Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Etiopia = PRZYGODA

Afryka jest drugim co do wielkości kontynentem. W Afryce są 54 kraje. Prawie jedna trzecia światowych języków jest używanych w Afryce. Jezioro Wiktoria w Afryce jest największym jeziorem i drugim co do wielkości jeziorem słodkowodnym na świecie. Nigeria ma najwyższy na świecie wskaźnik urodzeń bliźniąt. W Sudanie znajduje się ponad 200 piramid, czyli więcej niż w Egipcie.
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 08.10.2014 16:43

cd.



Jedziemy dalej, trzeba zdążyć do Sodo (umówiliśmy się).
Dziś w planach mamy dojechać do Jima.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Po drodze zatrzymujemy się na lunch



Obrazek




drobno posiekana i podsmażana koźlina - pycha


Obrazek




zapijana miejscowym tedżem i kilkoma kawkami, hmm, nawet wchodzi...


Obrazek





W samochodzie zażywamy probiotyki


Obrazek


tak w razie czego...








cdb.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Nie ponoszę winy za obrażenia psychiczne, jakie możesz odnieść w tym temacie, ponadto zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny!
ArliJ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 705
Dołączył(a): 31.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ArliJ » 08.10.2014 20:08

śledzę wciąż :D - probiotyki jak widać skutecznie Was chronią poza tym jednym przypadkiem:).
Przygoda naprawdę na najwyższym poziomie...ale to dziaranie to takie średnie... :roll:
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 21.10.2014 16:09

cd.


Ta jazda zaczyna być denerwująca.
Niestety umówiliśmy się w i trudno...

Dziś jedziemy cały dzionek z Jima do Sodo

Widoczki takie sobie - mało afrykańskie

Raniutko zauważamy na naszej drodze wypasioną restauracyjkę, zatrzymujemy się by cosik wciągnąć

Obrazek

Obrazek


Smażone mięcho z fasolą, kukurydzą to jest to
Mega śniadanko - to solidna podstawa


Obrazek




Zaczynamy - afrykańsko
Herbatka z "ciasteczkiem"



Obrazek

Obrazek



Jest bardzo wcześnie, także Czesia dopiero co parzy kawę, mamy czas, poczekamy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek





Z kawą treściwsza część śniadanka


Obrazek




Jedziemy.

Poniższy widok to bardzo częsty obrazek


Obrazek


Zaczadzony szofer - przeszarżował...


Jak fajny widoczek to go kontemplujemy...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




Masakra
Tak żyzna kraina, spichlerz Afryki - i doprowadzić w latach osiemdziesiątych do takiego głodu?
Rzekomo winna była susza, lecz przewagą była polityka, niegospodarne zarządzanie. Pieniądz.
Masakra


Jedziemy dalej


Obrazek









cdb.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Nie ponoszę winy za obrażenia psychiczne, jakie możesz odnieść w tym temacie, ponadto zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny!
MARK1
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 17.10.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) MARK1 » 21.10.2014 21:52

Witam ponownie, za rzadko "nadajesz" , a ciekawie ...
Do następnego odbioru :papa:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.10.2014 21:54

No, mega ciekawa relacja :D

Podziwiam za to, że zjedliście te pożywne śniadanie, 8)
ja na sam widok bym puścił pawia :wink:
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 23.10.2014 19:05

MARK1 napisał(a):Witam ponownie, za rzadko "nadajesz" , a ciekawie ...
Do następnego odbioru :papa:



Nadarte, ale staram się


pzdr.
:papa: :papa: :papa:
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 23.10.2014 19:07

Lednice napisał(a):
Podziwiam za to, że zjedliście te pożywne śniadanie, 8)
ja na sam widok bym puścił pawia :wink:



Jak byś był głodny to i pawia byś zjadł :lol: :wink:



pzdr.
:papa: :papa: :papa:
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 23.10.2014 19:32

cd.

Późnym popołudniem dojeżdżamy do Sodo.
Jak na razie nie mamy kontaktu z naszymi "przyjaciółmi".

Nasz Czesio-szofer dzwoni do swego biura w którym wszystko załatwialiśmy (odbiór naszych "przyjaciół" z lotniska, samochód, hotel...)

Cóż się okazuje?

Goście nie przylecieli??????


Dzwonimy do nich.
Po wielu próbach dodzwonienia kontaktujemy się wreszcie z osobą która miała przylecieć w tej wesołej grupce (w sumie to dziewczyna która chyba najbardziej chciała polecieć a reszta wystawiła ją do wiatru, sama bała się polecieć).
Dziewczyna tłumaczy nam dlaczego pięcioro ludzi którzy praktycznie wszystko mieli załatwione nie poleciało.

Ręce opadają...

Nie polecieli ponieważ stwierdzili iż jak nas okradli to Etiopia musi być bardzo niebezpiecznym krajem.
No i w sumie to strach tam lecieć.
No i my nie odbieramy ich z lotniska tylko jakiś Czesio który może wszystkich pięć osób zamordować i zjeść.
No i to w ogóle lepiej nie lecieć, niebezpiecznie.


Znów się potwierdza nie rób komuś dobrze...

No i tak właśnie jesteśmy w plecy kilkaset dolarów (wszystkie zaliczki poszły...)
W sumie goście także do tyłu są..., sam kupowałem im bilety lotnicze (nie były ubezpieczone), nie wiem jakim człowiekiem można być... są ludzie - są klamki...

"Troszkę" nas podniecili...

Idziemy się odstresować...




A tak na marginesie (i dla humoru (czarnego?)) jeden z gozdków którzy mieli jechać dał w depozyt Adrianowi dwie butelczyny lekarstwa (rzekomo miało mu się już nie zmieścić w swój plecak).
Oczywiście lekarstwo zażyliśmy.

Parę tygodni po przyjeździe dzwoni telefon.
Gozdek - Wojtek (takie miano na chrzcie mu dali) odzywa się w słuchawce (do tej pory z nikim z tamtej grupki nie rozmawiałem - jakoś gadać mi się z nimi nie chciało).

No i Gozdek-Wojtek prawi iż zażyliśmy jego lekarstwo (w sumie bez jego wiedzy) to też trzeba partycypować w kosztach tegoż medykamentu.

Czujecie???


Ach...








cdb.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Nie ponoszę winy za obrażenia psychiczne, jakie możesz odnieść w tym temacie, ponadto zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny!
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 23.10.2014 19:35

Są ludzie-klamki, ludzie-drzwi i ludzie-całe wrota :roll:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 23.10.2014 20:14

gego napisał(a):...Czujecie???
Ach...

Trochę czuję...ale k....a czujki nieco opadają.... :wink: :lol:
Pozdrav i dawaj Gego dalej. Zaj..fajna przygoda :!:
Kowal38
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1104
Dołączył(a): 16.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kowal38 » 23.10.2014 22:44

gego napisał(a):
No i Gozdek-Wojtek prawi iż zażyliśmy jego lekarstwo (w sumie bez jego wiedzy) to też trzeba partycypować w kosztach tegoż medykamentu.

Czujecie???


Ach...



....jo bych nie łoddoł :cry: , abo bych łocyganił co sie potrzaskały same :roll: :mrgreen: :lool:


Pozdrówki :wink: :papa:
Eunike1984
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1407
Dołączył(a): 30.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Eunike1984 » 23.10.2014 23:14

Ja też bym zrobiła tak, jak kolega powyżej ;)
Brak słów normalnie... :roll:

Super relacja. Mój M. z niecierpliwością czeka na każdy kolejny wpis, bo tamte rejony to jego odwieczne marzenie :)
Pozdrawiam :papa:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 24.10.2014 07:08

Lednice napisał(a):Są ludzie-klamki, ludzie-drzwi i ludzie-całe wrota :roll:


I taborety.
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 24.10.2014 18:41

Kowal38 napisał(a):


....jo bych nie łoddoł :cry: , abo bych łocyganił co sie potrzaskały same :roll: :mrgreen: :lool:



Eunike1984 napisał(a):Ja też bym zrobiła tak, jak kolega powyżej ;)
Brak słów normalnie...



Jak zadzwonił to się załączyłem i w sumie nie wiem jak się mój słowotok zakończył :evil:

Oczywiście "mój kolega" nie wspomniał nic o oddaniu nam kasy za zaliczki...

Taka nauczka dla Wszystkich - nawet najlepszym kumplom nie załatwiajcie nic na słowo - najpierw kasa a potem można załatwiać...


:papa: :papa: :papa:
tiwa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 966
Dołączył(a): 23.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) tiwa » 24.10.2014 21:22

Cieszę się, że nadajesz (po przeczytaniu Sudanu + Ugandy 8O nie było to takie pewne), życzę mniej "kumpli", więcej przyjaciół, dużo zdrowia i pieniędzy, a przez to duuuużo relacji dla nas :D
Twój (już na zawsze) wierny czytelnik :hut:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Afryka

cron
Etiopia = PRZYGODA - strona 15
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone