napisał(a) gego » 13.12.2014 09:47
Jankowi pewnie mordka się cieszy na powyższe wpisy.
W Jego imieniu DZIĘKI
No ale jedziemy dalej, Johny pewnie by już wydzwaniał co tak długo...
cd.
Z Waeto jedziemy dalej.
Po drodze zahaczamy o lud Tsemay
Czesie Tsemay, w przeciwieństwie do innych Cześków z doliny Omo podchodzą bardzo liberalnie do spraw seksu.
Dziewczyna Tsemay nie musi pozostać "czysta" do dnia swego ślubu, jeżeli zechce może mieć partnera i utrzymywać z nim stosunki przedmałżeńskie.
Jednak kultura zabrania dziewczynom posiadanie dziecka z tego związku. (je zeli jest dziecko musi być ślub).
Podczas wesela, panna młoda i pan młody mają golone głowy i namaszcza się je masłem.
Od tego dnia, para jest wolna od jakichkolwiek prac na następne sześć do dwunastu miesięcy. (czas miodowy).
Tradycyjny strój Cześkowych Tsemay obejmuje skórzany strój. Czesie zresztą też chodzą w skórach.
cdb.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Nie ponoszę winy za obrażenia psychiczne, jakie możesz odnieść w tym temacie, ponadto zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny!