zaskakujesz ATOJA, mam nadzieję, że jeśli nie w tym roku to w przyszłym spotkamy się,/ z naszymi rodzinkami i przyjaciółmi/ w Chorwacji !
GAJUS /uciekam na drugą połowę meczu/